Skocz do zawartości

List żołnierza Wehrmachtu z września 1939


Luftwaffe25

Rekomendowane odpowiedzi

Prosiłbym o tłumaczenie:Hinter uns liegen die Täler der Heimat, liegen Kornfelder und Kiefernwälder, leuchten die roten Dörfer und die Städte mit den schweren Domen. Fern klingen ihre Lieder zu uns herüber und ihre Fahnen und ihre Adler sinken zurück
Wir sind durch ein Meer von Ruhm und Schwerem gegangen, in dem unsere Straße zu schwanken begann und zu bröckeln und blutige Fetzen sich vor das Blickfeld schoben. Jetzt sind wir am Ende. Vor uns dehnt sich die Steppe ohne Maß, ohne Halt und scheint im Osten drohend zu glühen. Rauch steht am Himmel. Es gibt nur noch ein Vorwärts, zu den fernen Linien, hinter denen sich unser Schicksal schwer und dumpf fertig schiebt. Wir werden ihm nicht entgehen
Mit uns tragen wir das Blut von zwei Jahrtausenden glanzvoll ragender Geschichte, und nur ein stilles Leuchten blieb von den Kränzen und den Bändern, die sie gewunden
Ein Helm und eine Waffe in der Faust, und ein graues Kleid so sind wir einst hineingezogen in die Tore der Menschheit und haben unsere Träume bis an die Sterne gehängt. Jetzt schreiten wir langsam aus den Toren wieder hinaus. Und nur ein wissender Zug um den schmal gewordenen Mund redet von den Mühen, die sich auf diesem Weg - ragend hoch schon - getürmt hatten, und von den Erkenntnissen, deren immer wieder verworfene Antworten um uns standen. Wir haben nur Helm und Waffe mitgenommen und anstatt der Fragen ein paar Antworten geborgen, deren Wert wir in des schon zweifelnd betrachten
Wir stehen vor den brennenden Toren Europas und ziehen hinein in unser Ragnarök, und nur ein Schauer des Glaubens verklärt unsere Züge, von dem, der da sagt, daß er bei uns sein wolle bis an der Welt Ende .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za nami leżą doliny domu, to pola zboża i lasy sosnowe, zapala się czerwone wiosek i miast z ciężkimi kopułami. Zdalny dźwięk ich piosenki na nas i ich flagi i ich orzeł spaść z powrotem
Przeszliśmy przez morze sławy i ciężki, w którym nasza droga zaczęła się kołysać i się kruszyć i krwawe szmaty dodaje się przed polem widzenia. Teraz jesteśmy na końcu. Przed nami rozciąga się step bez miary, bez zatrzymywania się i wydaje grożąc blask na wschodzie. Palić w niebie. Jest tylko jeden przekaz odległych linii, za którą nasze przeznaczenie pcha ciężkie i nudne wykończenie. Będziemy mu nie uciec
z nas nosimy krew od dwóch tysiącleci genialny doskonałej historii, i tylko cichy światła pozostał z wieńcami i wstążkami, że rany
hełm i pistolet w ręku, i szara sukienka jak my raz wciągnąć bram ludzkości i naszych marzeń powiesił się w gwiazdy. Teraz przechodzimy powoli z bramy ponownie. I tylko wiedząc Trenuj, by stać wąskie usta, mówi się od kłopotów, które są na tej drodze - już wybitny wysoki - już ułożone, a ich odpowiedzi były wielokrotnie odrzucane przez ustaleń do nas. Mamy tylko hełm i broń porwać i zamiast pytania uratować kilka odpowiedzi, których wartość możemy się już wątpliwe wygląd
, mamy do czynienia z bramami spalających Europy i pociągnąć do naszej Ragnarok, tylko dreszcz wiary przemienił nasze pociągi, z , który mówi, że będzie z nami zawsze, aż do końca.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie