Piter607522601 Napisano 19 Październik 2004 Napisano 19 Październik 2004 Porozbierane w drobny mak zegarki... Tony zegarkówKlamerki z powycieranymi swastykami - Iwan sprawdzał z czego klamerka jest zrobiona. Poza tym niezliczona ilość kujaków do Mośka... bo bagnetem tej szpilki to nazywać nie wypada.
jaca2003 Napisano 19 Październik 2004 Napisano 19 Październik 2004 A czy szanowni koledzy nie zauwazyli ze ruscy pozostawili po sobie zecz najgorszą, taką puszkę Pandory?Chodzi mi o ustrój.Usunięcie tej pozostałości zabrało 45 lat.Wiec to chyba największa rzecz jaką pozostawili.Pozdrawiam
SkinS Napisano 19 Październik 2004 Napisano 19 Październik 2004 W miejscach gdzie przechodzili Rosjanie często znajduje wraz z kolegą monety.Trafiają się klamerki od pasów ale w 90% uszkodzone przez sowieta,odznaczenia różnego rodzaju,srebrne sztućce,ogromne ilości porozbieranych zegarków...normalnie cuda ,cudeńka:-)))Jednym słowem niezłe były z nich złodziejaszki..Pozdrawiam SkinS!
HARRY Napisano 19 Październik 2004 Napisano 19 Październik 2004 a ja jak narazie po nich nie znalazlem nic nadzwyczajnego,jedynie ammo od ppszki,tego to masa,ale slyszalem opowiesci jak taki rusek naszabrowal troche swiecidelek,biegl z workiem przez las,a tu pach,spadl mozdziesz i goscia zasypalo,i szedl taki jeden z wykrywka i sie fanty posypaly.pozdr.
hakas Napisano 20 Październik 2004 Napisano 20 Październik 2004 Piter kujak to też bagnet i naprawde nie życzę tobie dziury po takim fanciku w bebechach szczególnie po ruskim bo nie czyszczony.
bartekl23 Napisano 23 Październik 2004 Napisano 23 Październik 2004 a ja ostatnio pod drzewem w miejscu bitwy z 1945 roku znalazłem 12 granatów F1, ale bez zapalników. :-)
wons Napisano 23 Październik 2004 Napisano 23 Październik 2004 do Piter607522601 : Klamerki z powycieranymi sfastykami były używane przez Sowietów i nie jest to nic dziwnego, że takie się znajduje. Nie sprawdzali z czego one są zrobione, tylko przerabiali na swoje. Zresztą w II Armii W P też używano takich klamer. Nie tak dawno zamieściłem fotkę w poście o LWP do 1950r (?) ,nie pamiętam dokładnego tytułu. Pytacie, co pozostało? Był ktoś z Was w koszarowcach zaraz po ich wyjeździe??? Jak sobie przypomne ile dobra tam było, a my nie mogliśmy tego zabrać... do tej pory mi szkoda tego wszystkiego... Pozdr. wons
atego Napisano 23 Październik 2004 Napisano 23 Październik 2004 tereny:Pruszcz Gd-Trabki i okolice,granaty,granty,pestki pepeszy,rkm, i dalej granaty...pozd.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.