Skocz do zawartości

Czym czyścić monety?


Rekomendowane odpowiedzi

Monet miedzianych to właściwie się nie czyści , bo są one pokryte ładną patynką , kiedyś sprubowałem taką zczarniałą i więcej razy tego już nie zrobiłem bo po czyszczeniu została tylko blaszka z wżerkami a wcześniej było wszystko na niej widać , proponuje usówać tylko brud.
pozdr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najpierw pod ciepłą wodą zmyj palcami grubszy brud czy piach, potem wrzuć na kilka(naście) dni do oliwy z oliwek, co kilka dni możesz sprawdzać postępy, oliwka powinna zmiękczać i stopniowo usuwać brud, który się mocniej przylepił do monety. Potem możesz próbować go usuwać szczoteczką do zębów ze ściętym włosiem ewentulanie trzeć w palcach. Patyny, jak pisał Rommel79 Broń Cię Panie Boże nie ruszać :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

brak tego m" jest celowe , to tylko taki mój nik , z dwoma m" kojażył bym się zbyt bardzo z Erwinem Rommlem , jest to jeden z moich ulubionych dowódców II wś , ale dla własnych potrzeb zredukowałem długość tego nazwiska.
jak ktoś woli to może używać dwóch m" żaden problem
pozdr
Romel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, soda oczyszczona, biorę słoiczek wody i sypę trochę sody oczyszczonej i te zielone szkodliwe chlorki zejdą po paru godzinach. Wyczyściłem tak kopiejkę, nie wszystko schodzi, ale wygląda nieźle.
Był fajny link o guzikach na forum identyfikacja.
Pozdrawiam
Jacek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie są wartościowe mnoety. Można by je lekko podtrawić trochę kwaskiem cytrynowym 5%. Krótko, żeby się nie rozpuściły. Zrobią się bardziej szare, prawie czarne.
Pozdro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,
monety na tym zdjęciu są już po wstępnym czyszczeniu. Przeleciałem je twardą szczoteczką do zębów i pastą, miałem nadzieję, że znacie sposób na ich lepsze wyczyszczenie. Może ktoś jednak ma jakąś niezawodną metodę?
Pozdr
Marcin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kiedyś jak się niemylę to takie fennigówki potraktowałem cifem czy czymś takim , pocierając w palcach i ładnie zeszedł ten syf z nich . Ale najpierw sprawdz na jednej jak to będzie wychodzić .
pozdr
Romel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do czyszczenia monetek z upierdliwym czarnym nalotem polecam Kreta", czyli wodorotlenek sodu. Nie trzeba czekać tak długo, jak z oliwą, aż zmieknie nalot. Do spodka wlewasz parę łyżek wody, wsypujesz pół łyżeczki kreta i potem wrzucasz monetkę do tego. Uwaga - nie na długo! Można też monetkę włożoną do spodka z wodą posypać zawartością połowy łyżeczki kreta. Momentalnie zaczyna schodzić się reakcja brudu, który zaczyna odpadać. Można pomóc lekko pocierając monetkę takim sztypsikiem" z watą na końcu (do czyszczenia uszu). Operacja z obu stron trwa może z dwie, trzy minuty. Patyna nie schodzi.
Efekt szybki i zadowalający. Zresztą spróbujcie sami.
Uwaga na oczy i ręce bo kret jest silnie żrący!!
Reklamacji nie uwzględniam :-))) ale polecam.
YP
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,
i mówisz Yupiterze, że nawet podziała to na monetki z szajsmetalu, typu pfennigi II wojenne? Sprawdzę dziś w domu. Na razie dzięki. Postaram się niebawem podzielić z Wami moimi spostrzeżeniami.

Pozdr
Marcin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, jak przy innych monetkach - ja tym sposobem z powodzeniem czyściłem miedziane i z brązu. Podstawa to nie przegolić i jeszcze raz mówię: uwaga na łapy i oczy.
Po takim lekkim wytrawieniu" monetki, dobrze ją lekko przetrzeć czymś tłustym, aby stała się wyrazista.
Ciekawy jestem Waszych opinii.
YP
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja sprawdziłem i sytuacja wygląda tak.
Tylko monety aluminiowe i mosiężne wyglądają u mnie ładnie po czyszczeniu. Miedź, brąz, cynk, wszystko to po oczyszczeniu chemicznym traci szczegóły i ukazuje głębokie wżery.
Jeśli już, to cynk ( np niemieckie fenygi z okresu II wojny) w amoniaku /delikatniejszy niż wodorotlenki, jak Kret, ale śmierdzi potwornie/ ( tzn woda amoniakalna).
Doskonałe rezultaty z aluminium, mosiądzem i innymi monetami ( ale delikatnie) dają mleczko do czyszczenia płyt offsetowych lub pasta do czyszczenia cylindrów( offsetowych)- no ale to trzeba mieć znajomego drukarza, bo to drogie sprawy i duża chemia niemieckiej firmy Huber.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...widocznie za długo trzymałeś te monetki w krecie.
2 do 3 minut max. Ja czyściłem tym sposobem parę miedziaków i z brązu i efekty były więcej niż zadowalające. Nigdy w życiu w inny sposób nie pozbyłbym się z nich tak szybko takich złogów brudu. A i monetki pozostały nieuszkodzone. Wodorotlenek sodu rozpuszcza rewelacyjnie wszelkie cząstki organiczne, więc uwaga na łapy! Zresztą - każdy robi to, do czego ma przekonanie.
Pozdrowienia
YP
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie a ja polecam bardzo dobry lecz delikatny środek jakim jest wodoroweglan sodu,czyli soda oczyszczona.Ta szarotka to wykopek,który był trzymany 24 godziny w tym roztworze.No a potem jeszcze godzinna skrobania zapałką i wykałaczką z przerwami na przemywanie wodą.A efekt ............Zobaczcie sami.:)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie