Dokładnie o tym samym pomyślałem.Znajomy był w tej firmie u-coin tam jakiś gość zaciągający nasz język chyba Ukrainiec najpierw chętnie odkupi a później kombinacje.Sprawdza monetę na dźwięk i próbuje wmówić że trzeba ją odesłać do sprawdzenia.Ta druga firma o której wspomniałeś nastawiona typowo na biznes szkoda gadać.Gdybym ją dostał od kogoś to mógłbym mieć wątpliwości ale nie lubię cwaniactwa i kombinatorstwa.Monete zostawię sobie mimo że to nie moja bajka pozdrawiam pablo69.