Skocz do zawartości

Co sądzicie o tej boratynce ?


kondrat6

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam,wiem że była już dyskusja na temat srebrnej boratynki ale i tym razem chcę żeby ktoś się wypowiedział w temacie...
Na pewno jest to bezapelacyjnie orginalny krążek,podczas czyszczenia brak było typowego zielonego nalotu jak dla miedzianych,jak i brak trudnej do usunięcia zielonej patyny,stan krążka ogólnie przedstawiał się solidniej od pozostałych,po czyszczeniu efekt mnie zaciekawił...

Napisano
zgadzam się na umieszczenie fotek w serwisie dla kopijnik,a w poście chodzi o to czy ten krążek jest ze srebra,niskiej bo niskiej próby i pod tym kątem jest zapytanie.
Napisano
...to prosze o podpowiedż z jakiego materiału jest ta ze zdjęć,na pewno nie jest to miedż,mosiądz,wyczyszczona jest z wszelkiego nalotu do tak zwanej lachy",jak już pisałem brak było zielonej patyny i tym podobnego nalotu...ładnie zachowana
Napisano

miedź

na obecny wygląd wpływ mają:
skład domieszek
eksploatacja
przechowywanie
konserwacja

korozja - patyna przyjmuje czasami niespodziewane efekty
np pomarańczowa rdza, i towarzyszący jej stalowy pobłysk
ale nie jest żelazna

mieliśmy iałe" - cynowane - lub z autogalwanicznych reakcji miedź-srebro

Napisano
Spoko,dzięki kopijnik,jeszcze posiedzę nad tą sztuką...ale jeszcze znalazłem taki temat...skoro srebrna jest legendą to co począć z tym...
http://www.fortresskatalog.com/index2.php?cat=1661PL00400&page=Coin_Details&details_menu=no
Napisano
odpowiadam
SOLID srebrny JK 1659-1666 - jest zaprzeczeniem pomysłu i biznesu Skarbu Państwa i Boratiniego

jeżeli istniał - w epoce - to jako próbna odbitka

łatwiej o złoto
http://www.fortresskatalog.com/index2.php?cat=1665PL01900&page=Coin_Details&details_menu=no
półdukat (y)
Napisano
VM Boratynki - jest (ma być) urealnieniem przekazów ze starych" kolekcji - powodujących duchy" w katalogach...

wszelkie wątpliwości może (jest w stanie) rozwiązać Kolega Heniek151
Napisano

Już się co nieco wyjaśniło (;
po ponownym doczyszczeniu okazuje się troszkę czerwonych kropek,czyli fałszywy alarm...ale musi być to w takim razie egzemplarz galwaniczny,bo wszystkie do tej pory z tego poletka zachowały typowy zielony nalot z patyną,a ta ewidentnie nie chce się doczyścić z jasnego (stalowego) nalotu.

Napisano
...a tak jeszcze po przemyśleniu kilku tematów które zostały tu dzisiaj poruszone,odnośnie wątpliwości istnienia srebrnej boratynki...taki wniosek się nasuną,a może teoria niczym nie poparta ale...czy w owym czasie gdy masowo tłuczono boratynki,z chciwości menników,chęci zysku i tym podobnych pobudek nie pokusili się o bicie właśnie posrebrzanych monet,które jako nowe miały sprawiać wrażenie srebrnej lub złotej monety,a zarazem podnieść jej wartość...ale moją wątpliwość budzi jeszcze proces galwaniczny w tamtych czasach,bo chemik ze mnie żaden ale do tego trzeba jakiegoś sprzętu czy coś w tym rodzaju...zaraz przypomina się alchemik który z niczego robił złoto (;
Abra kadabra TLB zrobił srebro z miedzi hehehe.
Zdrówka (:
Napisano
falsyfikatorzy stosowali różne metody w zależności od możliwości i celu


bielenie cyną -
srebrzenie płomieniowe
bicie srebrnej" monety z kompozytu blachy srebro-miedź-srebro"


http://odkrywca.pl/pokaz_watek.php?id=535722
http://odkrywca.pl/pokaz_watek.php?id=95469#706448
  • 1 month later...
Napisano

Witam
nie chciałem zakładać nowego wątku więc podpiąłem w tym.
Ciekawa boratynka dziś wyjęta z oliwki. Co o niej moglibyście powiedzieć fals czy może destrukt?
Pozdr

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie