Południowa Polska, stare poniemieckie tereny, wioseczka i MG42 za ukrytą ścianką w chlewie bądź kurniku. Nie pamiętam gdzie, kilka lat temu gadałem ze znajomymi rodziców i wspominali ileż to u nich na wiosce rzeczy poznajdywano heh a najlepsze jest to, że potem to wszystko na zachód poleciało. MGtka podobno w super stanie, zakonserwowana, pewnie jakaś nalot na niej była, do tego dwa paski z amunicją ehhh Co do moich jakiś odkryć to dodam, że sam mieszkam w poniemieckim domku, kilka lat temu robiliśmy po pamiętnej powodzi w 97' remanent na strychu gdzie walało się od groma staroci. Maszyny singera, książki z bibliotek berlińskich, wiadomo gapy nie gapy, brothausy et cetera...był również jakiś stary obraz za szklaną ramą...szyba się zbiła a za obrazkiem był heh nie nie było złota, pieniędzy tydzierz innych preciozów a jedynie stary portret jakiegoś sobie pana" zapewne z XIX w. Obraz dałem do renowacji i teraz zdobi mi salon z kominkiem heh Niby nic wartościowego, jednak odrestaurowany w dobrej ramie robi wrażenie, jak ktoś będzie chętny to foto podeślę;)