Witam Więc zatem zaczęło się od właściciela tegoż przedmiotu posiada bardzo wiele cennych znalezisk i nie tylko(pole do popisu mam ja))))!!! Ten przedmiot jest oryginalnym baczkiem TKS z Łańcuta owy właściciel mając 16 lat z kolegą rozbierali tankietkę na część miejscu, którym ta tankietka stała, było ustronne przy tankietce stało działo nie wiem, jakiego typu???Rozbierali calutką silnik calutki rozkręcili, ale problem był z wyciagnięciem nie mogli sobie dać rade z wałem myśleli ze przetną piłką, ale po większych staraniach brzeszczot poszedł się je..ci ))) owy silnik prawdopodobnie został myślę żeby jeszcze poszukać okolicznych domach za różnymi częściami. Owa tankietka została załadowana przez Niemców na wagony tyle znam relacji myślę ze by opisać historie tankietki nie wiem, jaki był numer(czy był w ogóle) wiem, którym miejscu stał dużo mi to pomoże w od szukaniu jej historii. Zrobię zdajecie tego miejsca pokaże na stypnym razem. Nie jestem pisarzem, ale mam nadziej ze ciekawiłem jeszcze mam Junkersa pisałem o nim, ale jest problem kupił go Norweg od starego pijaka no nie wiem jak go uratować na policje no nie wiem!!!!! Przed wywozem z kraju wrzucę zdajecie ze nie bajeruje Pozdrawiam