Krzysztof91 Posted January 1, 2021 Share Posted January 1, 2021 Jako, że jest to mój pierwszy post- serdecznie witam wszystkich forumowiczów i życzę wszystkiego dobrego w Nowym Roku 2021 .W niniejszym temacie chciałbym usystematyzować wiedzę na temat odkryć geograficznych Irlandczyków i Wikingów oraz ocenić zasięg ich odkryć i kolonizacji. Myślę, że temat odkryć geograficznych tych ludów jest mocno niedoceniony- w szkołach cały czas mówi się o odkryciu Ameryki dopiero przez Krzysztofa Kolumba, co jest sprzeczne z odkryciami archeologicznymi potwierdzającymi kolonizację Wikingów w Ameryce. Dlaczego nie mówi się w szkołach, że Leif Eriksson był pierwszym odkrywcą Ameryki?Inna kwestia jest taka, że problematyka ta jest stosunkowo młoda i badania zaczęły się w połowie XX wieku oraz trwają w zasadzie do czasów dzisiejszych o czym świadczą odkrycia osad wikińskich na Ziemi Baffina.Pierwsze pytanie jakie chciałbym zadać to cel odkryć geograficznych. Generalnie, mnisi irlandzcy i pustelnicy byli pierwszymi odkrywcami w północnych akwenach Oceanu Atlantyckiego, niemniej jednak ich kolonizacja była krótkotrwała z uwagi na wypieranie ich przez Wikingów. Odkryć dokonywali duchowni, czyli mnisi i eremici, zaś podróż oceaniczna była traktowana jako swego rodzaju samotnia. Celem odkryć była jednak chrystianizacja rdzennej ludności w większym stopniu niż zakładanie nowych osiedli.Wyprawy wikingów były podyktowane zdecydowanie procesami konsolidacyjnymi w Skandynawii i gwałtownym przyrostem populacji na Islandii. Zjawisko "głodu ziemi" doprowadziło do kolonizacji Grenlandii oraz późniejszych wypraw do Nowej Funlandii i Labradoru. Natomiast zasadniczym ich celem (w przeciwieństwie do spontanicznych irlandzkich podróży) była chęć podbicia nowych regionów lub nawiązania kontaktów handlowych.Irlandzkie odkrycia geograficzne:- Hebrydy- pierwsze ślady osadnictwa w mezolicie 8500 r. p.n.e, osadnictwo irlandzkie od VI wieku, klasztor założony na wyspie Iona przez św. Kolumba w 563 r. jest dowodem na działalność chrystianizacyjną Irlandczyków.- Szetlandy- osadnictwo rdzenne już w neolicie, noże szetlandzkie datowane na 3400 rok p.n.e, irlandzka chrystianizacja Piktonów, prawdopodobnie VI-VII w.- Wyspy Owcze- VII wiek n.e., dowody odkrycia- duże ilości popiołu z zwęglonego torfu i ziarna jęczmienia, osadnictwo stałe, gospodarka nastawiona na rolnictwo, być może rybołóstwo.- Islandia-VIII wiek n.e., dowody odkrycia- ponad 100 krzyży wykutych w skale na Islandii w jaskini Sejlaland oraz na wyspie Heimaei, datowanie ok. 800 r. n.e., brak dowodów na stałe osadnictwo.- Grenlandia- według średniowiecznych sag w Grenlandii znajdowała się irlandzka kolonia, według "Landnamabok" Ari Marsson w 970 r. odnalazł w Grenlandii społeczność chrześcijańską. Tezę wystawił Farley Mowat, niemniej jednak opiera się głównie na sagach toteż nie jestem pewny, czy osadnictwo irlandzkie faktycznie było na Grenlandii- moim zdaniem, mnisi irlandzcy niemal na pewno odkryli Grenlandię (świadczyć o tym może zasadnicza bliskość od Islandii i lądolód widoczny z niedużej odległości od Islandii), natomiast mam duże wątpliwości co do ich osadnictwa na tej wyspie.Wikińskie odkrycia geograficzne-Islandia- 874 r., założenie pierwszych osiedli na Islandii, prawdopodobnie ląd był już opustoszały przez Irlandczyków, Ingolfur Anarson jako pierwszy osadnik,założył farmę w Rejkjaviku.- Grenlandia- odkryta przez Gunnbjorna Ulfssona, w latach 80. X wieku osady założył tam Eryk Rudy- Osiedle Wschodnie i Zachodnie. Osady liczyły od 3 do 6 tysięcy mieszkańców, więc były dosyć duże jak na niesprzyjające warunki. Zasadnicze pytanie dotyczy nazwy- czy faktycznie na tych obszarach można było założyć duże osiedle utrzymujące się z hodowli kóz czy bydła? Dlaczego te osiedla upadły w XV wieku? Interesuje mnie hipoteza zmian klimatu i małej epoki lodowcowej- czy ona spowodowała nadmierną ekspansję lądolodu? Inna kwestia, że pomimo jałowej ziemi to miejsce było atrakcyjne z uwagi na połowy narwali i morsów, których kły były towarem luksusowym, wypartym pod koniec średniowiecza przez kość słoniową. Myślę, że odpowiedzią na pytanie o kres osadnictwa na Grenlandii tkwi także w badaniach przemian w diecie mieszkańców- od diety opartej na zwierzętach hodowlanych do diety opartej na produktach pochodzenia rybiego.Ziemia Baffina- odkryta prawdopodobnie przez Leifa Erikssona w 1000 r., nazywana lądem pokrytym dużymi płaskimi kamieniami. Sam żeglarz nie zdecydował się osiedlić na tych ziemiach z uwagi na niesprzyjający klimat. Co ciekawe, współczesne odkrycia archeologiczne z 2012 wskazują na istnienie dużych osad w tym miejscu. Dolina Tanfield w Nanook dostarcza dowodów w postaci kamiennych ruin i znalezisk w postaci kawałków lasek z karbami używanymi do rejestrowania transakcji handlowych, wrzecion do przędzenia, szczurze skóry, naczynia z brązu oraz osełek. Na kontakty handlowe z kulturą inuicką Dorset świadczą maski z podobiznami europejskich rys twarzy. O stałym charakterze osadnictwa świadczy też odkrycie prowizorycznych latryn w osadach.Wyspy Ellsmere'a- prawdopodobnie tez znane Wikingom z Grenlandii, znaleziono na nich ponad 100 przedmiotów należących do Wikingów, świadczy to o kontaktach handlowych z kulturą Dorset, niemniej jednak warto zaznaczyć, że brak jednoznacznych dowodów osadnictwa jak na Wyspie Baffina.Labrador, Nowa Funlandia- odkryte około 100 r. przez Leifa Eriksona, nazywane jako Markland oraz Vinland, niezbitym dowodem osadnictwa jest odkrycie osady L'Anse aux Meadows w latach 60. XX wieku. W skład osady odkryto osiem budynków, w tym stolarnia i kuźnia. Osada krótkotrwała, zaledwie kilka lat z uwagi na wrogie stosunki z Indianami Beothuk. Myślę, że ląd najlepiej przystosowany do osadnictwa ze wszystkich wymienionych wcześniej, ale z drugiej strony już osiedlony. Spekuluje, że osady na Wyspie Baffina oraz Grenlandii były dużo bardziej długotrwałe. Pytanie otwarte, czy wikingowie zauważyli tam winorośl i czy zapuścili się dalej niż Rzeka Św. Wawrzyńca- moim zdaniem zdecydowanie nie.Archipelag Svalbard- ciekawi mnie hipoteza o odkryciu wysp przez Wikingów, generalnie uchodzi to niemal za fakt, często powtarzany, ja jednak mocno w to powątpiewam, być może któryś ze śmiałków natrafił na te wyspy, natomiast klimat arktyczny i duża odległość od Skandynawii zniechęciła do osadnictwa.Sam powątpiewam w to, że Wikingowie tak daleko się zapuszczali, i w kierunku wschodnim.Nowa Ziemia, Ziemia Franciszka Józefa, Wyspy Anjou- podróże wikingów na Morze Barentsa i Morze Białe odbywały się w IX wieku, Ottar z Halogalandii polował na renifery, wieloryby i morsy w tym akwenie, stąd otwarte pytanie- czy mógł być potencjalnym odkrywcą powyższych wysp? Moim zdaniem nie, aczkolwiek jest to pytanie otwarte i bardzo możliwe, że przypadkowo natknął się na któreś z tych wysp.Długi wstęp, niemniej chciałem usystematyzować to zagadnienie z mojej perspektywy . Zasadnicze pytanie- dlaczego Waszym zdaniem wikingowie udawali się w tak niebezpieczne i nieproduktywne rejony? Czy postrzegali to jako arktyczny biznes w postaci lukratywnego handlu kłami morsów i narwali ? Ziemie od Islandii na północ zdecydowanie są jałowe i pokryte w dużej większości lądolodem, więc potencjalnego bogactwa regionu upatrywałbym w faunie morskiej. Czy uważacie również, że mała epoka lodowcowa i zmiany klimatu mogły wpłynął na zanik osadnictwa na Grenlandii i Wyspie Baffina? Czy uważacie, że zasięg kolonizacji wikingów mógł być szerszy niż nam się wydaje (np. obejmować inne rejony dzisiejszych Kanady i USA)? Zapraszam do dyskusji :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.