Skocz do zawartości

Garrett at pro


eksplor327

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
mariusz1972 oczywiście ma rację małe denerki czy póltoraczki w zależności od położenia np. w piasku na głębokości około 20 cm, wskazują dość często 28-35 również w at pro ... kto znalazł to wie Pozdrawiam ...
Napisano
Witam.
Dziś mój at pro przeszedł chrzest bojowy;) Pierwsze wrażenia są bardzo dobre , chodziłem w miejscach, które wcześniej odwiedziłem z ace 150 . W pewnym momencie zastanawiałem się czy to możliwe ,że aż tyle rzeczy kanarek ominął np. 5 pfening wykopałem z około 10 cm ,a kanarek tego w zaden sposób nie sygnalizował. Jestem pozytywnie nastawiony na dalsze poszukiwania, myśle ze to dobrze zainwestowane pieniądze.
pozdrawiam
Napisano
At pro jeszcze nie raz Cię pozytywnie zaskoczy.Czasami jak żona mi pożyczy swojego At pro też jestem tak podekscytowany jak Ty.Dobra,prosta,szybka maszynka
Napisano
Witam .
Mam pytanie ,czy w at pro przy ustawieniu najniższej częstotliwości da się wyeliminować zakłucenia powodowane przez linie wysokiego napięcia? I w jakich innych wypadkach opłaca się zmniejszyć częstotliwość?
Pozdrawiam;)
Napisano
Niestety ciężka sprawa, ale to zależy od miejsca i odległości czasami to nie linie wn lub sn tylko radiolinie powodują zakłócenia .Musisz próbować z tymi częstotliwościami a jak nie to tylko pozostaje zmniejszenie czułości - niestety.
Pozdrawiam Mario.
  • 6 months later...
Napisano
Witam .Od kilku ładnych lat chodzę na garetach ,wszystkie przetestowałem ,przyszedł czas na AT PRO.
Sprzęt wymiata ,chodzę z nim od pół roku i już go rozumiem .
Moim zdaniem brakuje mu jedynie podświetlenia na panelu ,
sprzęt wymiata szczegulnie czuły na okrągłe przedmioty i podbicie na dzwięku czego nie mają inne wykrywy jak np.minelab.Chodzę z kumplem który ma minelaba i tesoro (panowie nie ma różnicy ,jest tylko mieć szczęście)Sprzęt z górnej póły .Ten kto miał AT PRO pierwszy raz nie wiedział jak go dostrić do gruntu i w tym leży problem.
Zanim wylazłem na pole robiłem testy na moneciakach ,ale inna bajka jest w glebie .Jestem na TAK sprzęt wymiata można śmiało chodzić po deszczu a nawet myć sprzęt pod prysznicem .
jak dla mnie na testach z wykrywami Minelab dorównuje bez problemu ,kwestia dostosowania do gruntu.i pochodzenia z nim kilka miesięcy aby się przekonać.Pozdro .moje gg5524280
Napisano
Jeszcze jedną wadą są gumy na słuchawkach od razu po kilku wypadach zgubiłem jedną sztukę a było już ciemno na polu.Lepiej je przykleić na stałe .Zasięg i szybkość pracy spada po 2 kreskach na bateriach dlatego warto mieć dodatkowe akumulatorki.Można chodzić na manualnym dostrojeniu do gruntu
przeważnie daje 80 na polu 75 w lesie ,ale wole pompować na gruncie i custom oczywiście .Warto zmieniać tryby pracy na pro -bardziej precyzyjnie namierza i daje więcej tonów czasami zaskakuje oczywiście trzeba szybciej cewką wymiatać.
Grubsze dzwięki zmienne przerywane to śmieć nie warto kopać na dyskryminacji .
  • 4 weeks later...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie