Skocz do zawartości

Wykrywacz ramowy - doswiadczenia


Gość radosc

Rekomendowane odpowiedzi

Czesc !
Mam rame Whites TM808 bardzo fajny sprzet pod warunkiem, ze niezbierasz monet i odznaczen bo niepokazuje dupereli :-) ciekawa funkcja wykrywania anomali w gruncie (tzn. puste przestrzenie, fundamenty itp.). Nie nadaje sie do lazenia po krzakach, bo zahaczenie antena powoduje jego rozstrajanie. Maksymalny zasieg podawany przez producenta (dla przedmiotu typu pojazd to 20 stóp czyli ok. 6m). najglebiej co kopalem to helm na ok 1.5m w wyrownanej calkowicie transzei). Bawilem sie tez GARETEM 2500 z dolaczona ramka ale jest duzo ciezszy i mniej wygodny od TM808 i niedokonca udalo mi sie go rozpracowac ale zasiegi maja porownywalne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi o ramę PI czy o two-box (taki jak TM 808)?

jesli chodzi o rame PI to podstawa to jest 2 ludzi. Drugi zwyklym sprzetem sprawdza sygnały, bo rama lubi zlapac cos pod powierzchnią i trudno sie wowczas polapac co sie znalazlo i gdzi to naprawde lezy

Ogolnie ciezko sie chodzi, z powodow jw oraz zfaktu ze jest duzo sygnalow fałszyywch.

Dobre do szukania czegos naprawde duzego w odkrytym terenie.

proscan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TM 808 nie jest wykrywaczem ramowym lecz wo box"( nie ma polskiego dobrego tłumaczenia). Różnica zasadnicza jest taka, że TM 808 pracuje na zasadzie TR (nadajnik - odbiornik) a ramowy to PI (puls indukcja).
Pracowałem na Puls Starze II i na polskim produkcie. Pulse Star sprawdza się znakomicie i nie miałem żadnych fałszywych sygnałów, natomiast produkt polski praktycznie do niczego się nie nadawał. Równie dobrze byłoby szukać widłami.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwne,że Raned ZAWSZE potępia i nigdy nie potrafi obsłużyć polskiego wykrywacza. Powoli pojawiają sie wykrywacze produkowane już nie z klapy od.." i rury od odkurzacza. A jeśli chodzi o merytoryczną stroną wątku to sam zrobiłem sobie wykrywacz two-box. Chodziłem całe lato na Kępie Oksywskiej i w sumie to czuję się zawiedziony. Przy czym nie jest to spowodowane słabym sprzętem bo przedmiot wielkości garnka bierze z głębokości ok. 2m. Miałem nadzieję na polską salamandre ,albo mozę jakiś rkm a tu same niemieckie szroty typu maski pgaz , hełmy ,garnki, skrzynki itp. zastanawiam się dlaczego w takim miejscu ani śladu ( no poza stertami łusek ) września?
Ponoć Niemcy po kampani wrześniowej nagminnie zapędzali Polaków do sprzątania lasów. Czy ktoś o tym słyszał? Poza tym mam ciekawe spostrzezenie , tego typu wykrywaczem warto nie tylko sprawdzać okopy ,ziemianki itp. , ale także płytkie miski" w ziemi . Takie miejsca, gdzie mozna zauważyć ,że ziemia była wiele lat temu przekopywana. Czasem są to miejsca gdzie po walkach zasypywano po prostu różne niepotrzebne przedmioty.
Warto znaleść taki dołek.
pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powyższy post jest zupełnie nie na temat, poza tym mam przeczucie, że wkrótce we Władysławowie powstanie nowa firma, nazywająca się powiedzmy...Talar", sprzedająca wykrywacze dwucewkowe robione ze skrzynek po śledziach o zasięgu do 12 metrów (1m=1cm).
Przepraszam, że mój post jest z konieczności nie na temat, ale jest ripostą na niezgodny z regulaminem forum atak osobisty ze strony ikogo".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze: ten post jest jak najbardziej na temat ponieważ doświadczenia w danym typie sprzętu to nie tylko analiza działania ( albo nie ) konkretnego modelu ,ale także sposób poszukiwań , i sposób wyboru miejsc do przeszukania. Przecież wykrywaczem tego typu należy szukać inaczej, w innych miejscach.
Po drugie: nie był to personalny atak" na Pana ale zwrócenie uwagi na fakt b. subiektywnego oceniania sprzętu przez Pana. Może to wprowadzać w błąd uczestników forum. Ponadto jest to forma kryptoreklamy produktów zachodnich firm, przez co powiększa Pan swoje dochody.
Po trzecie: nie zakładam firmy Talar". Wykrywacz wykonałem dla siebie. Podany zasięg jest jak najbardziej prawdziwy. Nie zna Pan mojej wiedzy dotyczącej zagadnień związanych z budową wykrywaczy, ani poziomu kultury technicznej jaką reprezentuję ( skrzynki od śledzi " ) w związku z czym tego typu ocena mojego urządzenia świadczy tylko i wyłącznie o Pańskim zacietrzewieniu " w walce o klienta.
O ewentualną dalszą polemikę prosze Pana na adres e-mail.
pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie