Aleooo Napisano 26 Październik 2018 Autor Share Napisano 26 Październik 2018 Witam,Może mi ktoś powiedzieć czy te wykrywacze mają jakieś różnice w osiągach oprócz bajerów jakie vista, która kosztuje 2400zł ma pinpoint,iron volume i boost a Golden Mask 4 Pro 1700zł 8-18khz i audio freq?(gm 4 wd ma jeszcze słuchawki jak ktoś może to proszę napisać czy są dobre i szybkie)? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Taktyk Napisano 26 Październik 2018 Share Napisano 26 Październik 2018 Dla mnie dno, ten wykrywacz...To jakbyś przestał korzystać z iTunes u kupił sobie kaseciaka marki Kasprzak :)Powodzenia w odbiorze szumów z audio!TAKTYK:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aleooo Napisano 28 Październik 2018 Autor Share Napisano 28 Październik 2018 Ale masz na myśli oba wykrywacze czy jakiś szczególny? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
benekpe Napisano 25 Styczeń 2019 Share Napisano 25 Styczeń 2019 Golden Mask 4 w swojej klasie cenowej nie ma sobie równych. Poczytaj też na temat tego detektora na innych forach - bo warto. Wiem, że w natłoku wszechobecnego bełkotu na forach trudno odróżnić te wartościowe wpisy, jednak z czasem sam będziesz w stanie odróżnić wypowiedzi merytoryczne i rzeczowe od tych nic nie wnoszących do tematu wątku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AoT_Hunter_PL Napisano 27 Styczeń 2019 Share Napisano 27 Styczeń 2019 W środku wszystkie wyżej wymienione to prawie to samo klony na bazie pierwowzoru czyli Tesoro.Z mniejszymi lub większymi zmianami.Ogólnie proste wykrywacze analogowe.Co nie znaczy że są złe kiedyś tylko na takich się chodziło i cuda tez wychodziły (bo podstawa to miejsce i FART :} )PozdrawiamMożesz na początek pobawić się Golden Maskiem 4pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PiterS1979 Napisano 4 Luty 2019 Share Napisano 4 Luty 2019 Witajcie. GM4 Pro był moim ostatnim detektorem w przygodzie zwaną eksploracją. Potwierdzam, co pisał o nim kolega benekpe. Miewa swoje humory, trzeba się do tego ćwierkania przyzwyczaić, chociaż potrafi doprowadzić do obłędu po paru godzinach W zamian odwdzięcza się mega czułością na kolorek. Nie raz nerwy mnie brały, jak traciłem czas na szukanie dosłownie 2-3mm kawałeczków kolorku niemal niewyczuwalnego w palcach. Ale trzeba przyznać - na monetki był super. Nie ukrywam, więcej czasu chodziłem na automatycznym strojeniu z racji, że pola u mnie są bardzo najeżone kamieniami magnetycznymi. W tej cenie, faktycznie to bardzo dobry detektor. Poszedł w dobre ręce, widuję go ostatnio z właścicielem w „Było…nie minęło” Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.