Schmeia Napisano 31 Lipiec 2012 Autor Napisano 31 Lipiec 2012 Witam! jak w temacie, posiada ktoś two-boxa firmy demet konstrukcji ALLa?? Szukam opinii na jego temat. Warto odkładać kasę na ten sprzęt czy lepiej na tm808 i pokrewne? Wszelkie opinie mile widziane. pozdrawiam
Krychus Napisano 31 Lipiec 2012 Napisano 31 Lipiec 2012 Zasłyszane, także sobie do serca tego nie bierz. Wszystkie te polskie two-boxy to podobno szajs nie z tej ziemi. Dlatego na początku sobie odpuść i dołóż lepiej do tego Whitesa czy F-ki. K.
bikemax771 Napisano 23 Sierpień 2012 Napisano 23 Sierpień 2012 Witam produkcji ALLA nie polecam nad ciągane zasięgi a cena jak za firmowy sprzęt raz się dałem nabrać, kup sobie coś TM808 czy pokrewne warto ,ale zakop sobie parę rzeczy różnej wielkości na metr głębokości i testuj na różnych ustawieniach osobiście mam SCOPE HPX9000 ciekawe doświadczenia to dobry sprzęt na większe fanty podobnie TM808 i pokrewne
madmax78 Napisano 23 Sierpień 2012 Napisano 23 Sierpień 2012 Kolego bikemax771, żeby coś polecać lub odradzać, wypadałoby przedtem tego używać, aby mieć twarde argumenty ''za'' lub ''przeciw''... Pracowałeś na TM808 lub two/box-ie z Demetu ?
bikemax771 Napisano 20 Wrzesień 2012 Napisano 20 Wrzesień 2012 miałem wykrywacz produkcji Alla przechwalone zasięgi dałem się nabrać szkoda pisać ,miałem masse różnych wykrywaczy i firm nie chce mi się pisać
SPIDER Napisano 21 Wrzesień 2012 Napisano 21 Wrzesień 2012 http://www.youtube.com/watch?v=HDbHU-8IT0c
stiven Napisano 27 Wrzesień 2012 Napisano 27 Wrzesień 2012 Ja miałem do czynienia z tym sprzętem. Jest toporny, niewygodny i bardzo ciężki. Nie polecam.
madmax78 Napisano 27 Wrzesień 2012 Napisano 27 Wrzesień 2012 Te określenia, które napisałeś nie oddają w żaden sposób skuteczności urządzenia. Mógłbyś przynajmniej napisać, jak działa...zasięgi, stabilność...itp.
stiven Napisano 27 Wrzesień 2012 Napisano 27 Wrzesień 2012 Zasięgi są takie same jak innych sprzętów. 1,5 metra to było najwięcej co wykopaliśmy. Oprócz tego zero komórki, kluczy i jakiegoś metalu przy sobie ( ale to jest chyba wszystkim wiadome) Jest za ciężki na długotrwałą pracę i to jest główny powód na nie. Pracuję dla jednej z firm saperskich gdzie go testowaliśmy. Moja opinia: odpada. Ale jest to tylko moje zdanie, a przecież o to w tym wątku chodziło. Jeżeli chcecie więcej informacji, to tak samo VLF MAX jest cienki. Te same wady co do ergonomii, a wierzcie lub nie, po 8 godzinach pracy na nim ręka odpada. Oprócz tego po pewnym czasie dyskryminacja się kończy. Również temperatury ujemne są dla niego zabójcze bo głupieje i to przy małym mrozie. tak, że ja Demety odradzam.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.