Skocz do zawartości

Koszalin vol. III


wojna1939

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 494
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Chwała,

jedynymi efektami sobotniego wypadu było spotkanie z leśniczym (obyło się na pouczeniu i krótkiej wymianie spostrzeżeń co do miejsca) oraz chyba dwugodzinne odkopywanie auta (z późniejszą wizytką na myjce - a kolejki były tego dnia okrutnie długie). Lekko poździerane dłonie od wygrzebywania się z błocka i ból mięśni (stanowczo za mało ruchu).

Niestety w nadchodzącą sobotę i niedzielę mnie nie będzie - wyjeżdżam koło Łeby (uroczystość rodzinna). Zabiorę jednak ze sobą wykrywkę - będę się bawił w pałacyku w Zwartowie - możebie pobiegam tam trochę po parku z saperką.

Tyle drobnej relacji. Może wieczorem zamieszczę kilka fotek z wypadu sobotniego - bywajcie - M.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chwała,

załatwiam gumkę do gaci (oryginał PRL) hi hi na metry. Wyjeżdżam w sobotę rano, bo nie chcą mi dać piątku wolnego.

O.: byłeś kiedyś w Zwartowie w ośrodku wyp.? Powęszę tam trochę - ciekawa okolica - stara wioska, piękny pałacyk, rozległy park ...

A gdzie reszta towarzystwa się wybiera na łik end?
Czekam na sygnały - bywajcie - M.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To znowu ja!
Totalny brak subordynacji w gr. koszalińskiej - poza L. ( nie info. ) nikt się nie odezwał. Jak nie będzie chętnych to sobie z L. ( nie info. ) poradzimy , zwłaszcza , że zielony wraca z liftingu.
W. ( od gumy ) , zajadę do cię po robocie.
Pozdrawiam !
R
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam
Wczorajszy efekt godzinnego kopania na mojej działce".
Co do sobotniego (niedzielnego?) wypadu to mam czas od 14 w sobotę. Jak wam przypasuje to chętnie gdzieś wyskoczę.
Pzdr der K.
PS. Zbieżność dat jest przypadkowa :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Der K. masz jakąś złotodajną działkę;)
Co do soboty to mam czas do południa. Potem musiałbym się mocno napinać.
Ale mieliśmy wczoraj z Raczkiem zabawną przygodę:) Idziemy sobie do lasu a tu wyjeżdża z niego białe polo. Facet jak nas zobaczył, ubranych na zielono, natychmiast rozpoczął na wąskiej, leśnej ścieżce manewr zawracania i uciekł w kierunku z którego przyjechał;)
Pozdrawiam L.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie