Właśnie nie wiem - ale przecież nie zrównali nam miasta z glebą więc gdzieś się musiały ostać. Co do zdjęć: ten komin" - na pierwszej focie go nie ma, a na drugiej już jest - co dziwne, bo pierwsza jest robiona z takiego kąta, że powinien być nawet lepiej widoczny niż na drugiej. Może to tylko błąd zdjęcia? Z kolei na środku pierwszego widać coś co przy dużej dozie dobrej woli można uznać za jakiś maszt" - ale ten z kolei znika z drugiej fotki... Nie wiem - chyba taka konkluzja na tą chwilę ;)