Pawel_Poznan Napisano 7 Lipiec 2011 Autor Napisano 7 Lipiec 2011 Witam, znalazłem trochę pozostałości po samolocie z 1945 roku, okolice Poznania. To co wiem z przekazów rodzinnych to samolot był malowany na zielono i niebiesko, miał dwa płaty, płócienne poszycie i ponoć nie miał silnika. Niestety trzeba wziąć pod uwagę fakt, że przekazy pochodzą od ludzi którzy w 1945 roku byli jeszcze dziećmi, więc nie wiem na ile w ich zeznaniach jest prawdy. Części znalazłem na terenie działki mojego dziadka w miejscu wskazanym przez znajomych. Ponoć pod koniec lutego 1945 roku samolot stał na podwórku, a w pobliskiej stodole były składowane niemieckie szybowce. Trochę to dziwne bo lotnisko w Kobylnicy oddalone jest o ok 1km, a na podwórku nie miał by miejsca żeby wylądować. Mi najbardziej pasuje Po-2 ale nie mam pojęcia gdzie umieścić te części. Ze tej http://aerosamara.com/archive/old-56/ strony dowiedziałem się, że nakrętki są takie same jak w moich częściach. Co wy na to :) Ps. wiem, że dziadek spalił większość samolotu w piecu, więc musiał być drewniany( a może to był tylko szybowiec?)Materiał: ALUMINIUM, trochę drewnaWymiary: ok 50cmx20cm grubość ok6mm (mowa o tym dużym elemencie)Kolory: Zielony i niebieskiRok rozbicia/przyholowania na 100% 1945Ps. z działki dziadka ostrzeliwano ponoć poznańską cytadelę, więc może to maszyna rozpoznawcza?Pozdrawiam
woytas Napisano 7 Lipiec 2011 Napisano 7 Lipiec 2011 Zdjęcia nie weszły - proszę spróbować raz jeszcze
Pawel_Poznan Napisano 7 Lipiec 2011 Autor Napisano 7 Lipiec 2011 ps. na częściach nie ma żadnych napisów i numerów!
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.