bjar_1 Posted September 9, 2004 Author Posted September 9, 2004 Mam pytanie dotyczące odznaki 'za rany' klasy czarnej odlewanej z cynku (podobnie jak klasa srebrna i złota). Wykopaliśmy kiedyś taką (w sumie już 4 sztuki) i była dla nas sporym zaskoczeniem. Wiedzieliśmy o klasie czarnej tłoczonej w blasze mosiężnej (poczatkowy okres wojny) i stalowej (końcowy okres wojny) ,ale o odlewie nigdzie nie pisze. W artykule w Odkrywcy" o tej odznace nie było wzmianki o odlewanej 'czarnej'. Mam pytanie - w jakim okresie produkowano takie odznaki? Sygnowane są '30' - jaka to wytwórnia? Czy to rzadkość?pzdrbjar_1
bjar_1 Posted September 9, 2004 Author Posted September 9, 2004 Jeszcze jedna fotka - razem z Winterschlachtem".Proszę o informacje o tej wersji.
bjar_1 Posted September 9, 2004 Author Posted September 9, 2004 Wytwórcę już znam : '30' = 'Robert Metzger G.m.b.H Pforzbein'. Czy odznaki tego typu są częstym znaleziskiem?bjar_1
Adolpho87 Posted September 9, 2004 Posted September 9, 2004 30 to Hauptmunzamt z Wiednia.A co do odznaki to jesteś pewien ze ta czarna barwa to nie wynik utlenienia powłoki galwanicznej, albo samego cynku?Jeśli jest to rzeczywiście czarna farba, to możlwie ze jest to po prostu odznaka zaimprowizowana. czyli z braku oryginalnych czarnych zrobiono taka ze srebrnej.Pzdr
Guest Posted September 9, 2004 Posted September 9, 2004 Nie są takie rzadkie. Mam 4 sztuki: trzy pełny odlew i jedna wytłoczka z cynku - niestety nie są sygnowane. Odnośnie hipotezy, że ze srebrnej ktoś zrobił czarną to podsumuję to tak: w takim razie poszukuję złotej, którą ktoś przerobił na czarną ( oczywiście w cenie czarnej ). Pozdrawiam.
bjar_1 Posted September 9, 2004 Author Posted September 9, 2004 Nam wyszły w ostatnim czasie 4 szt. w tym 3 z nich sygnowane '30'. Początkowo byliśmy w szoku ,gdyż nie słyszeliśmy o takiej wersji. Czyli jednak w sumie rzadkość? Ile takich trafia się na 10 mosiężnych u was? :)pzdrbjar_1
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.