Skocz do zawartości

Twierdza Głogów 1945


past

Rekomendowane odpowiedzi

Mam prośbę czy są na forum osoby mogące podzielić się szczegółami walk o Głogów w 1945 roku? Ze swojej strony mogę udostępnić też trochę informacji.
Może niektórzy podzielą się informacjami o ciekawych" miejscach

Na zachęte

http://www.glogow.pl/twierdza/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Książka Koniecznego wychodzi" już od kilku lat,więc na razie pozostaje tylko cierpliwe czekanie.

Do Pasta:

Kolejny raz informuję,że nie robię strony w internecie o Głogowie,tylko prezentację na kilku płytach CD.Prace są dalej w toku i potrwają jeszcze pewnie z kilka miesięcy.Jak skończę,nie omieszkam o tym wspomnieć:) Wiem,że to masa czasu,ale materiał obejmuje ponad 2 tysiące zdjęć,kilkadziesiąt map i planów,a także kilka krótkich filmów.Poza tym całość wymaga bardzo czasochłonnej obróbki graficznej,ma być wiele animacji i dlatego termin jest tak odległy...

LEWY
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Past,a słyszałeś coś o udziale Polaków w walkach o Festung Glogau w 1945 ? Most pontonowy w okolicach Wróblina Głogowskiego? Grób żołnierzy polskich znaleziony na Starówce grubo" po wojnie ?

LEWY
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tego co wiem to II armaia WP przemieszczała się po dolnym ślaśaku za liniąfrontu , i nie weszła do walki - sprawdzałem raczej pod kątem Wrocławia ,ale sprawdze mam książkęz biblioteki o tym . W sumie ciekawa sprawa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Past,a tak w ogóle to jakiego rodzaju szczegóły walk o Głogów tak bardzo Cię interesują ? Masz na myśli te prowadzone jeszcze w mieście w czasie oblężenia czy też pościg za Eulenburgiem ? A może pozostałe grupy uciekinierów - gen.Schade i oberst Nitschke ?

LEWY
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szukam jakichkolwiek informacji o wypadzie w stronę Góry śląskiej i walk związanych z tym , mam różne sprzeczne dane , chodzi o oddziały z HG" oraz GD"
Z drugiej strony szukam danych w walkach w celu pokopania" w Głogowie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Past,będę pisał z pamięci,więc na pewno krótko...

Nie wiem kiedy miała mieć miejsce wspominana przez Ciebie akcja - wypad na Górę Śląską.Coś tam gdzieś czytałem,coś gdzieś słyszałem,ale musiałbym zajrzeć do literatury...

27 stycznia przybył do Festung Glogau tzw.wandernden Kessel",czyli wędrujący kocioł".W jego skład wchodził Panzerkorps Grossdeutschland" oraz XXIV Panzerkorps,a także m.in. część 342 Infanterie-Division.Niedobitki innych oddziałów można by długo wyliczać.Ciekawostką jest fakt,że w Głogowie znalazł się wtedy na krótko Hans von Ahlfen,którego niedługo potem został komendantem Festung Breslau...

Obowiązki komendanta Festung Glogau przejął w tym czasie przybyły do miasta generalleutnant Heinrich Nickel,odsuwając od władzy obersta Jonasa Graf zu Eulenburga.Po kilku dniach,dokładnie 5 lutego 1945,praktycznie całe zgrupowanie opuściło twierdzę,gdyż pozostawienie tych oddziałów w mieście oznaczałoby ich zagładę.Eulenburg ponownie został komendantem i dowodził już do samego końca...
Gdy 12 lutego 1945 Rosjanie zamknęli pierścień okrążenia wokół twierdzy nie było już w niej wędrującego kotła"...

Nic mi nie wiadomo o pobycie w Głogowie oddziałów dywizji Hermann Goring".Na pewno stoczyły one krwawą bitwę w okolicach Lubina (ok.45 km od Głogowa),ale dalszego ciągu nie znam.Żadne źródła,także niemieckie,nie wspominają o przybyciu HD" do Festung Glogau...

Napisz kiedy odbył się ten wypad na Górę i jakie oddziały wzięły w tym udział,to może dowiem się coś więcej...

LEWY

p.s.

Ciekawe miejsca do kopania? Od wielu,wielu lat trwają poszukiwania miejsca rozbicia grupy Eulenburga,który w nocy z 31 marca na 1 kwietnia 1945 na czele 800-osobowego oddziału opuścił dogorywającą twierdzę.Może Tobie się poszczęści?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o miejscu rozbicia oddziału opuszczającego twierdze krążą legendy.
Co do wypadu to--- tu mamy dwie różne wersje w jednej Wędrujący kociał" kierował się w stronę Głogowa , w drugiej był to wypad z Głogowa.
Niestety na forum nie podam miejsca gdzie on się poruszał z powodu : Wg SOWIECKICH historyków rozbili oni to zgrupowanie i tu zaczyna się bajka zabili 13000 niemców 9000 wzieli do niewoli zniszczyli 100 czołgów i pojazdów!!!
Szukałem w niemieckich opracowaniach - przy tej ilości zabitych byłaby to duża bitwa -- i nic. Spawdzaliśmy z kolegą Krisgą teren i pojedyńcze ślady walk , dużo okopów , itp ale przy 13000 trupów niemieckich powinno być około 50000 rosyjskich -- powinno coś zostać
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Past,ja nie chcę miejsca.Miałeś podać datę tej akcji...

Już widzę,że dałeś się ponieść informacjom" niesprawdzonym lub tez po prostu przepisywanym przez adaczy" - typu artykuł Motyla w Odkrywcy" o Głogowie :)))

Podaj datę i to co możesz - ja wieczorem napiszę więcej

LEWY
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o artykule Motyla słyszałem , co w nim napisano???

szczegóły walk z datami , oraz tym co mam o udziale polaków podeśle jutro , może na priva by nie zaśmiecać forum , chyba że są inni zainteresowani?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak na marginesie, to część dywizji Hermann Goering" stacjonowała w rejonie Lubińskiego lotniska i brała udział w jego obronie. Po wycofaniu się, została okrążona w rejonie Lubińskiego Lasu. Nie słyszałem, aby wyrwali się z okrążenia. Większą część Lubińskiego Lasu zajmuje teraz stary zbiornik odpadów poflotacyjnych (szkoda).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś mogę napisać dokładniej...

Trzon bojowy wędrującego kotła",tak jak pisałem wcześniej,stanowiły jednostki XXIV Panzerkorps oraz Panzerkorps Grossdeutschland".Były to:16 i 17 dywizja pancerna,dywizja pancerna Hermann Goring",dywizja grenadierów pancernych Brandenburg" i kilkanaście innych mniej lub bardziej rozbitych związków taktycznych.Całość ocenia się na ok.27 tyś. żołnierzy oraz nieco ponad 100 wozów bojowych.Dowódcą był gen.von Saucken.

Zgrupowanie wycofując się znad Wisły ominęło Kalisz,Krotoszyn,Leszno i mocno parło na zachód.Wspominana przez Ciebie Góra Śląska została wyzwolona,to znaczy sorry,zdobyta przez Rosjan 28 stycznia.Radzieckie dywizje ruszyły za ciosem w kierunku Odry i sforsowały ją koło bodajże Radoszyc.Krok ten spowodował,że Rosjanie wybiegli nieco przed orkiestrę i odsłonili swoje yły".Na rozkaz generała Schornera oddziały Panzerkorps Grossdeutschland" po osiągnięciu rejonu Góry WYKONAŁY ZWROT i uderzyły na czerwonoarmistów.Po początkowych sukcesach nadeszły posiłki i Niemcy ponieśli klęskę.Do najkrwawszych walk doszło 30 i 31 stycznia.Dalszy ciąg jest znany...

Taka wersja powtarza się prawie w każdej literaturze" na ten temat.Biorąc pod uwagę,że pierwsze oddziały kotła" dotarły do Głogowa już 27 stycznia,jest wysoce prawdopodobne,że do kontrataku w rejonie Góry użyto tych właśnie jednostek,które tam się akurat znajdowały.Nie była to jednak całość kotła",a jedynie GD" oraz 16 dywizja.
Trudno w świetle tych informacji mówić o wypadzie z Głogowa,bo jednostki,które tu dobiły,nie wzięły udziału w tych walkach...

Jeśli zaś chodzi o Eulenburga i o legendy na temat jego ucieczki.Pierwsze informacje na ten temat pojawiły się w pracy Buttnera Der Kampf um der Oderfestung Glogau".Króciutko przypomnę: w nocy z 31 marca na 1 kwietnia 1945 Eulenburg zebrał grupę ok. 800 osób i wydostał się z twierdzy.Po kilku dniach cały oddział został rozbity,a do swoich" przebiło się jedynie 18 żołnierzy.Informacje te powtórzył później prof.Konieczny w Upadek Festung Glogau"(1976),potem Majewski w Dolny Śląsk 1945 - wyzwolenie"(1982) i Głogów - godzina zero"(1989),a następnie Chutkowski w Dzieje Głogowa"(1989).Po tych autorach pojawiła się cała masa przepisywaczy",którzy zmieniali np.liczbę ocalonych (od 17 do 19) albo dodawali nowe szczegóły" dotyczące miejsca ostatniej bitwy (naliczyłem już 11 lokalizacji - Parchów,Przemków,okolice Polkowic,dolina Szrotawy,itd).Krzysztof Motyl dołożył nawet informację o likwidacji grupy Eulenburga przez czarne brygady" NKWD,które wyrżnęły Niemców z zemsty za poniesione przez Rosjan straty w czasie walk o Głogów.Dlatego przeżyło tylko 18 uciekinierów... Był o tym artykuł w Odkrywcy" w 1999 roku.Jak ktoś się troche orientuje,to padnie ze smiechu :)))

Tymczasem było nieco inaczej.Eulenburg rzeczywiście podjął decyzję o ucieczce z twierdzy.Jego grupa opuściła Stare Miasto tunelem kolejowym nad Odrą i posuwała się w kierunku zachodnim.Po drodze dołączali do niej ochotnicy z ostatnich punktów oporu w mieście (hotel Hindenburg oraz dworzec kolejowy) i dopiero wtedy zrobiło się tego około 800 osób.Rosjanie od samego początku siedzieli uciekinierom na karku,co znacznie utrudniało kontynuowanie akcji.Cały oddział po kilku dniach potyczek,przedzierania się przez lasy i zmieniania kierunku został rozbity na mniejsze grupy,które były sukcesywnie likwidowane.Największa z nich pod dowództwem Eulenburga,ale tylko jakieś 100-150 osób,została okrążona i doszczętnie rozbita 8 kwietnia 1945 w lasach koło Bolesławca.Przeżyło jedynie 7 żołnierzy.Oni to własnie dotarli do swoich i od nich pochodzą w wiekszości te informacje.W trakcie walki zginął sam Eulenburg,a także jego brat Carl oraz kreisleiter Bruckner...

Nie było żadnej rzezi z udziałem 800 Niemców i czarnych brygad" NKWD.Ani koło Parchowa,ani koło Przemkowa czy też Polkowic nie znaleziono śladów żadnej bitwy,bo po prostu jej tam nie było.Siedmiu ocalonych bądź też ich krewnych albo dzieci jeszcze w latach 70-tych szukała po całych Niemczech Glogauer Heimatbund",ale nie przyniosło to żadnego rezultatu...

Z Głogowa wydostały się też dwie inne grupy uciekinierów.Jedną z nich dowodził szef sztabu Festung Glogau,oberst Nitschke i kilku jego żołnierzom udało się przedostać do swoich" w okolicach Zielonej Góry.Na tym niestety kończą się sprawdzone informacje,a cała reszta pogłosek i plotek wymaga dalszej weryfikacji.Ciekawa informacja dotyczy generała-majora Waltera Schade,który ponoć dowodził drugą grupą i zginął 2 kwietnia 1945,czyli juz po kapitulacji twierdzy.Data śmierci jest pewna,co do reszty,to jeszcze nie wiem...

Jestem obecnie w trakcie tłumaczenia pewnego materiału, który po części dotyczy tych pozostałych ucieczek.Jak bedę wiedział więcej to napiszę...

pozdrowienia z Głogowa

LEWY


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moje informacje odnoszą siędo części pierwszej wiadomości - walk z 30 , 31 stycznia .
Wg innych książek (twoja wersjato chyba Dolata)
to nie był wędrujący kocioł ale wypad z Głogowa?????
Dalszy ciąg jest podobny -- wyzwolenie Góry i walki w stronę odry i tyłów przyczółka w Chobieni !!

Mam dokłądne polskie" dane o stratach niemców

zgrupowanie 27000
straty niemców
13 000 zabitych
50 czołgów
81 transporerów
109 dział
2800 jeńców

Dane wg mnie wyglądają nieprawdopodobnie , dlatego powiedzmy biorę 10% to i tak wychodzi że teren to małe elorado , jest jeden probem --- około 100 km2 do sprawdzenia w tym dużo okopów z 1944 roku które z racji szybkiej ofensywy nie wykorzystano i niemcy szli w tym przypadku z północy - czyli atakowali" umocnienia -- totalne pomieszanie


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeszcze mi sięcoś przypomniało

Wg Majewskiego kocioł nie został rozbity tylko wycofałsięna umocnienia W okolicach Krzyckiego Rowu i Kopalnicy(rzeczka)
Co najdziwniejsze , kolega szukał informacji w niemieckich materiałach i nic nie znalazł , po przeczytaniu twojej informacji dot ucieczki z twierdzy zaczynam myśleć o tym że ktoś chciałukryć jakieś duże straty sowieckich gieroji i pomnożył liczbe niemców kilkanaście razy no i mu wyszło . Co do Ksiązek to zaobserwowałem że większość opracowań bazuje na różnych ksiązkach Dolaty z tym że niemiłosiernie mylą nazwy i fakty przeinaczając historię , a złe pisanie nazw miejscowości to standard
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dane dotyczące wypadu pokrywają się
co do polskich jednostek to nic nie znalazłem , najbliżej głogowa 2 Armia była w Chobieni ale już po walkach , co do mostu pontonowago to z tego co sugerują Dolata i Majewski postawil go rosjanie . Pierwsze walki polaków są na dzisiejszej polskiej granicy. Dziwne nikt nie wspomina o polakach walczących w okolicy głogowa , może jacych polacy walczący w jednostkach rosyjskich podobnie jak we Wrocławiu???
Co do walk w okolicy Góry więcej jest niewiadomych jak faktów. ale chyba wszyscy czytają te same książki ponieważ ilość dołków jeszcze trochę dogoni ilość okopów .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie