teach1 Napisano 21 Wrzesień 2004 Autor Napisano 21 Wrzesień 2004 WitamCzy może ktoś wie lub ma jakieś linki dot. uzbrojenia i wyposażenia Armi Bolszewickiej w 1920r ,chodzi mi głównie jakiej używali amunicji i karabinów
mietek Napisano 21 Wrzesień 2004 Napisano 21 Wrzesień 2004 Linków nie trzeba. Generalnie mosin i amunicja do niego.Mogła się przyplątać jakaś japońska Arisaka 6,5mm, bo trochę ich kupili w czasie ww1, winchester na ammo mosinowskie zamówiony w USA, ze starszych to Berdan, jeszcze czarnoprochomy.Maszynowe to Maximy.Jednak biorąc pod uwagę, iż wojsko to było bose i nedoposażone to mogli mieć wszelaką broń zdobyczną jaka w tym czasie się na naszych terenach trafiała, a było tego dużo.
teach1 Napisano 21 Wrzesień 2004 Autor Napisano 21 Wrzesień 2004 to ta łuska mogła byc użyta przez bolszewików
mietek Napisano 21 Wrzesień 2004 Napisano 21 Wrzesień 2004 Raczej odwrotnie.Jest to amerykańska produkcja dla Francji. Armia Hallera wróciła do Polski ze sprzętem i uzbrojeniem, potem po wybuchu wojny w 1920 roku robiono zakupy w cenie złomu sprzętu z Francji, w tym własnie Lebeli i Berthierów.Ta łuska trafiła do Polski na 90% w okresie 1919-wczesne 20-te i jeśli znalazłeś ją na terenie walk z 1920 roku to była użyta przez Polaków.
mietek Napisano 21 Wrzesień 2004 Napisano 21 Wrzesień 2004 Dla jasności jest to łuska fanmcuskiej amunicji 8mm Lebel do właśnie Lebeli, Bertierów, CKM Hotchkiss i RKM Chauteaux (pisownia?). Wszystkie te typy były używane przez WP w 1920 roku,
sskaktus Napisano 21 Wrzesień 2004 Napisano 21 Wrzesień 2004 A łuski od Mannlichera produkcji Monarchii Austro-Węgierskiej o biciach:12 - VIII3 - 196 - H9 - 19to amunicja polska ??
teach1 Napisano 21 Wrzesień 2004 Autor Napisano 21 Wrzesień 2004 ten western był znaleziony na terenie walk września 39r,operowała w tym rejonie armia pomorze i było tam kilka Lebelek ale z biciami PK
mietek Napisano 21 Wrzesień 2004 Napisano 21 Wrzesień 2004 Też znalazłem 3 szt koło Gdyni. Jednak nie wiem - czy dotrwały do 1939 roku, czy wystrzelono je wcześniej?Na logikę najpierw by zuzywano stare zapasy amunicji wojennej, zaś magazynowano polską produkcję. Choć jest szansa, iż był wystrzelony w 1939. W Gdyni/Helu na pewno były francuskie kb/kbk i rkm, nie wiem jak inne oddziały Armii Pomorze. ON miała raczej mauzery.
mietek Napisano 21 Wrzesień 2004 Napisano 21 Wrzesień 2004 Cos mi świta, iż Koronowska ON miała broń francuską. To chyba nie tak daleko?
pomsee Napisano 21 Wrzesień 2004 Napisano 21 Wrzesień 2004 Jezeli pod Wloclawkiem to mozliwe ze amunicja ta zostala uzyta w wojnie 1920. Toczyly sie tam dosyc zaciete walki obronne.
teach1 Napisano 22 Wrzesień 2004 Autor Napisano 22 Wrzesień 2004 Raczej nie z 20r .Bolszewicy nie sforsowali Wisły a łuska pochodzi z miejsca gdzie nigdy nie dotarli.
Jaro5 Napisano 22 Wrzesień 2004 Napisano 22 Wrzesień 2004 WitamW 20 roku Rosjanie używali takiej amunicji jak pisze Mietek. Z naszej strony korzystano z bardzo szerokiego asortymentu amunicji która pozostała po armiach zaborców, amunicji kupowanej za granicą, np.8x50R Mannlicher produkcji austryjackiej i węgierskiej, 8x50R Lebel (francuskiej, angielskiej, amerykańskiej)- zakupy z Francji, amunicji 7,7x56R Lee Enfield (angielskiej i amerykańskiej) i wszystkiego tego co było w magazynach.Pozdrawiam
pomsee Napisano 22 Wrzesień 2004 Napisano 22 Wrzesień 2004 Jezeli znalazles luske na kujawskiej stronie to rzeczywiscie trudno przypuscic, ze to luska wystrzelona z bolszewickiej broni chociaz znane sa przypadki przeprawiania sie przez rzeke pojedynczych bolszwickich patroli.
teach1 Napisano 22 Wrzesień 2004 Autor Napisano 22 Wrzesień 2004 akurat w tym rejonie bolszewicy przedarli się dokładnie pod Nieszawą tj. ok.35-40 km od Włocławka i zostali natychmiast odrzuceni za Wisłę więc małoprawdopodobne żeby dotarli do zachodniej części przedmieścia
pomsee Napisano 22 Wrzesień 2004 Napisano 22 Wrzesień 2004 Byli troche blizej bowiem przeprawiali sie z Bobrownik a to jest ok. 12 km od Włocławka. Zobacz tu:http://www.lipnowski.powiat.pl/fullnews.php?In=_pl&kind=0&id=365
teach1 Napisano 22 Wrzesień 2004 Autor Napisano 22 Wrzesień 2004 Tak znam ten epizod ale myślałem o większej przeprawie tzn.o największym oddziale który się przedostał na drugi brzeg w Nieszawie w celu zniszczenia torów kolejowych ,dotarł az pod Aleksandrów Kuj.Może znasz jeszcze jakieś historyjki z tego okresu z tych okolic chętnie skorzystam z twojej wiedzy Będę wieczorkiem lecę teraz do lasku zobaczyć co zostało po tych walkach w lesie koło mostu we Włocławku
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.