11021979 Napisano 29 Lipiec 2011 Napisano 29 Lipiec 2011 Jeśli chodzi o noszenie oporządzenia jak na zamieszczonym u TWGrzegorz rysunku to raczej było to niepraktykowane. Może pierwsi żołnierze tak je nosili po otrzymaniu nowych szelek oporządzeniowych. Niestety kolejnym poborom wydawano już okrojoną wersję" czyli rozszabrowaną z małych pasków łączących. ponadto wszelkie karabińczyki obcinali żołnierze do wykonywania różnych tzw. nieformalnych gadżetów jak np. zapinki do noszenia kluczy itp. Ponadto widziałem też podobny rysunek na planszy w magazynie mundurowym z dwom ładownicami na magazynki do kbk AK. Torba z łopatka piechoty znajdowała się z tyłu po środku.
TWGrzegorz Napisano 29 Lipiec 2011 Autor Napisano 29 Lipiec 2011 A czy drugą ładownicą do AK nie była przypadkiem torba na granaty?
11021979 Napisano 30 Lipiec 2011 Napisano 30 Lipiec 2011 Nie bo były tej samej wielkości. Ponadto kiedyś jednostką ognia do kbk AK było 240 szt. amunicji z czego 30 szt. smugowej nb T-45 do tzw. powszechnej OPL (stosowanie przez pododdziały ogólnowojskowe zapór ogniowych). W późniejszym okresie j.o. zmniejszono do 120 szt. Po doświadczeniach Iraku znowu jednostkę ognia na misjach zwiększono.
TWGrzegorz Napisano 31 Lipiec 2011 Autor Napisano 31 Lipiec 2011 Ok, czyli układ 2 ładownic do kbk AK, saperki, torby na oporządzenie i maski p. gaz. A co z bagnetem? W Przepisach ubiorczych" nic nie ma na ten temat.
11021979 Napisano 31 Lipiec 2011 Napisano 31 Lipiec 2011 Z tym bagnetem to przeważnie tak jak pisali poprzednicy - czyli na pasie głównym z lewej strony klamry, ale i ten typ szelek w niektórych wydaniach" posiadał mocowanie na lewej stronie na wysokości piersi, było to raczej mocowanie na nóż szturmowy a nie na bagnet do kbk AK.
TWGrzegorz Napisano 3 Sierpień 2011 Autor Napisano 3 Sierpień 2011 Mam ten wzór szelek, są to szelki nylonowe z późnych lat 80-tych.
kapral_b Napisano 6 Sierpień 2011 Napisano 6 Sierpień 2011 W latach 1984-86 na ćwiczenia nosiliśmy ładownicę, maskę uldog", saperkę składaną na pasie z tyłu, pośrodku, OP-1 przypięte do szelek na plecach. Hełm (obowiązkowo za duży ;)) i AKMS. Pasy już mieliśmy parciane. Menażki i manierki leżały sobie cicho w plecakach w magazynie.Myślę jednak że szczegóły mogły się różnić w zależności od jednostki. Sam widziałem na poligonie że żołnierze z innych jednostek używali masek typu słoń".
Marcel M. Napisano 7 Sierpień 2011 Napisano 7 Sierpień 2011 Kolego 11021979 zainteresowała mnie Twoja wypowiedź odnośnie wyposarzenia żołnierza Ludowego Wojska Polskiego w dwie ładownice do karabinka kbk AK . Nigdy o takim czymś nie słyszałem ani nie widziałem żadnej fotografii z epoki . Z przed roku 1989 . Zawsze tylko z jedną ładownicą . Z tego co wiem polska ładownica brezentowa do tej broni mieści trzy magazynki . Pisze Kolega , że kiedyś jednostką ognia było 240 sztuk amunicji , to mając dwie ładownice plus magazynek przy broni daje to 210 sztuk . Gdzie wiec żołnierz trzymał te pozostałe trzydzieści sztuk amunicji lub ten ósmy magazynek ?
11021979 Napisano 16 Sierpień 2011 Napisano 16 Sierpień 2011 Słuszna uwaga kolego Marcel M. mój błąd rachunkowy oczywiście, że 210 szt., ale tak rzeczywiście było choć przez krótki okres. Związane to było z doświadczeniami po wojnie Yom Kipur. Zmieniło się wtedy wiele w armiach UW.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.