Skocz do zawartości

legalne poszukiwania


JacekN3

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Proszę kolegow o pomoc w wyjaśnieniu nastepującej kwestii:
czy mogę legalnie szukać rzeczy ukrytej przez siebie na terenie leżącym obecnie w pasie drogowym dróg miejskich?
Zwrócił się do mnie znajomy ktory we wrześniu 1939 roku ukrył pewne rzeczy w pobliżu swojego domu, obecnie teren ten leży pasie drogowym, znajomy oznaczył ukryte przedmioty i ma dokładny ich spis. Czy poszukiwania depozytu byłyby legalne i ewentualnie gdzie i jakie pozwolenia należy uzyskać? Pozdrawiam Jacek, Bstok
Napisano
pozwolenia?
daj spokoj, atakuj na zywiol, tylko rozgladaj sie czasem.
jak znajdziesz cos wiecej poza petami wypadajacymi z przejezdzajacych pojazdow to fotki na forum:-)
Napisano
a tak biorac rzecz pod katem prawnym to pewnie kwestia udokumentowania praw wlasnosci do ego czegos", dluga droga po roznych urzedach aby uzyskac pozwolenia, zezwolenia, a to wszystko z podporami w postaci odnosnikow prawnych i bez gwarancji osiagniecia sukcesu w ogole lub tegoz w sensownej perspektywie kalendarzowej.

Teudno jest mi okreslic jaka jest procedura i czy to w ogole bedzie mozliwe bez podzialkowania sie z panstwem Polska zwanym w nieprzychylnym stosunku procentowym.

Gleboka analiza w konsultacji z doswiadczonym prawnikiem, bo rzucenie sie z prosba" wypisana na kartce do urzednika bezdzie skutkowalo po prostu niczym.

Moze wypowie sie ktos kto mial juz do czynienia z podobnym przypadkiem, pomijasjac zaszylyszane historie jak np nie tak odelegle wydarzenie naglosnione przez srodki masowego przekazu z miasta Lodzi.
Ale tam rzecz byla w gescie okreslanym jako pojednawczy a calosc skrytki zostala (podobno) z obejma polskiego narodu:)
Napisano
Jeżeli chcesz zrobić to zgodnie z przepisami, to po pierwsze musisz zorientować się do kogo należy kawałek ziemi, który chcesz przekopać. Dalsze postępowanie będzie zależało od samego miejsca, czy są tam np. różne instalacje itd. Tu zacznie się zbieranie odpowiedniej liczby zezwoleń i papierków. Jak już to wykopiesz, to przedmiot pójdzie w depozyt, a twój znajomy będzie musiał udowodnić sądownie, że wykopane przedmioty należą do niego.
Ironrat
Napisano
działka należy obecnie do urzędu miasta, droga prowadzi przez park więć teoretycznie zero instalacji, depozyt jest oznaczony, ale jak wykazać że oznaczenie znałem przed wykopaniem? czy oświadczenie sporządzone przed notariuszem wystarczy? I czy po udowodnieniu wlasności będzie trzeba dzielić się ze skarbem panstwa?
Napisano
jak przez park to smialo dzialaj (chyba ze do wydobycia jest czolg...), szkoda zycia i zdrowia na urzednucza wyprawe, mieszkasz chyba w Polsce wiec przynajmniej musiales slyszec ze chlodne relacje obywatel-panstwo nie biora sie z niecheci wrodzonej tylko doswiadczonej.
Napisano
Ty nie masz do tych przedmiotów żadnych praw, chyba że twój znajomy przekaże ci je aktem darowizny, ale wtedy jak już wszystko się dobrze skończy, to zapłacisz podatek. Wszystko musi załatwiać (podpisy) twój znajomy lub też jego pełnomocnik. Z tego co piszesz na pewno w sprawę będzie zamieszany konserwator zabytków, on ewentualnie może poinformować cię o odpowiedniej komórce w urzędzie miasta z którą musisz się skontaktować. Musisz się również liczyć z zaangażowaniem w sprawę rejonu dróg publicznych (nie pamiętam chyba pas 50 cm od drogi leży w ich gestii). Jeżeli biegną tam jakieś instalacje (gaz, woda, itd) to dochodzą dodatkowe instytucje.
Notarialne opisanie miejsca i zawartości ukrytego skarbu" na pewno może być pomocne, przy ustalaniu czyją własnością on jest. Oczywiście wskazana jest wizyta u notariusza przed rozpoczęciem całej procedury.
Ironrat

To wszystko są teoretyczne rozważania, niekoniecznie przystające do poskiej rzeczywistości. Niestety nikt nie da ci gwarancji, że w trakcie załatwiania papierków ktoś się znaleziskiem nie zaopiekuje.
Napisano
Najpierw jednak należy sprawdzić czy nie idą tam żadne instalcje, bowiem nalezy wtedy wystąpić o dodatkowe pozwolenia.

Dlatego też warto zakupić: odzież roboczą (najlepiej używana), pomarańczowe/żołte kamizelki i udać się z wykrywaczem w tamten rejon.

Wykrywacz może pokazać, czy są rury itp. wtedy będziemy wiedzieli, czy też trzeba zawiadamiać wodociąg i gazownictwo. No chyba iż trafi się też i coś innego ;), tak przy okazji oczywiście :)

Napisano
idziesz na żywioł:
- 6.30 rano grodzisz kawałek terenu stojakami z taśmą
- trochę narzędzi w postaci łopat i kilofów
- kopiesz
- na ewentualne pytania odpowiadasz, że kopiecie dziurę pod fundament pomnika lub krzyża upamiętniającego wysikanie się w tym miejscu kogoś ze sławnych poetów lub biskupów.
- gdzie jest szef z pozwoleniem lub zleceniem? pojechał do Urzędu Gminy po geodetę bo tamten miał przyjechać baran jeden i coś wyznaczać i pewnie się zasiedział u naczelnika a wam tu k... nawet wody do picia nie zostawił!!!
- jaka firma was zatrudnia? to trzeba na szefa poczekać bo wy na zlecenie robicie tak zawsze dorywczo. jak zadzwoni to się jedzie i robi przy budowlance i na chleb coś skapnie.
- po 3 godzinach czekania na szefa, kto by to nie był, znudzi się i odjedzie albo będzie miał wezwanie do ważniejszej sprawy.

5 lat byłem głównym księgowym w dużej firmie budowlanej i wiem co potrafili wymyśleć nasi fizyczni" :)
pozdrawiam i nie pękaj!
Napisano
Witam
Smutne to co napisze, ale wydaje sie ze plan warszawki mimo iz legalny inaczej" jest jedynym realnym do zrealizowania. Znajac metody dzialania naszych urzednikow i wszechobecny balagan nie liczylbym na zalatwienie tej sprawy droga oficjalna przed rokiem 2014.
Scenariusz juz ci warszawka napisal - to sie musi udac!
Jest takie polskie!
Mam nadzieje ze nie bedziesz musial pruc asfaltu. Co do instlacji nie ma obawy, zakladam ze fanty byly zakopywane pospiesznie i nie za gleboko. No chyba ze chcesz uzywac jakiegos sprzetu typu koparka - wtedy faktycznie probuj dojsc do dokumentacji instalacji (nie jestem geodeta, ale powinni miec takie mapy w urzedzie miasta lub osrodku dokumentacji kartograficznej). Jak je wyrwac? pytaj geodetow.
pozdrawiam i powodzenia zycze

Napisano
Co do prucia asfaltu, to taka czynność podpada również pod lokalną drogówkę.
Co do planów instalacji, to skoro już mówimy o polskich realiach istnieje zawsze niebezpieczeństwo, że instalacja leży niekoniecznie tam, gdzie powina wg dokumentacji, tylko kilkadziesiąt metrów dalej.
Ironrat
Napisano
ja rowniez sie zgadzam z ,warszawka 69'po 1 piatek pod koniec dnia urzednicy ida do domu 2sobota rano pamietaj ze jak zle dobierzesz znajomych to bedziesz mial pozniej klopot:},czasem lepiej z obcym zalatwiac :{wszyscy pozniej musza zapomniec pzdr
Napisano
cze mysle ze jakbys prul asfalt to byloby jeszcze mniej podejrzane w polsce o norma :}"

Dziecinada. Czas chyba otrzeźwieć.
Za łażenie z wykrywką, to machną pewnie ręką. Za ten asfalt, to do ośmiu lat za spowodowanie zagrożenia życia, jak dopisze szczęście, wyrok w zawiasach. Natomiast na 100% kara finansowa, pokrycie kosztów postępowania i pokrycie kosztów naprawy jezdni. Istnieje prawdopodobieństwo, że drogowcy wymienią sobie na koszt delikwenta jakiś większy kawałek, a nie tylko samo uszkodzone miejsce. Licząc w średnich krajowych to wyniesie.. baardzo dużo.
Ironrat
Napisano
ja jednak uwazam ze jakbys kopal po srodku jezdni[w srodku miasta] to nikt by na to nie zwrocil uwagi a w parku tak .cos o tym slyszalem,taka dziura w miescie stala 4 dni a potem urzad ja zasypal co do kar zgadzam sie z toba gdyz dol w parku to w nagorszym przypadku to sad grodzki a pas drogowy to troszke gorzej:}rozwazam calkowicie teoretycznie mam nadzieje ze wszystko na tym forum jest takie ,nawet te wszyskie znaleziska sa od dziadka a nie wykopane [sorki jesli ten dol bedzie u ciebie w bramie ale pewnie bedzie]:}:}:} pzdr
Napisano
Czysto teoretycznie, jeśli ma to coś wspólnego z asfaltem i drogą pozostaje się modlić o drogowców pracujących gdzieś w pobliżu i porozmawiać szczerze" z nimi. Strony prawnej tego rozwiazania nie komentuje bo wszyscy i tak wiedzą.
Ironrat
Napisano
Tak, na marginesie. Jeśli w interesujacym cię miejscu są jakieś instalacje, o których mowa powyżej, ale powojenne, to przedmioty twoich zainteresowań już dawno ktoś wykopał.
Ironrat

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie