sanshin Napisano 1 Kwiecień 2004 Autor Napisano 1 Kwiecień 2004 witamMam małe pytanie.Czy ładownica do mosina mozę słuzyć jako ładownica wehrmachtu w rekonstrukcji?bede wdziećzny za informacjepzdrSanshin
Panzergrenadier Napisano 1 Kwiecień 2004 Napisano 1 Kwiecień 2004 Wiesz no zdarzało mi się widzieć ładownice podwójne do mausera a nawet i pojedyńcze. Jako ersatz na początek po przefarbowaniu na czarno od biedy tak. Ale poszukaj sobie porządnej trójeczki do mausa
(+) Napisano 1 Kwiecień 2004 Napisano 1 Kwiecień 2004 Tak jak powiedział kolega wyżej z tym, wydaje mi się że lepsza była by konwersja polskiej dwukomorowej ładownicy na trzy komorową, wtedy ładownice stają się do pierwszowojennych ładownic wz.09 które były używane choć w ograniczonym zakresie.Innym rozwiązaniem, jakie przychodzi mi do głowy, jest kupno radzieckiej wersji ładownicy, jeśli odtwarzałbyś postać z frontu wschodniego, można wykorzystać jako zdobyczną.Jednak najlepiej zaopatrzyć w klasyczną wz.11, na początek wystarczy chociaż jedna.
Panzergrenadier Napisano 1 Kwiecień 2004 Napisano 1 Kwiecień 2004 Hmm widzialem te konwersje ze strony mundury-historyczne.pl i stwierdzam z eto szajs. wolałbym przefarbowaną na czarno dwójkę nosić niz taką samoróbkę, to sie kłuci z moim zmysłem estetyki.
kloki Napisano 1 Kwiecień 2004 Napisano 1 Kwiecień 2004 A propos ładownic do mausera. Czy I-wojenna mauserowska nadawałaby się do rekonstrukcji? Jest ona z gładkiej czarnej skóry. Daję jej fotkę, jest to wykop, dorobiłem środkowy pasek.
kloki Napisano 1 Kwiecień 2004 Napisano 1 Kwiecień 2004 Aha i jeszcze jedno. Wspomnieliście coś o jednej ładownicy na pasie. Można nosić jedną? Noszono tak? Nie musi być para?
Romel79 Napisano 1 Kwiecień 2004 Napisano 1 Kwiecień 2004 Ja juz nie raz widziałem na jakiś fotkach że była tylko jedna . Mam nawet takie zdjęcie w moich zbiorach .pzdr
sanshin Napisano 1 Kwiecień 2004 Autor Napisano 1 Kwiecień 2004 a własnie niedawno jak byłem pod stalingradem to moja ładownica do mausera była juz tak wyszmacona że wstyd było ją nosić wiec poszedłem do zdobycznegro ruskiego magazynu i wziąlem se nowiutkie od mosina:)taka historyjka jak wytumaczyć w niemieckiej rekonstrukcji ruską ładownice:)pzdrSanshin
Panzergrenadier Napisano 1 Kwiecień 2004 Napisano 1 Kwiecień 2004 pojedyńcze trójki noszono w oddzialach tyłowych a takze jak żołnierz mial np. G43 i jedna ladownica była z ammo do odpelniania magazynków. Do zdobycznej broni na amunicje mosinowską używano też trójek. Dwójki i jedynki były przewaznie do karabinków garłaczy. A co do mosinowskiej dwójki to jako ersatz ale bez dorabiania ideologii bo rosyjska ladownica była inna od polskiej. Choć na stronie polskie ladownice są sprzedawane jako niemieckie......
kloki Napisano 2 Kwiecień 2004 Napisano 2 Kwiecień 2004 A mogę użyć do rekonstrukcji żołnierza WH I-wojennej ładownicy z gładkiej skóry?
(+) Napisano 2 Kwiecień 2004 Napisano 2 Kwiecień 2004 A z jakiego okresu i jakiej formacji chcesz rekonstruować postać?
sanshin Napisano 2 Kwiecień 2004 Autor Napisano 2 Kwiecień 2004 ja chce najbardziej rekonstruować snajpera z falschamijager najlepiej srodkowy lub koncowy okres wojny.pzdrSanshin
(+) Napisano 2 Kwiecień 2004 Napisano 2 Kwiecień 2004 WitamJak chcesz odtwarzać snajpera i to jeszcze FJ, to najlepiej jakbyś mała bandolier a nie ładownicę, chociaż jeżeli chodzi środkowy czy końcowy okres wojny to możesz mieć jedną ładownice po prawej stronie na pasie a z lewej kaburę z pistoletem, no ekstremalnie możesz nie mieć ładownicy, co mogło zdarzać się w końcowym okresie wojny – noszono wtedy amunicję i magazynki gdzie się dało, w kieszeniach chlebaku, puszcze od maski p.gaz. itd. Inna sprawa to jaką będziesz miał „broń”, w grę wchodzi K98k i tu sytuacja z ładownicami wygląda jak napisałem wyżej, G43 możesz mieć wtedy mieć regulaminowo jedną ładownice od mausera i jedną od G43, jak pisał wyżej kolega Panzergrenadier, nie regulaminowo dwie od G43 lub jedną i kaburę z pistoletem.Możesz się „uzbroić” również w Mosina 91/30 wtedy sytuacja podobna jak w przypadku K98k można też skusić się na radziecką (nie polską) ładownicę do „mośka”. Bardziej fantazyjnie można by się uzbroić jeszcze w FG42 z celownikiem, wtedy bandolier i jeszcze Stg 44 z celownikem wtedy ładownice ...Pozdrawiam,Scharfschutze z GD(+)
sanshin Napisano 2 Kwiecień 2004 Autor Napisano 2 Kwiecień 2004 a wiesz moze gdzie można zamówić bądź kupoć bandolierę do amuncji?będę wdziećzny za infoSanshin
sanshin Napisano 2 Kwiecień 2004 Autor Napisano 2 Kwiecień 2004 a wiesz mozę jeszcze jaki wspólczesny celownik optyczny byl by dobry do rekonstrukcji i jak by można ten celownik zamocować na karabinie?będę wdziećzny za infoSanshin
(+) Napisano 2 Kwiecień 2004 Napisano 2 Kwiecień 2004 Bandolier - tak to się odmienia.Widziałem kiedyś na Allegro, sprzedawał kol. Filbert kosztowało to jak dobrze pamiętam ok. 200zł - była to kopia bandoliera z materiału w splintę, chyba za Sturma (to taka firma w niemczech).Zapytaj też Falla albo Panzergrenadiera, którzy pisali wyżej oni odtwarzają FJ pewnie będą bardziej zorientowani w temacie bandolierów Kontakt z nimi znajdziesz na stronie http://www.zielonediably1.republika.pl/(+)
(+) Napisano 2 Kwiecień 2004 Napisano 2 Kwiecień 2004 Ale o jaki celownik chodzi do jakiej „broni”(+)
sanshin Napisano 2 Kwiecień 2004 Autor Napisano 2 Kwiecień 2004 a ja spróbuje se taką sma uszyć.I mam taką jeszcze jdną na zakończenie prośbe.Czy ma moze ktoś fotki takich bandolier żebym mógł uszyć se replike?będe wdziećzny z infoSanshin
sanshin Napisano 2 Kwiecień 2004 Autor Napisano 2 Kwiecień 2004 chodzi mi o celownik do mausa.pzdrSanshin
(+) Napisano 2 Kwiecień 2004 Napisano 2 Kwiecień 2004 Tutaj znajdziesz foto bandolierów – jednak nie tak łatwo go uszyć jak się wydaje na pierwszy rzut oka oglądając fotki. http://pacificcoast.net/~gmax/fieldgear/lwbandolier.htmhttp://www.fjr1.com/bandoliers_big.jpghttp://www.fallschirmjager-militaria.com/index2.htmCo zaś tyczy się lunety do mausera to współczesna się nie nadają wyglądają zupełnie inaczej większość jest też zbyt długa. Najlepiej szukać oryginałów (wiem że są drogie i nie łatwo znaleźć taki fant) lub wyrobów z lat 50-tych np. czeskie Meopta lub NRDowski ZF z Jeny. Celownik mocuje się do karabinu za pomocą tzw. montażu składa się z bazy którą mocujemy do karabinu oraz reszty, którą mocowana jest do lunety. Montaże współczesna również różnią się znacznie od tych z epoki, podobny jest, jak dobrze pamiętam, jakiś montaż Leupolda ale cena coś około 1000-2000zł (nie pomyliłem się z ceną) najlepiej szukać oryginału, można spróbować ściągnąć kopie niemieckiego montażu ze Stanów czy z Włoch ale też nie są tanie. Najtańszym rozwiązaniem, które dość sensownie wygląda jest kupno lunety o odpowiednim wyglądzie z montażem hakowym (montaż jest wtedy najczęściej przylutowany do lunety więc trzeba dobrać lunetę z rozstawem zaczepów hakowych pod sztucer myśliwski oparty na konstrukcji K98k – taką lunetę można czasem trafić na giełdzie za kilka setek zł przeważnie bez bazy, którą trzeba dorobić samemu lub u rusznikarza.Temat celowników optycznych to temat rzeka, to co tu przedstawiałem skrót....Mam nadzieję, że nie chodziło Ci o tylko o celownik Zf41 – bo to inna bajka ... ;-)(+)
mongo Napisano 2 Kwiecień 2004 Napisano 2 Kwiecień 2004 Taaa, Pan [+] służy zawsze radą i jest taki OK ale jak wisi komuś kasę od 2 lat to jakoś nie jest skory do współpracy tylko zrzuca osobiste, prywatne rozliczenia między mną a jego skromną osobą na kolegów z mojej grupy, którzy nie mają nic z tym wspólnego. Oj żal aż dupę ściska. I takie elitarne GD w dupe wali.
(+) Napisano 2 Kwiecień 2004 Napisano 2 Kwiecień 2004 Należy pamiętać, że GD to nie jedna osoba, a grupa osób więc proszę nie wciągać mnie w jakieś prywatne zatargi tym bardziej jeśli bierze się mnie za kogoś innego.Jeśli masz jakieś żale to zwracaj się bezpośrednio do konkretnej osoby a nie kieruj pod adresem pierwszej z brzegu osoby związanej z GD. Nie ładnie ...(+)
kloki Napisano 3 Kwiecień 2004 Napisano 3 Kwiecień 2004 Ja proponuję, aby koledzy prywatne zatargi przenieśli na drogę maili lub telefonów i powrócili do temetu dyskusji :)
Panzergrenadier Napisano 3 Kwiecień 2004 Napisano 3 Kwiecień 2004 Co do bandoliera to (+) wypowiedział się dośc konkretnie. Fall ma kopię od Sturma i to ona znajduje sie na fotkach na naszej stronie (mam ją teraz w domu). Samodzielne szycie jej nie wchodzi raczej w gre bo jest to konstrukcja dość skomplikowana ze względu na ilość zakładek materiału i momentami jest do przeszycia ponad 20 warstw materiału. Poza maszyną przemysłowa nic tego nie zeszyje... Co do ładownic to (+) też ma rację. O FG42 z optyką raczej możemy zapomnieć bo cena katalogowa repliki japońskiej firmy SHOEI (taka jest na naszych zdjęciach) to ok 1800 $. No chyba ze ktoś ma gruuuuuuuby portwel. Dzis odebrałem fotki mausera z optyką od czarnego wujka. Jesto to replika GD z DDRowskim ZF na montażu czeskim i wygląda niesamowicie. Myślę że taka kombinacja jest optymalna. No i oczywiście moze byc to zdobyczny Mosin z rosyjską ladownicą i optyką ewentualnie polską (choć ta jest juz tez coraz rzadziej spotykana).
Panzergrenadier Napisano 3 Kwiecień 2004 Napisano 3 Kwiecień 2004 AAAAAAA właśnie! Mr. mongo żale na priva. Na allegro to rozumiem bo tam gra często tczy sie o niemałe pieniądze i sam jako Szwajcar_GD dymie :) ale tu zostańmy w temacie.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.