Skocz do zawartości

Strasznie starty miedziak - prawdopodobnie 3 grosze Królestwa Polskiego


zagadank

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Z racji tego że niestety wymiękłem (a raczej moje oczy po 8-11h przed kompem) zmuszony jestem prosić o pomoc. Trafiło się coś takiego jak na zdjęciach : wytarte a płasko", rant ząbkowany, na skali w okolicy fantów o największej przewodności (miedź, srebro). Zielonkawe prześwity sugerowałyby miedź.
Po zanurzeniu w wodzie i lekkim przetarciu daje się zauważyć zarys prawej nogi orła? z czymś w kształcie jabłka, oraz stromo wznoszące się skrzydło (sam zarys). Ciekawi mnie co to, choć stan straszny.
W promieniu 2m wyszły kopiejka 1882r, guzik carskiej straży granicznej (wzór 1845r) i coś w rodzaju boratynki (równie nieczytelne).
Zdaję sobie sprawę, że to jest bardziej podobne do blachy niż monety, ale może ktoś podpowie jakiś trop?
Napisano

Do 3 groszy pasuje średnica (ma równo 25,0mm), rant karbowany i materiał, tyle że na jubilerskiej wadze pokazało 7,05g, a powinno być 8,57g. Różnica prawie 20%, to raczej zbyt duży ubytek na wytarcie? Po Googlach, katalogach Bitkina, Fishera, Kopickiego itd wcale nie jestem bardziej zorientowany.

Napisano

Druga strona równie beznadziejnie nieczytelna. Wiem że to kpina coś wyczytać z tego, ale może ktoś coś zasugeruje. Jak nie to oliwka i sporo cierpliwości...
Z góry dzięki!

Napisano
ostatnio tak dla jaj utopiłem fenola pruskiego w winianie i okazało sie , że winian pięknie rozpuszcza syf na monetach nie tylko ze srebra . warto spróbować .
Napisano
Patrząc na patynę mogę dość obiektywnie stwierdzić, że moczenie w niczym tej monecie nie pomoże. Ta patyna ma strukturę zwartą i odpowiadającą rysunkom na awersie i rewersie. Jej chemiczne lub mechaniczne ściągnięcie nic nie da, gdyż to co jest pod spodem prawie na pewno jest w takim samym stanie jak wierzch. Musiałbyś zedrzeć patynę do gołej miedzi żeby z grubsza zobaczyć to co Cię interesuje, a przy tak integralnej patynie ani perhydrol, ani oliwa z oliwek nie pomoże. Sprawdzałem taką metodykę na krajcarach austriackich. Elektroliza na pewno rozpuści wszystko co trzeba, tym bardziej, że odpryski na monecie już dają miejsce styku dla kabli. Polecam małe napięcie i obojętny elektrolit. Generalnie fajny obiekt do nauki czyszczenia metodą elektrolizy. Przepraszam za OT w temacie identyfikacji, pozdrawiam.
Napisano
ew 3 fenigi też masz podobne tylko starte będą mniej ważyć bo te prusy to wielkością do stasia są zobacz sobie i porównaj bo bardzo często te monetki są w takim stanie jak twoja ją to bym obstawial
Napisano
Dzięki za rady! Najbardziej kusi mnie elektroliza, ale to musi poczekać, bo ostatnio zaiwaniam po 12h. Zapomniałem dodać (a propos podpowiedzi co to może być), że ta łapa orła z niby jabłkiem jest prawie przy brzegu monety (orzeł - wydaje mi się wypełnia całą powierzchnię, bez jakiegoś wieńca czy innych motywów).
Zamiast tego winianu może spróbować Argentum - pisze na nim że miedź też czyści - ale mam obawy? Perhydrol - tu będę ostrożny, zostawię w odwodzie, bo podobnego szrota" załatwiłem wodą utlenioną i teraz jest zieloniutki jak wiosenna trawka, a widać tyle co przed. Ale popróbować warto.
Dzięki jeszcze raz.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie