Gość Napisano 9 Wrzesień 2002 Napisano 9 Wrzesień 2002 Jestem z południa i jadąc nad morze Bałtyckie, znajomi mówili bym nie brał piszczałki bo nad Bałtykiem są mafie poszukiwaczy, które mają swoje rewiry i można oberwać po głowie za chodzenie nie po swoim terenie. Jakie było moje miłe ździwienie gdy w kilku miasteczkach od Łeby po Ustkę spotykałem miejscowych poszukiwaczy z którymi przyjaźnie pogadałem a nawet nie mieli nic przeciwko bym sam popiszczał na ich terenie. A wy co na to są gdzieś mafie??
Gość Napisano 9 Wrzesień 2002 Napisano 9 Wrzesień 2002 chłopie poszczęściło CI się. lepiej nie wchodź na plażę trójmiasta bo tam na pewno oberwiesz
Bocian Napisano 9 Wrzesień 2002 Napisano 9 Wrzesień 2002 Sam do siebie piszesz człowieku?To ma być prowokacja nowego tematu? czy taki sobie projekt z nudów?
Gość Napisano 9 Wrzesień 2002 Napisano 9 Wrzesień 2002 bocianie! kumpel do mnie doszedl do internet cafee, wiec dopisal co mysli o moich penetracjach plaz, bocianie..
Bocian Napisano 9 Wrzesień 2002 Napisano 9 Wrzesień 2002 OK :) przeczulony się ostatnio stałem po walce z anonimami lub wielonickowymi osobnikami.
Gość Napisano 9 Wrzesień 2002 Napisano 9 Wrzesień 2002 Bardzo to ineresujacy temat. Okazuje sie ze nie tylko trzeba sie bac nowej ustawy, policji, psow, archeologow, ale i samych poszukiwaczy. Cala K...... Polska! Moze lepiej dac se spokoj i jechac do niemiec i tam szukac.
vonadamski Napisano 10 Wrzesień 2002 Napisano 10 Wrzesień 2002 Ja bawilem sie w Miedzyzdrojach i jakos zyje!!! Ponadto zyskalem nowe znajomosci ktore na pewno sie przydadza.Z powazaniem vonadamski
mosin Napisano 10 Wrzesień 2002 Napisano 10 Wrzesień 2002 Apropos poszukiwania w Niemczech. Było to chyba rzucone ot, tak sobie, ale uważam, że to świetna myśl. Po pierwsze - chyba nie są tak przeczesani, po drugie myślę, że bez problemu wydaliby stosowne zezwolenia. Gorzej byłoby z wjechaniem z wykopkami do kraju...
Red alf Napisano 10 Wrzesień 2002 Napisano 10 Wrzesień 2002 Ludzie co wy wymyślacie ??? pokażcie mi chociaż jedną osobe napadniętą na plaży przez innego poszukiwacza z wykrywaczem i sitem . W zęby to można dostać wszędzie równie dobrze na plaży ale od skacowanego dresiarza lub innego menelstwa. Troche chodziłem tego lata po Trójmiejskich plażach i z zadną mafią czy jej namiastką się nie spotkałem, a może kolega lek szukał w południe dookoła plażującego się koksa co może i do mafii należy :).Chodząc z piszczałą po plażach spotkałem się raczej z życzliwością i zaciekawieniem postronnych osób.Pozdrowienia
Gość Napisano 10 Wrzesień 2002 Napisano 10 Wrzesień 2002 W tym roku zorganizowałem sobie urlop z piszczałką nad morzem i mam podobne doświadczenia jak Vonadamski i Red alf. Naprawdę świetna zabawa i dużo ciekawych i przydatnych znajomości. Słoneczny sierpień sprzyjał poszukiwaniom a ja spadałem z plaży koło godziny 10-tej gdy pojawiały się stada urlopowiczów. Po słynnej już audycji w której ujawniono odnalezienie porcelany (z zasady na urlopie odpoczywam również od mediów) miałem wiele pytań czy „to coś” wykrywa również porcelanę. Nad morzem świetnie się odpoczywa :))))))))))))
Gość Napisano 11 Wrzesień 2002 Napisano 11 Wrzesień 2002 Niemcy też ostro kopią:http://www.goron.de/~heimdall/phpBB/index.php
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.