juras550 Napisano 10 Styczeń 2013 Autor Napisano 10 Styczeń 2013 Witam szanownych kolegów!W pażdzirniku 2011 r.Dałem do na prawy wykrywacz Garrett Master Hunter celem naprawy gniazda słuchawkowego.I się zaczęło, gościu zaczął mnie zwodzić ,przyjdź jutro za tydzień a to za dwa tygodnie bo niema części.Dodam że nie spieszyło mi się bo mam jeszcze Smętka i Argo.Minęło 15-e miesięcy i gościu mówi że zgubił jakąś cześć i jak znajdzie to zrobi.Dodam że jest to jakiś SERVIS RTV a ja zgubiłem bądź w ogóle nie otrzymałem pokwitowania nie pamiętam.Chciałbym sprzedać ten sprzęt, niedługo nowy sezon pewnie komuś na początek by się przydał.Poradźcie co mam zrobić. (jestem niespotykanie spokojny człowiek).Pozdrawiam forumowiczów.juras550
lukasz998 Napisano 10 Styczeń 2013 Napisano 10 Styczeń 2013 raczej bez żadnego pokwitowania to wiele mu nie zrobisz.
anRO Napisano 11 Styczeń 2013 Napisano 11 Styczeń 2013 Udaj się do kierownika punktu.Wez kumpla jako świadka że w jego obecności oddałeś sprzęt i zagroz oddaniem sprawy do sądu.Niestety na chamstwo trzeba radykalnych działań.
samulb Napisano 11 Styczeń 2013 Napisano 11 Styczeń 2013 Tak jak anRO radzi idź ze świadkiem, ale najpierw zapytaj o naprawę. Jeśli powie Ci, że nie zrobił bo niema części to potwierdzi tym przyjęcie do serwisu. Nawet dobrze byłoby rozmowę nagrać. Potem poproś o zwrot bez naprawy jesli nie będzie chciał oddać wtedy już trzeba zastosować rozwiązania prawne. W Starostwach Powiatowych są rzecznicy konsumentów można spróbować, wtedy najpierw oni się kontaktują z gościem i pytają o sprawę.
Pablooos Napisano 11 Styczeń 2013 Napisano 11 Styczeń 2013 Dobrze Koledzy wczesniej radza ! Ale mogl bys jeszcze powiedziec ze w momencie kiedy oddawales sprzet widziales tam twojego sasiada ktory chyba bedzie mogl to poswiadczyc ! Dogadaj sie z jakims najlepiej starszym sasiadem zeby powiedzial ze widzial cie jak oddawales wykrywke. Bo jezeli chodzi o kolege to Policja moze go potraktowac jako osobe stronniczą !
Damian84 Napisano 11 Styczeń 2013 Napisano 11 Styczeń 2013 po roku sprzet przechodzi na własność serwisu...;-)
pajda Napisano 11 Styczeń 2013 Napisano 11 Styczeń 2013 I nagraj telefonem/ dyktafonem włożonym do kieszeni całą rozmowę. Przy czym pamiętać, ażeby opisać cała historię do A do Z
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.