soprano74 Napisano 8 Marzec 2012 Autor Napisano 8 Marzec 2012 Witam!Nowe odkrycie.Pomijam fakt,że ten ort powinien być srebrny,a jest miedziany.Wielkość,czcionka etc,wszystko odpowiada oryginalnemu tłokowi.Moje pytanie do kolegów,czy będzie to wersja srebrzona Efraima,z którego zeszło srebrzenie,czy też totalny fals z epoki?Dziękuję i pozdrawiam!
sigis3 Napisano 8 Marzec 2012 Napisano 8 Marzec 2012 W Małej historii pieniądza polskiego" B.Paszkiewicza, wydanej jako katalog 50 aukcji WCN (polecam!) znalazłem takie zdanie:Tynfy i szóstaki lipskie (...) fałszowali żydzi i stolnik (...)Jabłonowski. "Wydaje się, że chaos sięgnął w tym czasie takiego poziomu, że fałszowano te monety na potęgę. Efraimki to słabiutkie, ale jednak srebro (nie spotkałem się z posrebrzanymi, ale wykluczyć też trudno). Na zdjęciu słabo widać poszczególne litery, ale sądząc po stanie zachowania ypowy" efraimek to nie jest(plus data, 1753 to najczęściej spotykana), a czy robota pruska czy krajowa, trudno mi wyrokować.Pozdrawiam
soprano74 Napisano 9 Marzec 2012 Autor Napisano 9 Marzec 2012 Witam!Dziękuję Sigis za informację.Dotychczas wpadały" mi monetki raczej popularne,od jakiegoś czasu wychodzą" mi takie ciekawostki.Temat tych fałszywek jest ciekawy,myślę że zaopatrzę się we wskazaną przez kolegę pozycję i podrążę" temat.Pozdrawiam!
sigis3 Napisano 9 Marzec 2012 Napisano 9 Marzec 2012 Co do wymienionego katalogu-książki, to jak najbardziej świetna pozycja godna polecenia (choć o falsach tylko przy okazji)http://cafe.allegro.pl/showthread.php?35403-WCN-katalog-aukcji-nr-50&p=779837&mode=linear#post779837Poziom techniczny tego typu fałszerstw wyklucza chyba z produkcji pierwszych lepszych żydów", jak to się dawniej pisało. Raczej z uwagi na smykałkę do handlu zajmowali się oni rozprowadzaniem takich monet, choć oczywiście taka działalność nie ograniczała się do jednej nacji. Chyba jednak dywersja pruska i zalewanie kraju fałszywkami. Moneta ciekawa, zawsze to kawałek historii.
soprano74 Napisano 9 Marzec 2012 Autor Napisano 9 Marzec 2012 Dziękuję sigis za ukierunkowanie,pozycja zamówiona.Zastanawia mnie jednak,w jaki sposób ten miedziak miał udawać"srebrnego orta.Jedyny sposób,to chyba posrebrzenie?Sięgam po aparat i dodam lepsze fotki,skaner nie odzwierciedla rzeczywistego wyglądu.Pozdrawiam!
soprano74 Napisano 9 Marzec 2012 Autor Napisano 9 Marzec 2012 awers,trochę zniszczony,wycisnąłem z aparatu maximum.
soprano74 Napisano 9 Marzec 2012 Autor Napisano 9 Marzec 2012 rewers.Moim zdaniem ładnie odwzorowany.A może ktoś z kolegów ma podobną fałszywkę w celach porównawczych?Pozdrawiam!
sigis3 Napisano 9 Marzec 2012 Napisano 9 Marzec 2012 A nie jest to jednak słabiutkie srebro? Można zaryzykować podczyszczenie w ciepłej wodzie utlenionej, nie powinno zaszkodzić a zwiększy czytelność. Choć najpierw potrzymałbym z dzień-dwa w oliwce, żeby trochę odmiękła i się wzmocniła (kruszenie,)ale nie ściemniała. Ale może też zostać w takim stanie, nie wygląda źle. Moneta raczej z mennicy, efraimki do porównania na stronie WCN (różniły się od lipskich tylko zawartością srebra, zwłaszcza po 1756 i skonfiskowaniu stempli z mennicy). Choć były bite i wcześniej w Prusach podrobionymi stemplami.Czy rewers jest obrócony względem awersu?
sigis3 Napisano 9 Marzec 2012 Napisano 9 Marzec 2012 Temat zgłębiał M.Gumowski Fałszerstwa monetarne Fryderyka II".Może gdzieś w sieci do znalezieniahttp://books.google.pl/books?hl=pl&id=8RAjAQAAMAAJ&q=w#search_anchor
soprano74 Napisano 9 Marzec 2012 Autor Napisano 9 Marzec 2012 Zaraz po podniesieniu ort miał przepiękną permanentnie zieloną patynę jak typowe drobniaki Augusta.Już ten fakt mnie zaniepokoił.W oliwce spędził kilka dni,bez efektu,delikatnie starłem fragmencik rantu,jest ząbkowany więc mojej ingerencji zbytnio nie widać,niestety miedź na 100%.Awers nie jest obrócony względem rewersu.Więc właśnie,stempel wygląda dobrze,surowiec nie,czyżby Efraim posunął się aż tak daleko?Kto wie!
soprano74 Napisano 9 Marzec 2012 Autor Napisano 9 Marzec 2012 W opracowaniu Pieniądz na ziemiach polskich X-XX w." Józefa Szwagrzyka pod poz.*3006 ort[falsyfikat] 1753-1756 oraz 1762,miedź posrebrzana,E-C i bez inicjałów,rzadkie.To chyba będzie to.Chemia z naszych pól ujawniła oszustwo,widocznie tego sreberka nie było za grubo.Pozdrawiam!
soprano74 Napisano 10 Marzec 2012 Autor Napisano 10 Marzec 2012 Witam!Załączam fotkę rantu orta po delikatnym oczyszczeniu z patyny.Na 100% miedź.Poza tym na fotce widoczne są wżery na awersie monetki,takie charakterystyczne dla miedziaków zalegających w kwaśnym środowisku.Chyba,że jest to próba srebra 100 i dlatego nie widać zawartości srebra w miedzi.Pozdrawiam!
soprano74 Napisano 13 Marzec 2012 Autor Napisano 13 Marzec 2012 Witam!Co do orta,kąpiel w wodzie utlenionej spowodowała,że przywróciłem mu piękną zieloną patynę,zabrudzenia zeszły,litery stały się bardziej czytelne,niestety srebra z tego nie wycisnę,jest po prostu miedziany.Gdyby ktoś z kolegów podniósł kiedyś podobnego falsa,to proszę o podjęcie tematu,bo widzę,że nie ma ich zbyt wielu,tak dla celów porównawczych.Jak coś, dodam fotki po kąpieli.Pozdrawiam!
filip1601 Napisano 30 Marzec 2013 Napisano 30 Marzec 2013 W zeszłym roku trafiłem takiego orta Jana Kazimierza z 1668 roku.Całkowicie miedziany,może kiedyś był posrebrzony,ale ze sreberka już nic nie zostało.waga 5,5 g.- w/g katalogu 6,3 g.śr. 29 mm. - w/g katalogu 30 mm.Orginały bito ze srebra 10 łutowego(próba ok.600)pozdrawiam.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.