szabla w pochwie

[mlody pomern]

witam . co proponujecie . mam czas i nie spiesze sie z wyciaganiem z pochwy . spokojnie i powoli . w czym moczyc , jak wyciagnac i co dalej.

[mlody pomern]

takie zblizenie

[stock84]

Z tego co widać pochwa jest mocno zżarta.Musisz ją zdjąć z szabli i tak jak mówiłem wykonać czyszczenie oddzielnie.Jeżeli nie da się od razu to wrzuć ją np w rope niech trochę namoknie.Obstukaj np dębowym palikiem, złap żabką zaciskową za trzewik i w niego uderzaj młotkiem.Oczywi ście potrzebujesz jednej osoby do pomocy, która będzie trzymała szable w pionie gdy ty będziesz uderzał.Tylko niech nie łapie za kabłąk bo przy takim stanie może się pogiąć, najlepiej w rękawicach za trzpien głowni.Może zejść na każdej próbie trochę czasu ale przecież masz go pod dostatkiem.Model ten nie zawiera innych elementów jak stalowe więc elektroliza do obydwu ale z pochwy i tak nie wiele zostanie, co do głowni to też nie wróżę świetlanej przyszłośći a szkoda super sprawa.Przydało by się kilka lepszych fotek.Pzdr

[stock84]

..., która będzie trzymała szable w pionie..." i naturalnie w powietrzu

[mlody pomern]

dzieki z a rady . jak sciagne pochwe wrzuce fotki . pozdrawiam

[stock84]

Trochę późno było jak pisałem i wdarł się mały błąd:

złap żabką zaciskową za trzewik i w niego uderzaj młotkiem"

Uderzaj nie w trzewik a w żabkę na nim zaciśniętą:)Czekam na fotki z niecierpliwością:)

[stock84]

I jak młody, ruszyłeś coś z czyszczeniem?

[fidzir]

też jestem ciekawy co z tego wyjdzie fajny fant szkoda że w takim stanie