alex_2013 Napisano 2 Grudzień 2013 Autor Napisano 2 Grudzień 2013 Krzyżacy rozpoczęli batalię, tym razem prawną, o odzyskanie posiadłości w Sudetach. Muszą udowodnić, że nie kolaborowali z hitlerowcami, z czym może być problem. Ale gra idzie o majątek, który rokrocznie przynosiłby zakonowi kolosalne pieniądze Jeśliby batalia się powiedzie, to m.in. rzesze polskich turystów wypoczywających w słynącej z najczystszego w Europie powietrza perle Sudetów - kurorcie Karlova Studanka, nabijaliby krzyżackie kiesy.Co się z nimi działo po Grunwaldzie Historia rycerzy Zakonu Szpitala Najświętszej Marii Panny Domu Niemieckiego w Jerozolimie (który swój początek miał podczas wypraw krzyżowych u schyłku XII w.), nazywanych potocznie Krzyżakami, dla większości z nas skończyła się na bitwie pod Grunwaldem w 1410 r. Nieliczni wspomną może jeszcze o hołdzie pruskim z 1525 r., złożonym przez wielkiego mistrza krzyżackiego królowi polskiemu Zygmuntowi I Staremu na rynku w Krakowie. Tymczasem po sekularyzacji Prus, dokonanej w 1525 r. przez Albrechta Hohenzollerna i Inflant w 1561 r. przez Gottarda Kettlera, zakon przeniósł się w głąb Rzeszy, obierając jako swą nową siedzibę zamek Mergentheim w Wirtembergii. Równocześnie w wyniku wpływów prądów protestanckich zakon krzyżacki stał się wspólnotą religijną trzech chrześcijańskich religii - czyli katolicyzmu, kalwinizmu i luteranizmu. W 1809 r. cesarz Napoleon, chcąc wzmocnić swą władzę, rozwiązał zakon w krajach Związku Reńskiego (czyli związku kilkunastu państewek niemieckich, które wystąpiły z Rzeszy i przyjęły protektorat Napoleona). Efektem tego były kolejne - i jak dotąd ostatnie - przenosiny siedziby zakonu do Wiednia i skupienie się już wyłącznie na działalności charytatywnej i szpitalnej. Jednocześnie przeniesienie siedziby zakonu do ultrakatolickiej wówczas Austrii spowodowało, iż stał się on ponownie jednorodnym wyznaniowo zgromadzeniem...Nie uchroniło to jednakże Krzyżaków od konfiskaty majątku przez hitlerowskie Niemcy po Anschlussie Austrii i aneksji Czechosłowacji. Co bynajmniej nie przeszkadzało III Rzeszy w wykorzystywaniu krzyżackiej symboliki w machinie propagandy (np. częste umieszczanie swastyki na tle rycerskiej tarczy z krzyżackim czarnym krzyżem na białym polu).Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75248,15050626,Zakon_krzyzacki_walczy_o_odzyskanie_swoich_dawnych.html#ixzz2mI4ZFD9E
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.