Obraz wisiał w kuchni przez lata. Okazało się, że to dzieło Cimabuego warte miliony euro

[bodziu000000]

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114881,25234580,obraz-wisial-w-kuchni-przez-lata-okazalo-sie-ze-to-dzielo.html#s=BoxOpImg9

"Obraz wisiał w kuchni przez lata. Okazało się, że to dzieło Cimabuego warte miliony euro

Obraz wart wstępnie od czterech do sześciu milionów euro wisiał w domu jednej z mieszkanek francuskiej miejscowości. Kobieta była przekonana, że to prawosławna ikona, tymczasem potwierdzono, że jest to dzieło florenckiego malarza Cimabuego.

W domu jednej z mieszkanek Compiegne we Francji odnaleziono datowany na XIII wiek obraz. Arcydzieło florenckiego malarza Cimabuego zatytułowane "Chrystus ośmieszony" (chodzi o znany z męki Pańskiej wątek lżenia Jezusa) znajdowało się na ścianie w kuchni. Kobieta była przekonana, że obraz ma niewielką wartość.

Jak opisuje agencja AP, dopiero gdy mieszkanka Compiegne zleciła ekspertom wycenę obrazu, okazało się, że może mieć on ogromną wartość. Wcześniej kobieta myślała, że jest to zwykła prawosławna ikona. Być może dlatego, że namalowano go na drewnie.

Według ekspertów "Chrystus ośmieszony" może być częścią dyptyku autorstwa Cimabuego. Na ten moment wartość obrazu wyceniania jest na cztery do nawet sześciu milionów euro. Jest niewielki, ma wymiary 25,8 na 20,3 cm.

Cimabue pozostawił po sobie wiele dzieł, znany jest też z tego, że był nauczycielem Giotto, który był m.in. autorem fresków w kościele Santa Croce (Świętego Krzyża) we Florencji.

Teraz obraz zostanie wystawiony na aukcji w Paryżu, która odbędzie się 27 października. Zdaniem Alexisa Ashota z brytyjskiego domu aukcyjnego Christies, cena wahająca się między czterema a sześcioma milionami euro to tylko początek. - Przewiduję, że gdy stanie się głośno o dostępności tego obrazu, to jego cena będzie jeszcze wyższa - mówił agencji AP.

Jak podaje "The Guardian", 90-letnia kobieta i jej rodzina chcą pozostać anonimowi."