Skocz do zawartości

artykol o powstaniu


mial

Rekomendowane odpowiedzi

Przepraszam za bledy, jestem w pracy i dlatego czesciej czytam to forum niz sie dopisuje a jak znajde wolna chwile to wole przekazac mysl niz myslec nad ortografia - mam nadzieja ze to zrozumiecie i niebedzie kolejnej zadymy bo temat jest ciekawy.
Pozdrawiam
Piorek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O naiwności ludzka (moja)!
PO wyjaśnieniach - niewyjaśnieniach 34536 (czy jak tam Mu) oczekiwałem odpowiedzi na post przesłany do Redakcji Nowej Gazety.
Po debraniu poczty z b a r a n i a ł e m ...
Opowiedź Naczelnego była tym samym textem co post 34536 (czy jak tam Mu).
Po ponownym przeczytaniu mogę powiedzieć, tylko tyle, że jest mi przykro.
Dlaczego ?
1 Gazeta z historią w tytule ma na celu za wszelką cenę" prostować" historię. (brrr)
2 Prostowanie" odbywa się z pozycji wiedzącego lepiej".
3 Nadal twierdzę, że komentarze odautorskie w tym typie pracy są nie na miejscu i służą odniesieniu zamierzonego efektu metodami nie merytorycznymi np. ... Co do gen Okulickiego to sam Bór- Komorowski mówił o nim „ to jest ktoś, to jest chłopak do wypitki i do wybitki”, tak więc alkoholizm Okulickiego nie był tajemnicą nawet dla jego bezpośrednich przełożonych... - CO TO ZA BZDURA, PANIE NACZELNY?.
Proszę sprawdzić znaczenie - /ktoś/ do wypitki i do wybitki.
Żal, Żal, Żal.
Boję się pisać więcej, nie chcę być niegrzeczny.
Nadal podtrzymuję, że dla rudnej" historii /przedstawianej tylko z potrzeby ukazania sensacji/ szkoda czasu Czytelników, a jeszcze bardziej szkoda tych co się przejmą takimi tekstami.
Skoro dyskutuję z Naczelnym na ogólnym forum, pozwolę sobie nie odpisywać na maila.

Co do Autora, nie powiem nic ... wystarczy przeczytać krytycznie jego tekst, TZW. ANALIZA TEKSTU używając kolorowego pisaka do podkreślenia tzw. uwag odautorskich.
Spróbujcje się pobawić...

Do Bociana
Mea Culpa, nie zorientowałem się, że 34536 (czy jak tam Mu)reprezentuje ... Na Myśl mi to nie przeszło. Po prostu zignorowałem ten post.
Dlaczego na ten temat na tym forum? Aby Czytelnicy, także Gospodarza wrażliwiej czytali, i nie dali się manipulować, nawet ...

Pozdrowienia

P.S. Ponieważ post 34536 (czy jak tam Mu)zaistniał na obydwu wątkach i był kierowany do mnie, pozwalam sobie niniejszą odpowiedź zamieścić również na obu, za co przepraszam purystów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowny Panie

Wydaję mi się że nie odróżnia Pan sądów od osądów. Każdy kto pisze recenzje , komentarze i publikacje (szczególnie te polityczne) winien zrobić podsumowanie, własne przemyślenia lub ocenę przytaczanych faktów. Poprzestając na przytaczaniu samych faktów, bez ich głębszej analizy czy oceny autor nie był by autorem tylko kopistą lub jak kto woli przepisywaczem.

Właśnie obejrzałem sztukę Kazika Kutza „Ziarno zroszone krwią” w TVP1. W spektaklu przedstawiono genezę i ostatnie dni poprzedzające wybuch powstania w walki polityczne jakie toczyły się w otoczeniu Bora-Komorowskiego. Chronologia wydarzeń i faktografia nie odbiegała niczym od tej na łamach wspomnianej gazety, a tak usilnie przez Pana krytykowanej. Czy w związku z tym uważa Pan że Kutz też uległ komunistycznej propagandzie ? Czy jak napiszemy o żydach w innym kontekście jak ten który ty lansujesz nazwiesz autorów syjonistami , czy faszystami ?

Może koledze nie odpowiadają cytowane powyżej strony zamieszczone przez wathora, może autor to też komunista , może działał z nami w zmowie. Kolega Past uważa że to dziwne i podejrzane , że pojawił się tam ten materiał.

Może nie takie dziwne tylko nie wszyscy znają całą prawdę o powstaniu. Może nie wszyscy myślą tak jak Kopijnik, a może ma racje że to zmowa komunistyczna.

Poczytaj to http://tadeusz.binek.pl/Forum91.html ,może to też spłodził komuch.

Dziś na forum WP toczyła się dyskusja na ten temat powstania http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html?wid=5490013&ticket=9777275672351984pFNTuqSa%2Fr%2FqXRiTH3ONvHu3sfqSkMp%2BzmPYr4VX6ZhtqkvUxxa1nNgodn4URNshfxkNqEt%2BtXVJAJgvuzy%2BNY3xP6%2FDcwgtfYqdLbwAXux2V7KlDLF3z%2BLK3gxjhCku zdania są podzielone, ale wydaje się że „komunistyczny” punkt widzenia jest dość popularny.

Polecam szczególnie wypowiedź powstańca (http://wiadomosci.wp.pl/OID,5194877,wid,5490013,opinie.html?_err=5&ticket=2133271537331205GJbAf%2FWEiY5IKZZKmkq%2FkpjPrZO%2FJJS5L0I1Q8QyArnXNSiKwHxZ0WWIN2fxKgxW8bxypqbC7YZ%2BJteVpW56hNltiSAxpceCSVDuog0jCwmDCqYffzKc5kUisinJwDhI ) , który nie usłuchał mamy i taty ale wodzów z Londynu. Tych samych co dali dyla w pierwszych dniach września 1939, a przededniu powstania liczyli na stołki w nowym rządzie jako przedstawiciele Rządu Londyńskiego na Kraj i narodu. To ci wodzowie dali jemu i jego bratu dwie butelki benzyny. Po próbie podpalenia której spłonął żywcem jego brat w pierwszych dniach powstania. Dzięki swojej naiwności stracił brata, rodziców i kolegów. Może ten powstaniec to też komunista? A może nie wszyscy z nas są douczeni, i trochę dodatkowej wiedzy im nie zaszkodzi.

UNDERGROUND (AF)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam
Naczelny Nowej Gazety cały czas wciąga mnie i czytelników wątku w dyskusję na temat interpretacji Powstania.
Nie będę podejmował polemiki. Skoro temat jest dyskusyjny n o r m ą jest przedstawienie wszystkich istotnych poglądów, w sposób rzeczowy.
Moje zastrzeżenia dotyczą rudnej" formy, nie licującej z tekstem naukowym, paranaukowym, publicystycznym. Miejsce odpowiednie znajduję w pismach o charakterze sensacyjnym. Żal mi kierunku w którym podąża nowe wydawnictwo, jakże oczekiwane i potrzebne.
Może nie takie dziwne tylko nie wszyscy znają całą prawdę o powstaniu. Może nie wszyscy myślą tak jak Kopijnik, a może ma racje że to zmowa komunistyczna."
Kopijnik Panie Naczelny, nie napisał co myśli, ani jak myśli.
Kopijnik - domaga się j a k o ś c i i o d p o w i e d z i a l n o ś c i, szczególnie tam gdzie tematem jest ból, symbol narodowy, i kształtowanie postaw. Dla mnie jakość nie pochodzi od słowa jakoś".
Można gadać" i dyskutować" - różnica polega na zachowaniu form i wrażliwości na zdanie oponenta.
Słowo pisane posiada aspekt trwałości, funkcjonuje długo. Stąd wynika potrzeba utrzymania jakości słowa pisanego. Szczególnie od Autora z tytułami, w Pierwszym Numerze.

Na podstawie poprzednich postów Naczelnego - mogę (sobie, na stan obecny) odpowiedzieć na pytanie postawione w temacie. Jest to prowokacja o charakterze komercyjnym (w kontekście wymowy art.) i bubel publicystyki historycznej.
O ile pierwsze jest zrozumiałe, o tyle drugie nadal jest nie do zaakceptowania.
Problem jakości dotyczy również Gospodarza. Ale to już inny wątek.

Pozdrowienia
Kopijnik

P.S. Duncan prawidłowo odczytał moje intencje - może Naczelny też zrozumie, że ma do czynienia z ludźmi myślącymi (zwanymi Czytelnikami) a nie z masą przynoszącą przychód 10 zł na dwa miesiące od egzemplarza.
Owszem ie chcesz nie kupuj", ale my Czytelnicy chcemy, i to chcemy dobrych artykułów. Panie Naczelny - to Pańskie zadanie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie