Skocz do zawartości

Wybór wykrywki


Karpin

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Witam serdecznie wszystkich, jestem nowy na forum chociaż przeglądałem je od dłuższego czasu z różnym nasileniem ale bardziej incognito .

Wracając do meritum: od przeszło dwóch lat użytkuje garretta ace 250 i jestem z tym sprzętem już bardzo obeznany. Problem polega na tym, że owy sprzęt należy do mojego znajomego i korzystam z niego na zasadzie- masz bo mnie to nie wciągnęło, kiedy będzie mi potrzebny to oddasz. W związku ze zbliżającymi świętami postanowiłem, że najwyższa to pora nabyć swój, własny. No i otóż trochę sobie poczytałem i ze względu na sentyment i samo doświadczenia zdobyte na garrecie pomyślałem, że najlepszą opcją będzie garrett ace 350(interesuje mnie ta półka cenowa). Kiedy praktycznie byłem zdesperowany do kupna mój tatusiek podsunął mi myśl, czy może lepiej jednak będzie kupić inny wykrywacz używany, w podobnej cenie, ale lepszy z punktu widzenia Was forumowiczów:)I pytanie brzmi- czy lepiej kupić nówkę euroace czy jednak jakiegoś używaka w podobnej cenie?


Z góry dziękuję za pomoc i przepraszam za dość obszerną otoczkę:)
Napisano
Lepiej kupić używane ACE 250 z jakąś fajna cewka typu NEL albo Detech '13.
Ale i tak zaraz rzuca się na Ciebie naganiacze Rutusa i przekonają Cie ze najlepszy będzie rutus...
Napisano
Kolego Karpin,jeszcze zima przed Tobą,poczekaj dozbieraj jeszcze parę złotych i kup at-pro.To już trochę wyższa klasa i na pewno,będziesz zadowolony.Jak piszesz,chodziłeś z ace250,więc przesiadka na at-pro,nie sprawi Ci problemu.Polecam tryb pro"[standard-tylko dla początkujących].Ace 350,to taki średniak-pomiędzy ace250 a at-pro.
Napisano
Witam
ja na twoim miejscu postawił bym na ACE 350 podobnie dziala a i cewka lepsza niż standardowa w 250ce, co do at pro może i dobry ale duzo droższy a i w razie przeglądu płacisz 200 złoty za sama uszczelke, jedyna opcja at pro to moim zdaniej jesli chcesz szukac pod wodą to mozna pomyslec w przeciwnym razie ACE 350 i będziesz zadowolony. ( mozesz pomyśleć o uzywce fishera albo minelaba ale tam inne ustawienia nie to co Ace włączasz i śmigasz) decyzja nalezy do ciebie pozdro
Napisano
Kiedyś spotkałem się z opinią, że nie warto dopłacać prawie dwukrotnie do at pro w stosunku do osiągów. Jak jest rzeczywiście nie mam pojęcia, bo nie miałem z nim styczności. No i właśnie dochodzi tu kwestia ceny, niestety at pro wykracza już trochę poza mój budżet, ale czy faktycznie wart jest swojej ceny? Ze względu na to, że przyzwyczajony jestem praktycznie od początku swojej przygody do garretta wolałbym przy nim pozostać.
A co do wodnych eksploracji, raczej żadnych w najbliższym czasie nie planuje :)

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie