jay-jay Napisano 10 Wrzesień 2012 Autor Napisano 10 Wrzesień 2012 Witam,poszukuję osób które posiadają informację dotyczące tej miejscowości.Posiadam już jakąś wiedzę w temacie i chciałbym ją wzbogacić,stworzyć jakieś opracowanie...Może są osoby które tam kopały i mogłyby udostępnić mi foty fantów na maila które pomogły by przybliżyć historię tej miejscowości.Będę wdzięczny za wszelkie info.Pozdrawiam!
Pablooos Napisano 10 Wrzesień 2012 Napisano 10 Wrzesień 2012 W czasie szturmu Armii Czerwonej na Festung Breslau wies praktycznie doszczetnie zostala zniszczona. Znajdowalo sie tam 48 domów, szkoła, i pałac. Obecnie teren albo czesciowo zaorany i uzytkowany jako pole lub jest czescia dzialek ktore sie tam znajduja. Oczywiscie mozna bez problemu znalezc resztki zabudowan, wystarczy ze przejedziesz ulica Starodębową (z kosztki brukowej) i zerkniesz przez row z woda ! PS Malo kto wie ze w poblizu znajdowala sie wies Biskupice i byla duzo mniejsza od Biskupic Widawskich i tak samo zostala zniszczona, na dzien dzisiejszy jej nie znajdziesz bo jest za bardzo zarosniete !
wm Napisano 11 Wrzesień 2012 Napisano 11 Wrzesień 2012 Wieś ta nie została zniszczona podczas szturmu, walki w tym rejonie nie były tak intensywne aby doszczętnie zniszczyć cała miejscowość. Raczej została rozebrana już po wojnie z niewiadomych dla mnie przyczyn ale niestety było to często praktykowane. Miejscowość ta została zdobyta przez Armię Czerwoną 25 marca 1945, dość niewielkimi siłami 332 OPAB z 77 UR oraz siłami 857 Pułku Strzeleckiego ze składu 294 Dywizji Strzeleckiej także mieli do dyspozycji kilka czołgów lub dział samobieżnych. Ze strony niemieckiej wsi broniła 2 i 3 kompania 17 batalionu. Niestety Rosjanie nie podają do jakiego pułku miał ten batalion należeć.Atak rozpoczął się o 8 rano 25 marca 1945 roku a poprzedzony był 5 minutowym ostrzałem który trwał od 7:55-8:00.332 OPAB atakował od wschodu od wsi Glockschutz natomiast siły 857 SP atakowały od północy. Walki trwały cały dzień i do godziny 18 cała miejscowość została zajęta a linia frontu zatrzymała się na Widawie. Straty Rosjan były niewielkie 332 OPAB stracił co najmniej 4 zabitych i około 20-30 rannych.
Pablooos Napisano 11 Wrzesień 2012 Napisano 11 Wrzesień 2012 WM - Jaki sens mialo by rozbieranie wioski po wojnie jezeli nie zostala znoszczona w jej trakcie ?
wm Napisano 11 Wrzesień 2012 Napisano 11 Wrzesień 2012 Wioska na pewno nie była zrównana z ziemią w całości na pewno jakaś część domów była spalona czy uszkodzona pociskami. Lecz raczej zniszczenia nie były na tyle wielkie aby rozbierać całą wieś.Mogło się na to złożyć wiele czynników. Rejon w tej okolicy był dość mocno zaminowany co powodowało iz nikt nie chciał tam mieszkać co powodowało, że zabudowania nie zostały zasiedlone przez co były rozkradane i dewastowane po około 2-3 latach to już nikt nie chciał w takich domostwach mieszkać zwłaszcza ze w okolicy był duży wybór. Rozbiórka na cegłę, i handel nią. Po wojnie była w cenie i był na nią duży popyt. Zwykła bezmyślność. Na Dolnym Śląsku jest wiele takich przykładów gdzie rozbierano samotne folwarki, leśniczówki i całe wioski mimo że były w niewielkim stopniu zniszczone czy wręcz nietknięte. W samym Wrocławiu rozebrano także wiele nietkniętych kamienic tylko po to aby uzyskać cegłę. Był to ogromny problem na ziemiach odzyskanych" kiedy to osoby przybyłe z innych rejonów polski piastowali stanowiska w administracji a zajmowali się rabunkiem jak wywożeniem cegły, i innych materiałów budowlanych którymi handlowali. Także oficjalnie był prowadzone zbiórki urzędowo, słyszałeś chyba o zbiórce na odbudowę Warszawy. Wrocław miał dostarczyć kilka czy kilkanaście milionów cegieł. w tym celu rozbierano nie tylko ruiny ale i całe nietknięte zabudowania i całkiem możliwe że w tym celu rozebrano ta wieś.
Pablooos Napisano 11 Wrzesień 2012 Napisano 11 Wrzesień 2012 Nie napisalem ze zostala zrownana z ziemia, a praktycznie doszczetnie zostala zniszczona" ! Nie oplacalo sie jej odbudowywac, a material budowalny pozyskany z gruzow teoretycznie trafil wprost do Warszawy na potrzeby jej odbudowy ! I z tego co wiem to nie chodzi tutaj glownie o zniszczenia spowodowane bitwa a tym ze podczas szturmu Rosjanie czesto niszczyli wszystko co spotkali na swojej drodze. Podobna sytyuacja byla w okolicach Wiązowa, rozmawialem z dziadzia ktory mowil jak ruscy wjechali tak 70% wsi zniszczyli bez potrzeby
jay-jay Napisano 11 Wrzesień 2012 Autor Napisano 11 Wrzesień 2012 Mieszkam niedaleko tej miejscowości.Z tego co mi opowiadano z różnych źródeł to faktycznie wieś została zniszczona,spalona przez Rosjan.W albumie Wrocław 1945 wydawnicta via nowa jest zdjęcie lotnicze Biskupic,widać same skorupy.Resztę rozebrano,mówi się faktycznie że na Warszawę,ale brak na to jednoznacznych dowodów.Z 10 lat temu znajomi znaleźli tam kości sporo tego było,do 7 ciał sądząc po kościach piszczelowych.Klein Bischwitz - Biskupiczki ,byłem tam , trudno je faktycznie znaleźć ale gruzy są widoczne,podobnie jak w Biskupicach Widawskich.Obecnie teren to jedno wielkie wysypisko śmieci... na prostaków nie ma rady !Co do pałacu to od niedawna jest dostępne zdjęcie w necie :http://fotopolska.eu/170642,foto.html
Pablooos Napisano 11 Wrzesień 2012 Napisano 11 Wrzesień 2012 <Klein-Bischwitz> Małe biskupice, ale ogolnie wioska do dzisiaj na mapach oznaczona jest jako Biskupice. Faktycznie jakies kosci tam widzialem ale nie wiem czy to zwierzaka czy ludzkie. W kazdym razie jak ktos sie tam rozejrzy to teren kolo Biskupic jest ciekawy np teren pobliskiego lotniska, do dzisiaj sa tam resztki zabudowan, male schrony i tony smieci :)
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.