Skocz do zawartości

Modlitwa za Cara, czyli strychówki z pogranicza


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Wraz z kolegą Witkiem przedstawiamy nasze zimowe znajdki strychowe, na które można natknąć się na byłym pograniczu zaborów, a w okresie międzywojennym - polsko-niemieckim. Tylko papiery, ale i tak to część historii i nasza mała frajda...
Tutaj książeczka wydana zaraz po wojnie, najmłodsza ze znajdek.

Napisano

Jakby ktoś się nie orientował w składzie monarszej rodziny, to autorzy przygotowali małą ściągę. Należy wykuć na blachę:-P

Napisano

A tutaj szanowni zwiedzający mają przed sobą paszport (nie czepiajmy się słówek) pogranicznika, który tu dzielnie strzegł granicy Imperium Jego Wysokości...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie