Skocz do zawartości

Który wykrywacz do Australii


Drizzt

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Witam. Pragnę poradzić się w sprawie mojego dylematu dotyczącego wyboru wykrywacza metali najlepiej wychwytującego złote samorodki. Poszukiwania będą odbywały się w Australii. Oto moi faworyci z wykrywaczu typu VLF:

Fisher Gold Bug pro / Fisher Gold Bug 2
Garret at gold pro
Minelab eureka gold

Może ktoś miał okazję testować :)
Napisano
Wiele lat temu szukałem złota w Australii, wtedy niewielkie samorodki można było znaleźć Gold Bugiem 2, ale teraz to inne czasy, szanse są równe lub bliskie zera. Najlepiej kupić na miejscu najnowszego Minelaba 5000 GTP (czy coś podobnie się nazywającego) ale i tak szanse są bardzo, bardzo nikłe, bo by złoto znaleźć trzeba na tym zęby zjeźć i największe szanse mają miejscowi znający teren i robiący to od wielu lat.
Napisano
Z tego co czytam tu i ówdzie, złota jest tam jeszcze mnóstwo, przecież to ogromny kraj i przeszukanie całego złotonośnego terenu zajęłoby setki lat :>. W samej Victorii szacuje się, że wciąż w ziemi leży 500 mln dolarów w złocie.

Minerlab 5000 jest super, ale kosztuje 5000 $, to cena, którą warto zapłacić, przy poważniejszych poszukiwaniach a ja na razie dopiero rozpoczynam tą przygodę ;)
Napisano
Szukałem właśnie w Victorii i zapewniam Cię, że znalezienie złota wykrywaczem jest praktycznie niemożliwe. Można płukać, jest to ciężka, nieopłacalna praca, ale jak się dokopiesz do tzw. bedrock strumienia to efekty będą - polecam Dalesford, są tam też nieduże kamyczki rubiny i cyrkonie. Można też w sezonie próbować nad oceanem szukać biżuterii, ale jak wszędzie na świecie jest ogromna konkurencja.
Napisano
Drizzt pomyśl od White's GMT - wersja Z LCD. VLF-y mają lepszą czułość na małe złote cele - PI mają lepszą czułość na cele większe.

Jeśli PI i za drogi dla Ciebie jest GPX. To może być używany SD2100/SS2200.

TAKTYK
Napisano
GPX są przecież bardzo drogie ;)

chyba, że masz na myśli coś innego niż 4000-5000 Minelabu?

SD21000 to PI? ;) Bo właśnie się zastanawiam, nad jakimś używanym, w miarę tanim PI :)
Napisano
SD2100 to PI :) Chyba musisz sporo poczytać ;)

Dużych samorodków poszukasz nawet MXT w trybie prospecting ale czułość tego detektora jest dużo niższa niż GMT, który pracuję na częstotliwości prawie 50khz i jest dedykowany ściśle do złota.

T.
Napisano
Ziemia gdzie występują samorodki w Australii to prawie sama ruda żelaza, większość wykrywaczy VLF się nawet nie dostroi.
Dodam, że wiele terenów złotonośnych to własność wielkich kampanii wydobywających złoto przemysłowo i spotkasz się z tablicam Private property. Keep out. Trespasers will be persecuted" w Zachodniej Australii nawet Trespasers will be shoot". Pozostają tereny dla turystów, gdzie nie ma już prawie nic do znalezienia, bądź niedostępne tereny w Zachodniej Australi gdzie biały człowiek nie przetrwa bo nie ma wody i innych niezbędnych środków. Aby znaleźć złoto trzeba zainwestować wiele tysięcy dolarów i poświęcić temu wiele lat, wtedy może jakieś efekty będą, ale niekoniecznie.
Napisano
Grunt w Australii nie jest wszędzie jednorodny, a tam, gdzie występuje wysoka saturacja tlenkami żelaza nawet detektory PI będą miały problem - one także wymagają strojenia do gruntu.

Mylisz się Raned, VLF się dostroi. Tak samo jak dostraja się do ferrytu i magnetytu na hałdzie.

Aczkolwiek PI będzie miał mniejsze straty zasięgu w gruncie, niż VLF - będzie głębszy.

T.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie