Też miałem dziwny przypadek. Miejsce - środek lasu za dworkiem na skraju puszczy Kampinoskiej. Do najbliższej drogi 200m. Sygnał mocny, duży obiekt i kolorowy jak wskazuje dyskryminacja. Niezdrowe podniecenie, rozpoczynam kopanie. na głebokości 40 cm piekny okaz - aluminiowa tablica rejestracyjna.