i ostatnie pudełko, zakłady Pocisk", naboje Luxus". Maszynowe, bezdymne, niedające rdzy, słowem: quality made in Poland :) Z boku informacja o kalibrze, śrucie i prochu.
przybitki wojłokowe tłuszczone oklejone z 2-ch stron, 1-szy gatunek. 150 sztuk. Na odwrocie analogiczne napisy, poza tym, że odpadła naklejka z napisem 150 sztuk" i ukazał się oryginalny napis 1/4 kg". Producent nieznany.
Łuski - przede wszystkim Pocisk" i Warszawska Spółka Myśliwska", także angielskich i niemieckich producentów. Niektóre były przygotowane do powtórnej elaboracji (usunięte spłonki). Łącznie około 300 sztuk, wszystko leżało na pokrywce od pudła z domu towarowego Braci Jabłkowskich.
Nie ma chyba bardziej odpowiedniego wątku, więc pozwolę sobie wrzucić. Kilka pudełek z pewnego strychu w moim rodzinnym mieście. Dominują zakłady Pocisk", ale najbardziej cieszy opakowanie z firmy J. Konczakowski". Napis K.U.K. Hoflieferant świadczy, że był to dostawca cesarskiego dworu.