platyna

[anastazja67]

Witam,
na zdjęciu jest pierścionek bez oczka, odziedziczony po przodkach. Jedyne oznaczenie to ten grawer PLATINUM i dodatkowo wyskrobane ręcznie 1,65. Poszukiwania cech probierczych platyny spełzły na niczym - wszędzie znalazłam jedynie te stosowane współcześnie. Gdzieś słyszałam, że takie oznaczenia stosowano kilkadziesiąt lat temu w Anglii, ale też nie znalazłam niczego co pomogło by dokonać identyfikacji.
Pierścionek nie sprawia wrażenia masywnego ale waży ponad 3 gramy.
I sama już nie wiem z czym mam do czynienia.
Pozdrawiam.

[numi5]

Wskazana wizyta u złotnika.

[anastazja67]

serdecznie dziekuję!
teraz trzeba by chyba rozejrzeć za godnym oczkiem...

[doecek]

W starych Angielskich wyrobach ( i tu masz rację, co do poszukiwań ) oznaczano osobno rodzaj metalu i wagę kamienia. Wielka szkoda, że Twój pierścionek jest bez oczka" bo zapewne był niemałej wartości ( zapewne brylant lub diament ). Obecnie, na aukcjach brytyjskiej DESY" nie zmienia się starych oznaczeń, i przeliczenie wartości kamienia następuje wedle wybitej masy. 1,65 karata :)

[doecek]

Dodam jeszcze że, wedle obecnych cen, podobny pierścionek z kamieniem 1,16 ct kosztuje minimum 5500 USD. Również zrobiony w platynie. Oczywiście przedwojenny, datowany na około 1930 rok. Twój pewnie kosztowałby z pół raza tyle, jak nie więcej...

https://www.artdecodiamonds.com/products.php?id=577&l=0&u=2147483647&sortway=asc

[anastazja67]

Witam,
na zdjęciu jest pierścionek bez oczka, odziedziczony po przodkach. Jedyne oznaczenie to ten grawer PLATINUM i dodatkowo wyskrobane ręcznie 1,65. Poszukiwania cech probierczych platyny spełzły na niczym - wszędzie znalazłam jedynie te stosowane współcześnie. Gdzieś słyszałam, że takie oznaczenia stosowano kilkadziesiąt lat temu w Anglii, ale też nie znalazłam niczego co pomogło by dokonać identyfikacji.
Pierścionek nie sprawia wrażenia masywnego ale waży ponad 3 gramy.
I sama już nie wiem z czym mam do czynienia.
Pozdrawiam.