Skocz do zawartości

nóż jako niezbedny ekwipunek


adek1990

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Ja zawsze biorę ze sobą kamere, kompas (wrazie w), latarke, telefon (mapy google, tj. zdjecia satelitarne, co by sie w lesie nie zgubic), no i żone:P czasami jakiegoś jelenia" do kopania... Sorki sesek :P

Tak naprawde to wiekszosc sprzetu nie jest potrzebna ale czlowiek jakos lepiej sie czuje :)
Ale tak naprawde to jesli chodzi o las to przydaje sie nawigacja, jak obejsc jakas rzeczke, dokladne miejsca predzej ustalonych pozycji itp

a wracajac do tematu scyzoryka to mam jakies chinskie gowno
  • Odpowiedzi 83
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano

Wszystko zależy od potrzeb. Zwykle używam dobrej i taniej Mory 2000, ale następnym zakupem dla własnej frajdy będzie Cold Steel SURVIVAL EDGE. Kosztuje ok 140 pln, a jest fajny, bo ma rękojeść pustą w środku: można trzymać zapałki lub sól do kanapek czy inne drobiazgi. W komplecie jest krzesiwo. I kolejna zaleta dla mnie, że jest w jaskrawym kolorze, bo więcej noży gubię w lesie niż niszczę. Na początku myślałem, że przy pustej rękojeści to będzie łamliwy przy rękojeści szajs, ale w testach na yt gość go katuje na imadle i nóż nie pęka.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie