michalmaz Napisano 14 Październik Napisano 14 Październik Witam, szukam informacji dotyczących powyższego wypadku. Wiem tylko, że zginęli w nim kpr. pilot Józef Benedykt Wrona (na zdjęciach) i mł. m. wojsk. Witold Jaroszewicz. Cytuj
michalmaz Napisano 14 Październik Autor Napisano 14 Październik (edytowane) 13 minutes ago, M81 napisał: Zginęli w czasie oblotu Karasia 44.99. Rodzina pilota dostała informację, że samolot rozbił się w wyniku sabotażu. Znalazłem jeszcze zdjęcie z jego pogrzebu. Edytowane 14 Październik przez michalmaz Znalezienie kolejnego zdjęcia Cytuj
Spirit of Warsaw Napisano 14 Październik Napisano 14 Październik 2.3 kod to wada osprzętu. Wypadki śmiertelne w Lotnictwie Polskim 1918-1939, Adam Popiel. Cytuj
M81 Napisano 14 Październik Napisano 14 Październik Bardzo możliwe,że był to 44.186. W Polish Wings znajdują się zdjęcia 44.99 z września. Oblot samolotu po wymianie zwężki Venturiego. Cytuj
Spirit of Warsaw Napisano 17 Październik Napisano 17 Październik Dzięki uprzejmości Rodziny można dodać trochę szczegółów do biografii: Józef Benedykt Wrona ur. 16.08.1916 r. w m. Golice, syn Sylwestra (ur. 1892 r.) i Emilii Wrony z domu Golec (ur. 1887 r.) - oboje rodzice byli rolnikami. Ojciec przez krótki czas pracował w kopalni soli. Józek po osiągnięciu wieku szkolnego uczęszczał do Szkoły Podstawowej w Golicach następnie do Gimnazjum im. B. Prusa w Siedlcach, w którym (1934 r.) ze względów osobistych przerwał naukę i wyraził chęć wstąpienia do wojska. Został przyjęty do Szkoły Podoficerskiej Żandarmerii w Grudziądzu gdzie przebywał 2 lata. Po ogłoszeniu informacji o możliwości zmiany kierunku nauki zgłasza chęć służby w lotnictwie i po dokonaniu wszelkich czynności dostaje przydział do 5 PL w Lidzie. Zawsze chciał być pilotem i latać (babcia mówiła że był bardzo wysportowany - wspomina wnuczek Piotr). Jego odwaga i zmysł równowagi (chodził na rękach po szczycie stodoły co wprawiało w zawrót głowy Rodziców i sąsiadów) predysponowały go to takiej służby. Pochodził z wielodzietnej Rodziny gdzie oprócz niego było młodsze rodzeństwo: Kazimierz, Genowefa, Stanisław i Janusz. https://niebieskaeskadra.pl/m/?control=8&id=3597&title=jozef-benedykt-wrona Cytuj
michalmaz Napisano 17 Październik Autor Napisano 17 Październik 6 hours ago, Spirit of Warsaw napisał: Dzięki uprzejmości Rodziny można dodać trochę szczegółów do biografii: Józef Benedykt Wrona ur. 16.08.1916 r. w m. Golice, syn Sylwestra (ur. 1892 r.) i Emilii Wrony z domu Golec (ur. 1887 r.) - oboje rodzice byli rolnikami. Ojciec przez krótki czas pracował w kopalni soli. Józek po osiągnięciu wieku szkolnego uczęszczał do Szkoły Podstawowej w Golicach następnie do Gimnazjum im. B. Prusa w Siedlcach, w którym (1934 r.) ze względów osobistych przerwał naukę i wyraził chęć wstąpienia do wojska. Został przyjęty do Szkoły Podoficerskiej Żandarmerii w Grudziądzu gdzie przebywał 2 lata. Po ogłoszeniu informacji o możliwości zmiany kierunku nauki zgłasza chęć służby w lotnictwie i po dokonaniu wszelkich czynności dostaje przydział do 5 PL w Lidzie. Zawsze chciał być pilotem i latać (babcia mówiła że był bardzo wysportowany - wspomina wnuczek Piotr). Jego odwaga i zmysł równowagi (chodził na rękach po szczycie stodoły co wprawiało w zawrót głowy Rodziców i sąsiadów) predysponowały go to takiej służby. Pochodził z wielodzietnej Rodziny gdzie oprócz niego było młodsze rodzeństwo: Kazimierz, Genowefa, Stanisław i Janusz. https://niebieskaeskadra.pl/m/?control=8&id=3597&title=jozef-benedykt-wrona dzięki wielkie za przybliżenie historii członka mojej rodziny 1 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.