Gość Napisano 5 Sierpień 2002 Napisano 5 Sierpień 2002 Jestem w trakcie tworzenia multimedialnej prezentacji dotyczącej historii Festung Glogau.W myśl zasady,że jeden obraz wart jest więcej niż tysiąc słów" zamierzam użyć do tego jak największej ilości zdjęć,pocztówek,itd.Mam w związku z tym kilka pytań do osób zorientowanych w temacie dotyczących praw autorskich.Zgromadzony przeze mnie materiał obejmuje około 2000 fotografii.Spotkałem się z opinią,że zdjęcia wykonane przed rokiem 1945 nie są chronione żadnymi prawami autorskimi.Sprawa jest niby prosta,ale co mam na przykład uczynić w takiej sytuacji.Zimą 1945 roku,a dokładnie 7 lutego,samoloty Luftwaffe wykonały serie lotów nad Głogowem,czego rezultatem jest kilkadziesiąt zdjęć lotniczych miasta i jego najbliższych okolic.Luftwaffe już nie istnieje,natomiast wykonane wówczas zdjęcia znajdują się w posiadaniu niemieckiego instytutu Herdera i są nawet prezentowane w internecie,przez co każdy zainteresowany może(?) je sobie skopiować na dysk.Czy chcąc wykorzystać ten materiał muszę się zwracać do w/w instytutu czy też mogę to sobie spokojnie odpuścić? Inna sprawa wygląda następująco.W latach 50-tych jeden z mieszkańców Głogowa wykonał dużą ilość(prawie 200 sztuk) zdjęć zniszczonego miasta.Zdjęcia te udostępnił kilku swoim znajomym,przez co po latach także i mi udało się wejść w ich posiadanie.Zamierzam uzyć ich w swojej prezentacji,ale jest taka sprawa,że człowiek ten już niestety nie żyje.Co mam zrobić w tej sytuacji? Zwrócić się do rodziny,o ile rodzina w ogóle posiada jakieś prawa do tych zdjęć? Dać sobie spokój i zamieszczać zdjęcia bez żadnych obaw o konsekwencje prawne?Podobnych spraw mam jeszcze kilka,ale obecnie najbardziej zależy mi na wyjaśnieniu tych,o których wspominałem.Proszę o pomoc kogoś,kto być może z racji wykonywanego zawodu bądź zainteresowań zetknął się z podobnymi problemami.Liczę szczególnie na uwagi redakcji Odkrywcy",dla której podobne historie to tzw.chleb powszedni... z góry bardzo dziękuję i czekam na odpowiedźLEWY
akagi Napisano 5 Sierpień 2002 Napisano 5 Sierpień 2002 1. Instytut Herdera wykonuje odpłatnie odbitki zdjęć bedacych w jego posiadaniu. Na stronie internetowej powinien być dokładny instruktaż jak i czy mozna wykorzystać materiały tam zgromadzone i publikowane.Poza tym pamietaj podać źródło skad publikowane na twojej stronie zdjęcia pochodzą. jeżeli dobrze z Instytutem zagadasz nie beda chceili kasy. 2. Przypuszczam, że autor zdjeć rozstał sie z nimi przed śmiercią, podarował czy sprzedał, czyli wcześniej zmieniły wlasciciela. W związku z tym o ile pamiętam, a pisze z pamięci, rodzina nie ma zadnych praw do tych zdjęć o ile dostały sie w twoje ręce w sposób legalny. w tym przypadku możesz moim zdaniem spokojeni je publikować, ale tu tez pamietaj o podkresleniu kto był autorem zdjęć, gdyż tylko w tym miejscu możesz złamac ustawę o ochronie własności intelektualnej.Pisałem z pamięci, jutro jeszcze raz sprawdze w papierach, ale raczej jest tak ja wyżej.pozdrawiamJacek
Gość Napisano 5 Sierpień 2002 Napisano 5 Sierpień 2002 CześćMiałem kiedyś podobny problem. Napisałem list z prośbą o wyrażenie zgody na zamieszczenie ichnich" materiałów. Zobowiązałem się do podania informacji o źródle pochodzenia oryginału". Grzecznie odpisali, nie było żadnych problemów - zgodzili się. Potem wymyśliłem , że jeszcze coś mogę od nich skopiować i znowu poprosiłem o zgodę. Tym razem mi odpowiedzieli, że dopóki zamieszczam informację o źródle pochodzenia (czyli domyślnie nie podkradam materiałów tylko im robię małą reklamę) to nie ma żadnych problemów i mogę sobie brać co chcę i kiedy chcę (czyli domyślnie nie zawracać im głowy kolejnymi prośbami o zgodę).Myślę że przy takim postępowaniu (ujawnieniu źródła pochodzenia) najgorsze co Ci grozi to żądanie usunięcia zapożyczonych materiałów (a i to raczej nie).Powodzenia w realizacji projektu.#$@%^&!)(*.
JarekR Napisano 6 Sierpień 2002 Napisano 6 Sierpień 2002 witam!!!!!!!!!zapoznałem się ze stroną instytutu, ale mam prośbę: ponieważ strona tytułowa jest po polsku a reszta po niemiecku proszę o wskazanie gdzie i jak można ściągnąc zdjęcia (mapy,archiwa ?)oraz prośba do redakcji: może w linkach powinno być więcej tego typu stron (niekoniecznie po polsku)pozdrawiam Jarek
Gość Napisano 6 Sierpień 2002 Napisano 6 Sierpień 2002 Dziękuję za wszystkie uwagi.Do Akagi'ego - autor zdjęć,o którym wspominałem,udostępniał swój materiał znajomym na zasadzie masz,pooglądaj sobie,potem mi oddasz".Jeden z tych znajomych zeskanował zdjęcia i w ten sposób trafiły one także i do mnie(jedynie w formie skanów).Nie mam na razie pojęcia czy pierwsze skanowanie odbyło się za zgodą autora zdjęć,a ich dalsze ozpowszechnianie" odbywało się jedynie drogą elektroniczną.I tu pytanie - czy to coś zmienia w kwestii praw autorskich? Prosze o jakikolwiek komentarz...Do Jarka R. - internetowa strona instytutu Herdera jest w przeważającej cześci swego rodzaju przewodnikiem po zbiorach tej instytucji.Ułatwia ustalenie np.sygnatury jakiegoś dokumentu w celu łatwiejszego później znalezienia na miejscu w instytucie.Jednakże część materiałów jest także publikowana w internecie.Interesujące mnie zdjęcia znalazłem pod adresem:www.uni-marburg.de/herder-institut/sammlungen/kartenLEWY
Gość Napisano 8 Sierpień 2002 Napisano 8 Sierpień 2002 Właściwie to nic nie dodam na temat praw autorskich, poprostu wykorzystuje na stronie tylko swoje zdjęcia. Ale do rzeczy, zaintrygował mnie temat, który sam chce opisać, napewno nie w takiej skali. Szukałem w internecie informacji o Głogowie, ale tam nic ciekawego nie ma. Byłem już na jednodniowym wypadzie porobiłem troche zdjęć, ciekaw jestem Twojej strony, moja będzie w zimią.
Gość Napisano 11 Sierpień 2002 Napisano 11 Sierpień 2002 Do Lucjana:W internecie są bardzo ciekawe informacje o Głogowie,ale w większości po niemiecku,co chyba zrozumiałe,oraz po francusku:) Jak znasz języki to mogę polecić kilka stron.Jeśli zaś chodzi o Twoje prace nad stroną,to ktoś juz cos takiego zrobił.Pod adresem www.glogow.um.gov.pl/twierdza znajdziesz krótką historię fortyfikacji oraz galerie współczesnych zdjęć.Nie widzę zatem sensu robienia takich samych zdjęć lub podobnych,praktycznie tych samych obiektów.Zamieszczone tam zdjęcia były robione zaledwie pół roku temu,także są aktualne.Jak już naprawdę chcesz zrobić stronę o fortyfikacjach Głogowa to zapraszam pod ziemię,tam jest co fotografować i o czym pisać...pozdrowieniaLEWY
Gość Napisano 13 Sierpień 2002 Napisano 13 Sierpień 2002 Dzięki za namiar na strone, jest świetna. Tego mi właśnie brakowało. Napewno nie będe robił nikomu konkurencji, ani powielał tych samych informacji. Mam całkiem inny styl, bardziej turystyczny. Miłej pracy i czekam na wyniki.
BVS Napisano 15 Kwiecień 2006 Napisano 15 Kwiecień 2006 Niedawno poznalem w Niemczech starszego Pana, ktory walczyl w Głogowie w jednostce saperow po stronie Niemiec. Co ciekawe Pan G. dobrze mowi po polsku i pochodzi ze Śląska
Wiesław Napisano 27 Kwiecień 2006 Napisano 27 Kwiecień 2006 Obowiazujące w Polsce Prawo autorskie" odnosi sie do sprawy poruszanej przez Lewego w sposób nastepujący:- materiały pisane mozna prezentować na zasadzie prawa do cytatu" - tzn z zaznaczeniem źrodła pochodzenia.Ikonografia - tez obowiązuje, pomijajac powyzsza zasadę, dobry obyczaj podawania źródła (bo i w naszych dyskusjach niektorzy posługuja sie ogolnie dostepnymi zdjęciami z netu- trzeba tylko wiedzieć jak je znaleźć). I chyba jak zawsze diabeł tkwi w szczegółach i przyzwoitosci twórcy.Są autorzy, którzy podaja informacje opisowe typu -kserokopia w posiadaniu autora - dotyczy np. niektórych map, planów" Technika reprograficzna poszła dalej - wszyscy wszystko co chcą skanuja.Na stronach jest wszystko dostepne - wiec autor, posiadacz strony ma swiadomość jak łatwy jest dostep do jego materiałów - dlatego też dobrze, ze niektórzy zabezpieczaja sie przed nieuczciwym (czytaj bez podawania źródła) Bo jednocześnie musimy pamietać, ze fakt umieszczenia na stronie zdjęć i innych materiałów nie jest jednoczśnie zgodą na wykorzystywanie.Natomiast Ustawa Prawo autorskie i prawa pokrewne" generalizuje to w sposób nastepujacy - art. 25 mówi, ze w celach informacyjnych, edukacyjnych itd mogą być wykorzystywane materiały pisane, ikonograficzne itp.Ale w ust. 2 tego artykułu ustawodawca stwierdza, ze autorowi przysługuje prawo do wynagrodznia" (czyli moze ale nie musi)Dlatego wracamy do stwierdzeń, ktore juz tu padały - jak ktos bedzie miał pretwnsje czy uwagi to sie skontaktuje. Należy tylko dochować jak największej staranności w przygotowywaniu.I ostatnia sprawa -tzw. prawa martwej ręki" czyli prawa do utworów(fotografii) powstałych dawno, a istnieje też pewność, ze autorzy nie żyją. Również usiłuje to nasze prawo regulować. Ale jak wszedzie najwazniejsza jest przyzwoitość.PozdrawiamWiesław
POLI Napisano 29 Kwiecień 2006 Napisano 29 Kwiecień 2006 Witam !Dla pewności radzę zajerzeć jeszcze do art.16,17,23 i 36 Ustawy z dnia 4 lutego 1994r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. W ustawie tej, do polskiego ustawodawstwa implementuje się dyrektywy Unii Europejskiej.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.