Skocz do zawartości

Początki przygody


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Witam z pogranicza polsko-pruskiego!
Posiadaczem wykrywacza (F2) jestem niespełna 3 tygodnie. Najpierw, rzecz jasna, skupiłem się na poznaniu sprzętu i nauce na własnym podwórku i skrawku poletka. Oczywiście masa śmieci: różnego rodzaju sprzęt ogrodniczo-rolniczy, nakrętki, guziki z okresu późnego Gierka, ale wpadła i pierwsza monetka - 2 grosze, niestety z 2005 ;)

Przyszła pora na pierwszy wypad w las. Wywiad środowiskowy plus troszkę szczęścia i pierwsze kopanie po max 5 minutach. Lecimy:
Napisano

I na koniec jedyne ciekawe znalezisko z własnego podwórka. Polski, ślepy, drewniany pocisk całkiem ładnie się zachował.

Co to tych zgniecionych pocisków ołowianych. Nie znalazłem od nich łusek, teren przed I wojną w rekach pruskich. Przypuszczam, że pociski pochodzą z ćwiczeń z tego okresu, a łuski zbierali sami żołnierze. No, chyba, że ktoś mnie uprzedził z wykrywką, a ominą to co ja wykopałem. Teren przypuszczam jeszcze na kilka wypadów. To wszystko w jakieś 5 godzin, na początek myślę nie najgorzej. Przy czym cały czas chodziłem z dyskryminacją powyżej 'foil'

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie