meczete Napisano 20 Maj 2004 Autor Napisano 20 Maj 2004 Witam wszystkich! Chciałbym się dowiedzieć, a zapewne i inni czytając te posty uświadomią sobie co nie co.Czy w Polsce ostatnio nie wyszła jakaś ustawa zabraniająca kopania z wykrywaczem? Na przykład w lesie - wiadomo - kopiesz sobie, podjeżdża straż leśna i za niszczenie ściółki leśnej... A jak sprawa się ma do terenów podmiejskich, ale nie lasu. Typowe pola i nieużytki obrośnięte trawą, teren nie prywatny - gminny. Może policja podjechać i skasować mandata? Wczoraj koleś dostał stówkę i jest okropnie rozdrażniony, bo on chodził na złom- z tego żył. Jeszcze paru złomiarzy tak potraktowali. Czy jest u nas coś takiego ???Pozdrawiam...
1AIR1 Napisano 20 Maj 2004 Napisano 20 Maj 2004 http://www.odkrywca-online.com/index1.php?action=prawo&artykul=ust_o_zabartykuł 36.
meczete Napisano 20 Maj 2004 Autor Napisano 20 Maj 2004 Tak, właściciel, ale ogólnie dostępny". Chodzisz po chodnikach gminnych, idziesz nad jezioro gminne" itp... Ale na teren prywatny nie wejdziesz - z reguły jest ogrodzony. Ulica też gminna - kopać z boku można?
meczete Napisano 20 Maj 2004 Autor Napisano 20 Maj 2004 Art. 36 mówi typowo o budowach itp. wokól zabytków. A jak chodzisz z urządzeniem elektronicznym" w ciemno, nie wiesz czy i co znajdziesz to masz iść po zgodę konserwatora? Aby np. kopać w okopach powojennych?
1AIR1 Napisano 20 Maj 2004 Napisano 20 Maj 2004 Proponuję Ci abyś dobrze przeczytał tą Ustawę i art 36.Na tym Forum na ten temat tyle już się napisało że można odzielną książkę napisać o działaniach naszych posłów w Sejmie.Popatrz także na inne posty.Pzdr.
meczete Napisano 20 Maj 2004 Autor Napisano 20 Maj 2004 No tak, czytam i widzę, że jeśli brać dosłownie tekst, to bez pozwolenia nie można chodzić?! A przecież ludzie chodzą (tyle osób łamie prawo?) , że nie wspomnę o sprzedaży wykrywaczy - po co?
ms Napisano 20 Maj 2004 Napisano 20 Maj 2004 po co" lamią prawo?skoro innej mozliwosci nie ma a pasja jest silniejsza od stanowionego prawa, niekoniecznie w oczach zainteresowanych w pelni dopracowanego do rzeczywistości, wprowadzonego w zycie bez szerokich konsultacji ze wszystkimi środowiskami będącymi odbiorcami tychze arytkulów a przy tym większość osób ma świadomość że uzywając owego narzędzia przestępstwa nie występuje przeciw sumieniu wlasnemu i cudzemu takze - to wszystko a pewnie i jeszcze troche wplywa na lekcewazący stosunek do tego co bez bólu przeszlo przez izby wladcow sejmowo-senatowo-palacowych.Ze nie wspomniając o słabym poczuciu solidarności i tożsamości z krajem który daje cyklicznie dowody iz od nas zalezy w zasadzie tylko udzielenie popracia przedstawicielom ludu" podczas wyborów.
wz1977 Napisano 20 Maj 2004 Napisano 20 Maj 2004 kilka dni temu rozmawiałem z policjantem na ten temat tak przy okazji". Jego prywatnym zdaniem można chodzić z wykrywaczem wszędzie pod warunkiem że nie nszczymy cudzego mienia i jak to możliwe mamy zgode właściciela terenu ( np. pole, sad ). Teoretycznie chodzenie po nieużtykach nie jest zabronione o ile zostawisz po sobie porządek ( żadnych dziór, śmieci na wierzchu, ozrywek" itp.) pozdr
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.