dziwne informacje na mazurach

[mensguth6]

czy ktos cos wie na temat walk w okolicach malszewka,saplat lub dzwierzut. a moze cos na temat zatopionego sprzetu pancernego w tych okolicach?

[mensguth6]

chodzi o to ze nie ma zadnych danych. a dziwne rzeczy sie trafiaja.fragmenty gasienic czolgowych,duze luski robione z paskow blachy.a miejscowi mowia ozatopiony czolgu ktory zostal wyciagniety z jeziora gdzies w latach 60.podobno jest jeszcze jeden ktorego nie dano rady ruszyc.a po okolicznych polach pelno odlamkow.

[mensguth6]

cos ciezko z tym przesylem.

[mensguth6]

troche dlugo to trwa,a potrzebuje dowiedziec sie czegos na temat warsztatow naprawczych w malszewku.

[mensguth6]

od miejscowych dowiedzialem sie takiej oto histori.gdzies w latach 60-tych wyciagnieto z jeziora jakis czolg,byly podobno 2 ale drugiego nie dali rady i jest podobno do dzisiaj na dnie.woda ma zero widocznosci,bylem,sprawdzalem.zmalazlem tylko kanister.zato goscie tak po 50-tce opowiadali jak to bawili sie kulkami z lozyska od wierzyczki.

[mensguth6]

przepraszam,ale czy nikt nic nie wie na ten temat?

[mensguth6]

skoro nic to garsc info ktore udalo mi sie zebrac przez ostatnie 3 dni.,,wyzwolono dzwierzuty 21 sty.45r. w tym czasie rozstrzelano 47 osob jako czlonkow sil zbrojnych.po kilku dniach odkopano grob zbiorowy 7 osob kobiet i dziewczat kture zostaly wczesniej porwane.14 osob zostalo zabitych podczas ucieczki.1 kobieta zostala zabita w czerwcu przez polskiego milicjanta.tak oto nas mazurow ,,Wyzwalano" dodam tez ze z tej miejscowosci nie powrucilo z wojny 11 zolnierzy.zaginieni.oczywiscie formacje niemieckie.

[mensguth6]

prosze moderatora o skasowanie tego watku.nikt nic nie wie a po co zasmiecac.

[morfeusz27]

ciekawa sprawa, szkoda że nikt nic nie wie, daj znać jak coś się dowiesz pzdr