DELAY Napisano 18 Sierpień 2004 Autor Share Napisano 18 Sierpień 2004 Witam i pozdrawiam całą brać kopiącą".To mój pierwszy post,ale czytam Was od kilku lat.Ostatnio wpadła mi w ręce książka p.Eugeniusza Wawrzyniaka pt. dziejów rawskiego podziemia" wyd.Bellona 1994 W-wa.Ponieważ często czytałem wasze posty dot.Konewki,Waszych odwiedzin w tym miejscu i dociekań co tam mogło być ,przytoczę Wam fragment tej,książki.Cytat ze strony 101-102Po kilku rozmowach,przy tzw.zakrapianym stole,popartych prezentami w postaci wykwintnych francuskich koniaków-Niemiec zgodził się zaspokoic"dziecinną ciekawośćdwóch polskich leśników na niemieckiej służbie.W połowie lipca 1944r.,ppor"Mozard azem z leśniczym Przybyłą zostali wprowadzeni na teren niedostępnego obiektu.Podążając przez las w kierunku wschodnim,co odpowiadało wcześniejszym rozpoznaniom,zatrzymali się przy torze kolejowym prowadzącym do dużego bunkra.Był on zbudowany w kształcie prostokątnej równi pochyłej,bardzo dobrze zamaskowany przed lotnictwem.Niemiec zatrzymał się i po naciśnięciu kilku przycisków otworzyły się cicho stalowe,masywne wrota.Po wejściu do środka i zapaleniu światłaukazała się długa hala,biegnąca spadziście w dół,z peronami po bokach.Był to rodzaj stacji kolejowej dla salonki,którą przyjeżdzaliniemieccy sztabowcy.Bunkier był wyposażony w klimatyzację,elektryczne oświetlenie i urządzenia wodnokanalizacyjne.Dalej znajdowały się wejścia do podziemnych schronów przeciwlotniczych i przeciwgazowych.Niemiecki podoficer wykazywał pewne podenerwowanie i nadmienił z palcem na ustach,że latem1943r Hitler przyjmował tu Mussoliniego.Przed bunkrem stały drewniane baraki otoczone drzewami,gdzie znajdowały sie kasyna dla hitlerowskich dygnitarzy"Koniec cytatu.Jeżeli komukolwiek pomogłem w dalszym ozszyfrowywaniu"Konewki to się bardzo ciesze.Tym bardziej ,że to moje okolice i sam trochę kopię:)".Przyjmijcie mnie życzliwie. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DELAY Napisano 18 Sierpień 2004 Autor Share Napisano 18 Sierpień 2004 No cóż ,trochę smutno,nawet jednego życzliwego słowa..... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nosfer3 Napisano 18 Sierpień 2004 Share Napisano 18 Sierpień 2004 jedno życzliwe słowo":) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
panzerjager Napisano 18 Sierpień 2004 Share Napisano 18 Sierpień 2004 Drugie zyczliwe slowo :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DELAY Napisano 18 Sierpień 2004 Autor Share Napisano 18 Sierpień 2004 Dzięki choć za to;} Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzebiuszka Napisano 18 Sierpień 2004 Share Napisano 18 Sierpień 2004 Witam nowego Forumowicza.Ciekawa relacja ,tylko o ile dobrze pamietam ,to Hitler spotkał się z Mussolinim nie w obiektach Jelenia i Konewki ,lecz w podobnym obiekcie w Cieszyna- Stępina k. Strzyżowa.Grzebiuszka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 18 Sierpień 2004 Share Napisano 18 Sierpień 2004 Grzebiuszka ma racje, ale nie znaczy że nie można poszperać na konewce. Słuchaj kolego (pierwszy post) odezwij sie na maila to mozemy podzialać w temacie, fakt faktem nie jestem exploratorem zatwardziałym a raczej bunkrowcem lecz nad tymi schronami pracuje kilka lat, ydalo mi sie troche pozbierac papierków. Mam też jakies tam kontakty do pewnych osób wiec jak cos dawaj na maila, ja jestem z Łodzi wic mam blisko. Pozdro, czekam na maila tak lub tak.Jaras_lodz (zapominam tego zakichanego hasła) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mel Napisano 19 Sierpień 2004 Share Napisano 19 Sierpień 2004 Cześć DELAY! Troszkę odchodząc na chwilę od tematu, to czy sięmyle, czy jeszcze jakieś 10, 15 lat temu a Bocianie" była cała ściana bunkrów, których już dzisiaj nie ma? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
alajerzy77 Napisano 22 Listopad 2006 Share Napisano 22 Listopad 2006 Żony dziadek w czasie wojny pracował na kolei jako specjalista od naprawy zwrotnic w miejscowości Słotwiny (trasa Koluszki – Tomaszów Maz.) Jak mu opowiadał jeden ze znajomych kolejarzy niemieckich ze w porze nocnej przez Słotwiny przejeżdżał pociąg z Hitlerem. Dziadek nie pamiętał dokładnie, w którym to było roku. Konewka to około 10 km od Tomaszowa Maz. Czy to, co zostało zacytowane nie jest prawdą? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.