mmiron Napisano 18 Styczeń 2012 Autor Napisano 18 Styczeń 2012 http://katalog.bip.ipn.gov.pl/showDetails.do?idx=F&katalogId=4&subpageKatalogId=4&pageNo=1&nameId=5351&osobaId=7183&Witam ; poszukuje wszelkich informacji o tej kobiecie a w szczególności zdjęć z tamtych lat
dark75 Napisano 18 Styczeń 2012 Napisano 18 Styczeń 2012 Florczykowska Pelagia ps.Koza, Szarotka 1927 WSK łączniczka BKZ , KW Wysokie MazowieckieFlorczykowska Pelagia ps.Szarotka 1927 r. st. strz. BKZ Bielsk Podl.Odznaczeni za zasługi bojowe i pracę konspiracyjną Kolego z tymi zdjęciami to chyba ciężko będzie?http://www.jamiolkowski.pl/o_mnie/lista2.pdf
mmiron Napisano 18 Styczeń 2012 Autor Napisano 18 Styczeń 2012 dzięki kolego dark75 może znalazł byś coś o jej ojcu czyli HERONIM GOŁASZEWSKI aresztowanym przez NKWD i skazanym na kare śmiercilub o MILEWSKI JULEK ps TYGRYS prawdopodobnie był zastępco komendanta
sieniuta Napisano 21 Styczeń 2012 Napisano 21 Styczeń 2012 Przeglądając dokumenty w IPN (moja amatorska kwerenda miała epizodyczny charakter i była ścisle ukierunkowana na poszukiwanie konkretnych osób z gminy Sokoły ) okazjonalnie interesowałem się żołnierzami podziemia z sąsiednich okolic. Stąd mam jakąś tam wiedzę o Heronimie Gołaszewskim Z mnóstwa dokumentów dotyczących uwiązienia Gołaszewskiego zrobiłem tylko krótkie notatki.Heronim Gołaszewski,ps „Ostroga” ur 5.11.1898 W Gołaszach Górkach, syn Mikołaja i i Anny z Faszczów (rzadkie szlacheckie nazwisko,pierwotne dla Faszczewskich) zachowało się dotąd tylko w par. Kołaki przyp jj), dzieci Halina 18 lat, Pola ur 1927, Ryszard ur. 1929, brat Teofil – 42 lata, ,rolnik 7 ha, wzrost 160 cm, wykształcenie samouk, zna język polski i rosyjski ( podpis ładny – to już moja ocena jj) , stosunek do służby wojskowej 14 pułk rosyjski i 2 pułk suwalski. Wedle mnie było tak - najpierw był wcielony ok. 1917 do wojska carskiego, we wrześniu 1939 był ułanem 2 pułku kawalerii. Odznaczony Krzyżem Walecznych.Ale ważniejsza jest rozprawa sądowa. Odbyła się w tempie ekspresu. Zatrzymany 4 stycznia 1947, sam rozprawa 13 stycznia gdzie wydano wyrok śmierci ,który wykonano 27 stycznia 1947 w białostockim więzieniu. Oskarżonymi byli ponadto jego zastępca Stanisław Kosakowski „Tygrys”- też wykonana kara śmierci, Borecki Eugeniusz wyrok 15 lat, Chludzińska Zuzanna łączniczka wyrok 12 latW 1942 roku zaprzysiężony w AK ps „Krak” „pomimo ujawnienia się organizacji AK nawiązał łączność z WIN, objął dowództwo kompanii, pseudonim „Ostroga”, dowodził 150 ludźmiMateriałów jest mnóstwo,min karty przesłuchań. Zdumiewa surowość wyroku. Na dobrą sprawę był oskarżony, poza przynależnością do wrogiej organizacji, właściwie tylko o to że ukrywał ckm polskiego pochodzenia, ukrył go po kampanii wrześniowej, (z opinii eksperta UB był świetnie konserwowany - jj) oraz archiwum oddziału (w łusce pocisku artyleryjskiego). Na marginesie - mój krewny Henryk Jamiołkowski był oskarżony o grubsze przewiny, m.in sprawstwo zabójstwa sołtysa a dostał 8 lat. Tyle że mój krewny szedł w zaparte, do niczego się nie przyznawał, nikogo nie znał. Heronim (biorąc jako dobry standard więzienną zasadę, że należy iść w zaparte); odpowiadał na pytania śledczych ryzykownie, np tak „celem naszej organizacji jest obalenie ustroju Rządu Jedności Narodowej”. Czy kierowały nim honor czy tortury tego się nie dowiemy. Nie bez znaczenia było to że proces Heronima odbywał się w najbardziej ponurym okresie początków roku 1947, przed referendum i przed kolejnym listopadowym ujawnieniem amnestyjnym. Wyroki śmierci wydawano wtedy seryjnie.Wystapił do Bieruta o ułaskawienie. Wraz z pismem poszedł szyfrogram z więzienia „nie należy”, nie zasługuje. I po trzech dniach wyrok wykonano. W wyroku była także utrata majątku. Z dalszych późniejszych dokumentów wynika, że w konsekwencji skonfiskowano 1/3.Heronim Gołaszewski to dziadek mojego przyjaciela z podziemia białostockiej Solidarnosci, z ktorym przebywaliśmy razem (choć nie w jednej celi) w internacie Krzysztofa Florczykowskiego. Krzysztof to syn Pelagii. Mam z nim kontakt. Mój adres interenetowy jest w przywołanym linku.Jerzy Jamiołkowski
mmiron Napisano 21 Styczeń 2012 Autor Napisano 21 Styczeń 2012 Wielkie dzięki kolego sieniuta pokazał twoje sprawozdanie człowiekowi który znał ich osobiście po przeczytaniu łza nu się zakręciła . pamięta ten dzień jak do przyjechali aresztować cytuje jego słowa ( było jeszcze ciemno całą wieś otoczyli w całej wiosce zrobił się szum motka cicho szepnęła do ojca to na pewno po Heronima )l jeszcze jedną historie związaną z ckm pasąc krowy pod lasem zobaczył gromadkę ułożonych kamieni po ich odsłonięciu ukazał się włosienie ten ckm jego pierwsze spostrzeżenie to że się bardzo błyszczał był zadbany. może posiadasz inne informacje o ludziach z miejscowości Gołasze Górki będących w AK a potem WIN .pozdrawiam
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.