Skocz do zawartości

Wójt Lubrzy: wydzierżawię poniemieckie bunkry.


Rekomendowane odpowiedzi

Gmina Lubrza chce wydzierżawić Pętlę Boryszyńską. - Nie stać nas na jej prowadzenie - tłumaczy wójt i szuka chętnych, którzy zechcą wynająć poniemieckie bunkry.

Międzyrzecki Rejon Umocniony jest jedną z największych atrakcji turystycznych w Lubuskiem. Porównywane z francuską Linią Maginota założenia obronne stanowią szczytowe osiągnięcie niemieckiej i europejskiej sztuki fortyfikacyjnej lat 30. XX w. Podziemne bunkry odwiedza rocznie 56 tys. turystów.

Najciekawsze i najlepiej zachowane fragmenty fortyfikacji znajdują się w gminie Lubrza. Tu dla zwiedzających utworzono specjalną podziemną trasę turystyczną tzw. Pętlę Boryszyńską". Wójt gminy chce ją oddać w dzierżawę. - Bunkrami zarządzał gminny ośrodek kultury, ale radni go rozwiązali. Statut gminy nie pozwala nam na prowadzenie działalności gospodarczej w zakresie obsługi ruchu turystycznego. Stąd pomysł, by oddać bunkry w dzierżawę - tłumaczy Ryszard Skonieczek, wójt gminy Lubrza i przypomina, że w przeszłości bunkry były już wydzierżawiane. Niestety z różnym skutkiem. Poprzednie władze nie były zadowolone z dzierżawców, więc trzy lata temu, powołały ośrodek kultury, który przejął opiekę nad pętlą. - Tyle, że teraz nie stać nas ani na utrzymanie placówki, ani na utrzymywanie bunkrów. Ratujemy budżet - mówi wójt Skonieczek. Przyznaje, że gmina nieznacznie, ale jednak musiała dokładać do bunkrów. Jeśli odda bunkry w prywatne ręce, może liczyć na zarobek.

http://zielonagora.gazeta.pl/zielonagora/1,35182,11173070,Wojt_Lubrzy__wydzierzawie_poniemieckie_bunkry__Chetnych.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tak jest wszędzie .
Stoi sobie COŚ na terenie jakiejś gminy i wszyscy mają to w dupie . Przychodzi fanatyk , wynajmuje Coś i swoją krwawica doprowadza do stanu że jakis tam grosz , najczęściej zupelnie nieadekwatny do wkładu pracy wyciągnie .
Wtedy pojawiają się ŻYCZLIWI . Odczekuje się aż rzeczonemu fanatykowi umowa się skończy i wypad .
Na to miejsce daje sie SWOJEGO pana Stasia , lub panią Helenkę / zbieżność imion przypadkowa / , a niech se biduleczek zarobi , bo byly ajent krwiopijca już się nachapał jak pijawa i odpada z businesu . Ewentualnie tworzy się jakiś Twór zarządzający na stopniu Gminy i jak powyżej - ajent kapitalistyczny krwiopijca WON .
Potem przychodzą wybory i po jakimś czasie nowy Wójt lub inkszy dygnitarz zaczyna kapować , że kosztem Gminy ktoś ma posadke, a Gmina buli na panów Stasiów i panie Helenki coby etacik mieli , no bo przecież IM TO POTRZEBNE i muszą mieć co będą biedniutcy robić .
Jak Wójt jest mocny to rozpieprza w p...u towarzystwo i za jakiś grosz do przodu wynajmuje COŚ - i takiemu Wójtowi chwała . Kwestia dbałości , płacenia , planów i inne duperele to kwestia UMOWY .
Na następnym biegunie mamy COŚ co jest jedyne i dostęp do tego mieli SWOI . Swoi byli z WSI, PZPR , lub z innej wesołej organizacji , które poszły się ruchać , ale jak hydra macki pozostawały . No więc zarządzało się COSIEM , nic nie robiąc i odprowadzając kasę gdzie trzeba , aż kończy się umowa i ...................... .
Tak więc sytuacja dla aśledzących temat jest jasna , a reszta dalej będzie pisala głupoty i podniecała się jak głupi serem .
Bez jakiejkolwiek satysfakcji .
Hart
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie