Polski lotnik - wrzesień '39

[paulus76]

Witam

W przyszłym tygodniu rzucają mnie służbowo do Włodowic (okolice Zawiercia). Szwędając się po sieci znalazłem to zdjęcie z włodowickiego cmentarza. Czy ktoś wie kim był i jak zginął Jan Miśta?

pozdrawiam
Paweł

[Traper7]

W dostępnych mi publikacjach, nikt z personelu naszego lotnictwa o takim nazwisku nie zginął we wrześniu 39 roku. Może zwyczajnie nie był w lotnictwie.

[jaca2003]

moim skromnym zdanie tu chodzi o Zenona Miste który zginał w roku 1950 w Dęblinie.tyle wynika z nagrobka.
Pozdrawiam

[Traper7]

No tak ale napis na nagrobku mówi że to Jan zginął we wrześniu 39 roku. Tak czy inaczej żaden Mista nie zginął w lotnictwie.

[jaca2003]

Czy kazdy kto zginął w 39 w/g ciebie był lotnikiem?No to w takim razie mieliśmy najliczniejsze lotnictwo na świecie.Zgodnie z twoją nową teoria skuszę się na twierdzenie że lotnictwo całego świata nie dorównywało liczebnością lotnictwu polskiemu.Szkoda ze nie starczyło dla wszystkich samolotów
Nara

[DTH]

Traper, rozumiem Twoje skojarzenia ze smiglem, ale nie przyszlo Ci do glowy, ze jest symbolem poswieconym osobie spoczywajacej w grobowcu po prawej stronie zdjecia? Jan zas mogl zginac w kazdej innej formacji, a moze nawet jako cywil.

[jaca2003]

Czyżby kolega Traper skłaniał sie coraz bardziej ku lewej stronie?

[Traper7]

Tak przekonały mnie Twoje argumenty, przyjmiecie mnie do komsomołu? Błagam!

[Traper7]

Kolego DTH, tytuł postu zasugerował mi że Jan Mista mógł zginąć w lotnictwie, więc sprawdziłem, ale okazuje się że nie. ALe przeciez nic się nie stalo prawda?

[jaca2003]

Chłopie ty sie nie sugeruj.Zawsze sprawdż fakty.Amika też się sugerowała i teraz ma 0-5

[DTH]

Pewnie, ze nic sie nie stalo:) Nie doszukuj sie u mnie agresji, czy ironii, bo jej nie znajdziesz:)Sugerowales sie tytulem posta, OK:) Ja zas popatrzylem na zdjecie:) A Wasze pyskowki z innego watku przeniesione tutaj, jakos mnei nie interesuja.Malo tam rozsadnych glosow.Wszystko biale lub czarne. Tak sie nie da badac historii.Ale jak sie przekonalem juz kilka razy,rownie dobrze moge pisac z ze slepymi.Ja swoje, oni swoje:)

[Traper7]

Wiem, wiem...żałuje że sie wdałem w taką pyskówke, ale ciężko czasem utrzymać emocje, zwłaszcza gdy temat bardzo bliski i ważny dla mnie, a złosliwości sporo. Szkoda że tak się stało. Pozdrawiam.

[paulus76]

witam ponownie

Juz tlumacze skad w temacie lotnik":
http://www.katowice.uw.gov.pl/opracowania/emp_n/wlodowice.htm
Mogiła lotnika Jana Miśty (pochówek rodzinny) poległego w kampanii wrześniowej".

Moze tworzący stronę zasugerowali się smiglem, które moze zostalo umieszczone po smierci Zenona (syna?).

Ewidencję Miejsc Pamięci Województwa Śląskiego prowadzi Wydział Spraw Obywatelskich i Migracji Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach. Jeszcze jeden cytat: Ewidencja ta powstawała w oparciu o materiały tworzone w różnych okresach. Mogą w niej występować też niedokładności. Zakłada się więc jej stałą aktualizację i uzupełnianie. Mając to na uwadze, prosimy o nadsyłanie uwag i materiałów pozwalających uściślić i wzbogacić informacje tak w samej ewidencji, jak i kartach ewidencyjnych poszczególnych miejsc pamięci województwa śląskiego".

http://www.katowice.uw.gov.pl/opracowania/emp_n/wprowadzenie.htm

I bardzo was Panowie proszę, spokojniej... :)

pozdrawaiam
Paweł

[morena]

Na podstawie książki Pana echa KUBACKIEGO Antologia pilotów wojskowych poległych w latach 1945-2000"
str. 28
strz. uczeń Stanisław MISTA
ur. 1930
zginoł w katastrofie samolotu Pe-2 wDNIU 09.06.1950r. w Dęblinie. Samolot zaczepił o dom w Irenie podejście na lotnisko z kursem 300. W raz z S. MISTĄ zgineli
ppor. Lucjan DUDA
nawig. Kazimierz ROSIŃSKI
Według autora wszyscy spoczywają na cmentarzu w Dęblinie.