Kuba007 Napisano 26 Marzec 2011 Autor Napisano 26 Marzec 2011 Poszukuję informacji o st.wachm. Leonie Dawidziuku szef 1 szw. pionierów Podlaska BK. 6.10.1939r. dostał się do niewoli w Krzywdzie, osadzony w Stalagu I A Stablack, numer jeńca 14126. 4 sierpnia 1941r. przeniesiony na status robotnika cywilnego.
*adi* Napisano 24 Kwiecień 2011 Napisano 24 Kwiecień 2011 witajSprawdzales w bazie danych straty.pl DANE OSOBOWEnazwisko Dawidziuk imię Leon imie ojca Andrej nazwisko panieńskie matki Shalinowska data urodzenia 1902-11-28 miejsce urodzenia Bialystock miejsce zamieszkania przed wojną adres rodziny: Regina Dawidziuk, Bialystok INFORMACJE O PRZEŚLADOWANIACH Źródło: Centralne Muzeum Jeńców Wojennych w Łambinowicach Opolu uczestnik walk Kampania wrześniowa 1939 przydział wojskowy 1.Pio. jeniec wojenny miejsce wzięcia do niewoli Furczysko data wzięcia do niewoli 1939-10-06 figuruje na stanie obozu Stalag III A miejsce osadzenia Luckenwalde numer jeniecki 14226 jeniec wojenny data osadzenia 1940-07-05 jeniec wojenny oboz jeniecki Stalag II A DANE OSOBOWEnazwisko DAWIDZIUK imię LEON imie ojca ANDRZEJ imie matki OLGA data urodzenia 1902-11-29 miejsce urodzenia JATOWTY data śmierci 1977-10-07 INFORMACJE O PRZEŚLADOWANIACH Źródło: FPNP robotnik przymusowy przeżył miejsce pracy KOENIGSBERG miejsce pracy (państwo) Rosja data rozpoczęcia pracy 1941-08 data zakończenia pracy 1942-03 DANE OSOBOWEnazwisko DAWIDZIUK imię Leon data urodzenia 1902-11-29 miejsce urodzenia Jatowty INFORMACJE O PRZEŚLADOWANIACH Źródło: Polski Czerwony Krzyż przydział wojskowy 1 szwadron saperów stopień wojskowy wachmistrz jeniec wojenny przeniesiony na status robotnika cywilnego Tak dodatkowe informacje jeniec wojenny Stalagu III - A, nr jeńca 14126. W dniu 04.08.1941r. zwolniony do Urzędu Pracu Królewiec. Informacja ze Stalagu I - A Na karcie jest stempel z datą 10.06.1940r. Napisz do:archiwum Polski Czerwony Krzyż Centralne Muzeum Jeńców Wojennych w Łambinowicach Opolu Napewno udostepniom ci kopie dokumentowpzdradi
Kuba007 Napisano 25 Kwiecień 2011 Autor Napisano 25 Kwiecień 2011 Informacje ze strony ``straty.pl`` znam, z CMJW i PCK nie dowiem się więcej niż tu podano. Ciekawi mnie min. gdzie mieszkał po wojnie?
*adi* Napisano 25 Kwiecień 2011 Napisano 25 Kwiecień 2011 witajjest jeszcze jedno zrodlo archiwum ITS w Bad Arolsenhttp://www.its-arolsen.org/en/contact_information/czesto korzystam z ich informacji.Tam napewno bedzie informacja kiedy zostal zwolniony i w jakich miejscach pracowal.Korespondencja musi byc po niemiecku lub angielsku.Napewno odpisza w cigu kilku tygodni,wiem z doswiadczeniapzdradi
Kuba007 Napisano 25 Kwiecień 2011 Autor Napisano 25 Kwiecień 2011 Dzięki - napiszę do nich! Nadal otwarta jest sprawa gdzie mieszkał po powrocie, czy w Białymstoku, czy też?
josef.morko Napisano 19 Czerwiec 2011 Napisano 19 Czerwiec 2011 Dzień dobry! Jestem wnukiem Leona Dawidziuka i mieszkam w Szwajcarii. O ile wiem z opowiadań dziadka, to nie został zwolniony, tylko uciekł z niewoli. Jego żona - Regina zginęła 24.06.1941 zastrzelona przez Sowietów. Po wojnie mieszkał w Białymstoku, tam po wojnie ożenił się po raz drugi ze Stefanią Czechowicz - starszą siostrą swojej pierwszej żony, której mąż i syn zginęli w Powstaniu Warszawskim (syn - Zbigniew, ps. Wit", walczył w batalionie Zośka, kompania Rudy, pluton Sad). Na początku lat pięćdziesiątych zaocznie zrobił maturę i pracował w Białostockim Zjednoczeniu Budownictwa jako planista. Odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Virtuti Militari, Krzyżem Walecznych, Brązowym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski i całą masą innych medali, którymi bawiłem się jako pacholę :-) Przy czym Brązowy Krzyż Zasługi dostał jeszcze przed wojną za wielokrotne ratowanie życia tonącym - był znakomitym pływakiem - i z tejże przyczyny miał w listopadzie 1939 jeszcze zostać odznaczonym Medalem za Ratowanie Ginących (do czego oczywiście nie doszło). Po wojnie mieszkał w Białymstoku, przy ulicy Depowej 26 (obecnie ul. Wojsk Ochrony Pogranicza). Jego jedyna córka - Elwira Morko jest emerytowaną lekarką chorób wewnętrznych i mieszka w Białymstoku. Posiadam też część jego pamiętników z okresu niewoli, niestety znakomita część została napisana w języku rosyjskim, by ich nie czytali towarzysze niewoli (dziadek biegle władał językiem rosyjskim i dobrze niemieckim).Jeżeli mogę służyć jeszcze jakimiś informacjami, to można do mnie pisać pod josef.morko@googlemail.com PozdrowieniaJózef Morko
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.