Mam ogromną prośbę do Szanownych Forumowiczów. Macie wielką wiedzę z której chciałbym skorzystać... Niedawno i dosyć przypadkowo odnalazłem w archiwach rodzinnych fotografię dziadka, która mignęła mi gdzieś, kiedyś za dziecka w czasie jakieś rodzinnej imprezy. Zamieszczam ją w poście. Dziadek to ten pierwszy siedzący od lewej. Foto zostało zrobione dokładnie 11 grudnia 1934 roku, a odebrane (!) 15 stycznia 1935. Wykonano je w Zakładzie Portretowym "Renesans" sp. z o.o. w Kielcach na ulicy Marszałka Focha 14 (z tego co poszukałem to wtedy drugi salon co do wielkości w Kielcach). Ale do tematu. Po dziadku zostało mi kilka fotografii, trzy odznaczenia i strzępy informacji, i ot to co usłyszałem jako dziecko w czasie różnych imprez rodzinnych. Urodził się w 1902 roku, zmarł w 1964, a ja urodziłem się 12 lat później i staram się coś więcej o nim dowiedzieć. Dlatego zwracam się do Was o pomoc w identyfikacji jednostki macierzystej w której służył (w wojsku był od 1922- inne foto/powiększona reprodukcja z małego zdjęcia dosyć rozmazana, ale w formie obrazu, pół popiersie). Próbował sam identyfikować mundur, ale to nie takie proste. Najprostrze było zidentyfikowanie szabli (wzór 21 z rapciami do ryfki na jeden koluch - chociaż zdziwiłem się, że foto to koniec 1934 rok, a szabla nie uległa jeszcze przezbrojeniu na Ludwikówkę). Z resztą umundurowania nie idzie już tak prosto. Sądziłem, że pomogą w jakimś stopniu proporczyki na wyłogach kołnierzy (foto w sepii, proporczyki dół zęba biały, góra ciemny (granat, czerwień, amarant...?). Dedukując, nie wiem czy właściwie, jeśli foto zostało zrobione w Kielcach, a sieć komunikacyjna nie była zbytnio rozbudowana to jednostka wojskowa musiałaby być gdzieś w pobliżu...? Czy rogatywki mają otok jaśniejszy czy tylko mi sie wydaje?
Jeśli cokolwiek mi podpowiecie to będę bogatszy o tę wiedzę za którą i tak z góry bardzo dziękuję...
Dodatkowo, nie dają mi spokoju temblaki. Postacie siedzące mają temblaki jasne, wydaje się, że taśmowe, jakby "lejące się" z gęstym chwostem (jak oficerskie?). Natomiast przy szablach stojących postaci temblaki wyglądają na trochę sztywne, skórzane. Gra świateł i moja nadinterpretacja?
Pytanie
Palbertino
Witam,
Mam ogromną prośbę do Szanownych Forumowiczów. Macie wielką wiedzę z której chciałbym skorzystać... Niedawno i dosyć przypadkowo odnalazłem w archiwach rodzinnych fotografię dziadka, która mignęła mi gdzieś, kiedyś za dziecka w czasie jakieś rodzinnej imprezy. Zamieszczam ją w poście. Dziadek to ten pierwszy siedzący od lewej. Foto zostało zrobione dokładnie 11 grudnia 1934 roku, a odebrane (!) 15 stycznia 1935. Wykonano je w Zakładzie Portretowym "Renesans" sp. z o.o. w Kielcach na ulicy Marszałka Focha 14 (z tego co poszukałem to wtedy drugi salon co do wielkości w Kielcach). Ale do tematu. Po dziadku zostało mi kilka fotografii, trzy odznaczenia i strzępy informacji, i ot to co usłyszałem jako dziecko w czasie różnych imprez rodzinnych. Urodził się w 1902 roku, zmarł w 1964, a ja urodziłem się 12 lat później i staram się coś więcej o nim dowiedzieć. Dlatego zwracam się do Was o pomoc w identyfikacji jednostki macierzystej w której służył (w wojsku był od 1922- inne foto/powiększona reprodukcja z małego zdjęcia dosyć rozmazana, ale w formie obrazu, pół popiersie). Próbował sam identyfikować mundur, ale to nie takie proste. Najprostrze było zidentyfikowanie szabli (wzór 21 z rapciami do ryfki na jeden koluch - chociaż zdziwiłem się, że foto to koniec 1934 rok, a szabla nie uległa jeszcze przezbrojeniu na Ludwikówkę). Z resztą umundurowania nie idzie już tak prosto. Sądziłem, że pomogą w jakimś stopniu proporczyki na wyłogach kołnierzy (foto w sepii, proporczyki dół zęba biały, góra ciemny (granat, czerwień, amarant...?). Dedukując, nie wiem czy właściwie, jeśli foto zostało zrobione w Kielcach, a sieć komunikacyjna nie była zbytnio rozbudowana to jednostka wojskowa musiałaby być gdzieś w pobliżu...? Czy rogatywki mają otok jaśniejszy czy tylko mi sie wydaje?
Jeśli cokolwiek mi podpowiecie to będę bogatszy o tę wiedzę za którą i tak z góry bardzo dziękuję...
Dodatkowo, nie dają mi spokoju temblaki. Postacie siedzące mają temblaki jasne, wydaje się, że taśmowe, jakby "lejące się" z gęstym chwostem (jak oficerskie?). Natomiast przy szablach stojących postaci temblaki wyglądają na trochę sztywne, skórzane. Gra świateł i moja nadinterpretacja?
0 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się