Rutus Proxima 2.0 statyk

[Midas]

Witam kolegów mam dwa pytania odnośnie wymienionego w temacie trybu. Pierwsze dotyczy częstego zwieszania się sprzętu w trakcie chodzenia czyli: idę przeczesuję teren wykrywacz trafia na przedmiot i wyje wszystko ok, ale jak podnoszę cewkę w celu sprawdzenia z jakiej wysokości daje sygnał i na jakim obszarze ( aby określić wielkość przedmiotu ) wyje dalej resetuję spustem przykładam i sytuacja się powtarza. Czasami mam tez tak, że jak natrafię na jakiś sygnał i powoli oddalam cewkę żeby określić zakres dzwięku i dajmy na to kończy on się gdy uniosę cewkę 50 cm nad ziemią ( kończy tzn. milknie) i zauważyłem że jak wtedy uniosę wykrywkę wyżej i nacisnę spust ( czyli zresetuję ) to przy ponownym opuszczeniu cewki w miejsce w którym zalega dany przedmiot wykrywacz zaczyna już odzywać się np z 80 cm czyli jego zasięg wzrasta, a po ponownym przyłożeniu do gruntu i oddaleniu znów maleje.Czy to normalne?
Drugie moje pytanie odnosi się właśnie do tego jak prawidłowo na statyku odróżniać małe przedmioty od dużych. Trochę czytałem już podpowiedzi kolegów i wiem że jak zakres skacze po całej tablicy pokazując minusy plusy o różnych wartościach to jest to jakiś większy przedmiot albo przynajmniej coś innego niż odłamek czy gwozdz, które zazwyczaj pokazują w miarę podobne i stałe wartości np od -76 do -64. Zauważyłem też, że większe przedmioty sprawiaja że dzwiek narasta stopniowo od ledwie słyszalnego do piszczacego natomiast przy drobnych rzeczach przejscie pomiedzy dzwiekiem cichym a piszczacym jest bardzo gwałtowne. Czy znacie jeszcze jakieś inne sposoby na odróżnienie np płytko zalegającego odłamka od głęboko zalegającego hełmu? Czy wyżej wymienione przeze mnie spostrzeżenia są słuszne?
Dodam że w ogóle nie wiem o co chodzi w VCO i SAT byc może te dziwne wzbudzenia i zawieszanie się wykrywacza spowodowane jest właśnie złym ustawieniem tych regulacji.
Jeżeli ktoś czegoś nie zrozumiał to bardzo proszę pisać a nie olewać:) postaram się wytłumaczyć dokładniej o co mi chodzi Pozdrawiam:)