Liberator Kapitana Zbigniewa Szostaka

[Waski]

Witam :) Od pewnego czasu interesuje się historią tego samolotu jego losów jak i załogi.Wiem też że temat tego samolotu a dokładnie jego zestrzelenia był poruszany w TVP w 2006r. Moja inspiracja tym samolotem i załogą a dokładnie ich ostatnimi godzinami wzięła się z faktu że okolice Nieszkowic Wielkich są moimi rodzinnymi stronami. I na tym koniec plusów bo nie mogę za wiele się dowiedzieć na ten temat od naocznych świadków bo albo ich nie ma już(umarli) albo niby za wiele nie wiedzą. A takie informacje od osób które miały w jakiś sposób do czynienia z tą sytuacją są najciekawsze dla mnie. Może szukam tam gdzie nie trzeba.Zastanawiam się czy w miejscu katastrofy dało by radę coś jeszcze znaleźć w ziemi???Poszukuje jakiś zdjęć samolotu po rozbiciu i załogi nawet z pogrzebu ale nic jeszcze nie znalazłem.Może jakiś z Kolegów posiada coś w swoich zbiorach albo wie kto mógł by takie mieć lub jakieś elementy samolotu i użyczyć je do obejrzenia??? ewentualnie sfotografowania???Może Koledzy wiedzą coś ciekawego na ten temat i tej całej historii???

[piters]

Coś" typu śrubka zawsze się znajdzie. Duże fanty zostały jak mi się wydaje dość dokładnie wyczyszczone.

Poszukaj książki Wojciecha Krajewskiego Powietrzna walka nad Bochnią", Bochnia 2006. Z publikacją można w paru miejscach polemizować, ale w sumie to porządnie udokumentowana historia tej załogi i katastrofy. Śmiem twierdzić, że to jedna z najlepszych książek tego typu, jakie się u nas ukazały.
Była dostępna w MLP, ale wiosną tego roku już jej nie widziałem.
Możesz próbować skontaktować się z autorem (pracuje w MWP), ewentualnie Stow. Bochniaków i Miłośników Ziemi Bocheńskiej, które było wydawcą.

[Waski]

Część tych większych została już przez Niemców zabrana a reszta rozkradziona przez ludzi tam mieszkających.Jak to na polskiej wsi zawsze wszystko się przyda szczególnie wtedy.Więc tu masz racje ze na górce niema co za bardzo szukać. Tylko zastanawiam się czy dało by się je jeszcze odnaleźć coś, choćby u tych mieszkańców w nie naruszonym stanie.Jakieś elementy płatowca albo coś. Bo wiem że dużo elementów blaszanych zaadoptowano jako części narzędzi do pracy w polu a takie coś nie za bardzo mnie satysfakcjonuje bo w niczym nie będzie przypominać elementu samolotu.A po drugie raczej nikt tak na podwórka obcej osoby wpuszczać nie będzie i nie pokaże co tam ma.Nie wiem co się podziało np z silnikami,kołami samolotu.A fajnie było by je chociaż uwiecznić na foto bo szybko mogą trafić na złom jeśli już tam nie są.
Jest też mała sprzeczność w tej całej historii z tym że ciała lotników miały zostać ograbione przez mieszkańców z ubrań o naga i osobistych rzeczy czy nawet spadochronów. Za co potem tych którzy się tego dopuścili miała spotkać kara w postaci chłosty czy nawet jakiejś klątwy rzuconej przez ks.Kapustę- wiedza z literaturu i internetu której nie mogę poprzeć wiedzą uzyskaną z rozmów z kilkoma przypadkowymi tamtejszymi mieszkańcami bo nic o takim fakcie nie mówią.

Dziękuje za info o książce muszę jej poszukać i na pewno będzie warta przeczytania i w jakiś sposób wzbogaci moją wiedzę o tym zdarzeniu :) Ale też w dalszym ciągu jestem na etapie poszukiwania fotografii ( skanów albo kopi) z tamtych wydarzeń co też nie jest proste :/ Może któryś z kolegów coś posiada?? Jeszcze raz dzięki Piters za pomoc